konto usunięte
Temat: Samotność, nuda, seks
Stanisław Pleszewski:haha dobre:)))
Jak ktos sie nudzi zapraszam na priva
konto usunięte
Stanisław Pleszewski:haha dobre:)))
Jak ktos sie nudzi zapraszam na priva
konto usunięte
Łukasz Wojcieski:
A mi się zdaje,że wiązanie się wynika z jakiejś wewnętrznej potrzeby na którą składa się wiele czynników...nie podjąłbym się wymiany wszystkich.
konto usunięte
Łukasz Wojcieski:ale to m.in. chyba potwierdzasz to co napisał autor tego tematu:)
A mi się zdaje,że wiązanie się wynika z jakiejś wewnętrznej potrzeby na którą składa się wiele czynników...nie podjąłbym się wymiany wszystkich.
Alina
K.
Administruję,
zarządzam, szkolę
Marcin P.:i
Ja myślę, że ilośc rozwodów niekoniecznie mówi o złych powodach zawierania małżeństw. Może o nieumiejętnośći komunikacji i złym doborze partnerów. Niskiej świadomosci.nudy to ma świadomosć co sie z tym wiąże. Samtnośc, nuda nie jest argumentem na zawiązywanie związku. Bo to nieodpowiedzialne i egoistyczne.
Ale tacy właśnie często jesteśmy. Ilość rozwodów to potwierdza.
Katarzyna
Z.
....a wariatka
jeszcze tańczy ....
Marcin P.:
To trzy najczęstsze powody, dla których zawieramy związki. Prawda czy fałsz? :)
Łukasz
W.
Legal/Compliance/Pra
wnik/Inspektor
Nadzoru
konto usunięte
Katharina Z.:
Marcin P.:
To trzy najczęstsze powody, dla których zawieramy związki. Prawda czy fałsz? :)
Zapomniałeś jeszcze dodać "strach" ;)
Łukasz
W.
Legal/Compliance/Pra
wnik/Inspektor
Nadzoru
ale to m.in. chyba potwierdzasz to co napisał autor tego tematu:)
Łukasz
W.
Legal/Compliance/Pra
wnik/Inspektor
Nadzoru
strach przed czym? :)
Beata
B.
właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy
Alina K.:
Ja myślę, że ilośc rozwodów niekoniecznie mówi o złych powodach zawierania małżeństw. Może o nieumiejętnośći komunikacji i złym doborze partnerów. Niskiej świadomosci.
konto usunięte
Łukasz Wojcieski:
strach przed czym? :)
Strach przed tym,że będziemy sami na starość albo,że wszyscy nasi znajomi niedługo będą "sparowani" i zostaniemy wyobcowani z towarzystwa...znam oba przypadki.
konto usunięte
Łukasz Wojcieski:to też związek:) Nie zakochiwałeś się w gimnazjum? też wtedy ten związek traktowałeś poważnie prawda?
ale to m.in. chyba potwierdzasz to co napisał autor tego tematu:)
Tak ale wiązanie się z kimś z poczucia nudy?W to jakoś nie wierzę...może gimnazjaliści tak robią:]
Alina
K.
Administruję,
zarządzam, szkolę
Beata Brzezicka:mnie bardziej chodzlo o to, ze nawet jak powodem jest wielka milosc i wszystkie "dobre" powody, a nie nuda np. to nie daje to zadnej gwarancji. Bo mozna kochać "złego" partnera, "żle" dobranego. I może byc ogromna milośc ale gdy jest nieumiejętnośc komunikacji to nic z takiego związku nie wyjdzie. Jakkolwiek "dobre" byłyby podbudki takiego związku.
Alina K.:
Ja myślę, że ilośc rozwodów niekoniecznie mówi o złych powodach zawierania małżeństw. Może o nieumiejętnośći komunikacji i złym doborze partnerów. Niskiej świadomosci.
Sorki, ale to nie jedno i to samo? Zły dobór partnerów i niska świadomość powodują właśnie nazywanie powodów dla których się pobierają całkiem źle... no a wiele powodów naprawdę jest złych...
konto usunięte
Łukasz Wojcieski:
Poczucie bezpieczeństwa, potrzeba towarzystwa, seks...można by wymienić wszystkie rzeczy które wiążą się z miłością...dla każdego priorytetem do związania się jest coś innego.
Łukasz
W.
Legal/Compliance/Pra
wnik/Inspektor
Nadzoru
to też związek:) Nie zakochiwałeś się w gimnazjum? też wtedy ten związek traktowałeś poważnie prawda?
konto usunięte
Łukasz Wojcieski:czasami ci starsi zachowują się albo raczej kierują takimi pobudkami jak dzieci z gimnazjum tak więc coś w tym jest..;)
to też związek:) Nie zakochiwałeś się w gimnazjum? też wtedy ten związek traktowałeś poważnie prawda?
Nie było mi dane tam uczęszczać...myślałem,że mówimy tu o poważniejszych związkach...
konto usunięte
Marcin P.:
Żaneta W.:
To byłyby ostatnie powody dla których bym się z kimś związała
Każdy tak mówi :))))))
A potem okazuje się, że ludzie tkwią w związkach, bo im się wydawało, że to miłość, bo przywiązali się już do tego partnera i nie jest taki najgorszy, bo mają z nim dzieci i mieszkanie, bo partner mnie kocha i nie chcę zawieść jego nadziei, bo boję się zmian, bo jestem już niemłody i boję się, że zostanę sam, bo wmawiam sobie, że kocham. Jest mnóstwo powodów oszukiwania się. Ot życie.
Łukasz
W.
Legal/Compliance/Pra
wnik/Inspektor
Nadzoru
czasami ci starsi zachowują się albo raczej kierują takimi pobudkami jak dzieci z gimnazjum tak więc coś w tym jest..;)
konto usunięte
Łukasz Wojcieski:
ale to m.in. chyba potwierdzasz to co napisał autor tego tematu:)
Tak ale wiązanie się z kimś z poczucia nudy?W to jakoś nie wierzę...może gimnazjaliści tak robią:]
konto usunięte
Łukasz Wojcieski:ale przyznasz, że tzw. wieczna dziewczynka czy też piotruś pan czasami się tak właśnie zachowuje:) Mimo dojrzałości zaspokaja swoje potrzeby nie bacząc na potrzeby tej drugiej osoby..
czasami ci starsi zachowują się albo raczej kierują takimi pobudkami jak dzieci z gimnazjum tak więc coś w tym jest..;)
Podzielam opinię ale dojrzalsi, bardziej doświadczeni ludzie zazwyczaj wiedzą czego chcą, mają oczekiwania od partnerów a w gimnazjach (z tego co słyszałem) chłopcy mają jednostkowe oczekiwania od partnerek więc czy można to nazwać poważnym zaangażowaniem się?
Następna dyskusja: