Temat: Samotność, nuda, seks

Alina K.:

Beata J.:
ludzie różne mają potrzeby ja lubię się zastanawiać z jakiej gleby wyrósł ten chleb i dlaczego;
poza tym nuda jest akurat istotna bo Marcin ma rację, że czasami wchodzimy w jakieś relacje bo uciekamy od nudy, od pustki od samotności,
czasami obserwuję ludzi i wydaje mi się, że tworzą jakąkolwiek relacje aby jej nie poczuć tej pustki właśnie

Beatka, ja rozumiem! Naprawdę! i mnie naprawdę zdarza sie zapędzić w rozważania co z czego itd... ale w byty? w namacalność? w to czym jest nuda???
to chyba jednak ciut inny poziom niż to dlaczego uciekamy od nudy, naprawdę nie widzisz?

Link do wypowiedzi

Temat: Samotność, nuda, seks

Marcin P.:

Oczywiście że można wszystko. Ale przy częstym obcowaniu z rzeczami głębszymi nasza wrażliwość wyostrza się, wysubtelnia.
Widzisz, nie jest może tak bardzo istotne czy będziemy rozmawiać o miłości z punktu widzenia szarego człowieka, filozofa czy psychologa, ale praca wewnętrzna jaką wykonamy w związku z tym.

Link do wypowiedzi

Temat: Samotność, nuda, seks

Beata J.:

Alina K.:
bo kopiąc w ziemi, zajmując się jej składem nie mamy czasu popatrzeć w niebo.

nie prawda, dlaczego mielibyśmy nie mieć czasu?
mamy czas na to co ważne,
za dużo czasu i tak tracimy na inne zupełnie bezproduktywne działania

Link do wypowiedzi

Temat: Samotność, nuda, seks

Beata J.:

Alina K.:
bo kopiąc w ziemi, zajmując się jej składem nie mamy czasu popatrzeć w niebo.

nie prawda, dlaczego mielibyśmy nie mieć czasu?
mamy czas na to co ważne,
za dużo czasu i tak tracimy na inne zupełnie bezproduktywne działania

Link do wypowiedzi

Temat: Samotność, nuda, seks

Beata J.:

Alina K.:
to chyba jednak ciut inny poziom niż to dlaczego uciekamy od nudy, naprawdę nie widzisz?

właśnie, że nie; jaki inny poziom?

Link do wypowiedzi

Temat: Samotność, nuda, seks

Alina K.:

Beata J.:

Alina K.:
bo kopiąc w ziemi, zajmując się jej składem nie mamy czasu popatrzeć w niebo.

nie prawda, dlaczego mielibyśmy nie mieć czasu?
mamy czas na to co ważne,
za dużo czasu i tak tracimy na inne zupełnie bezproduktywne działania

ja nie tracę czasu na bezproduktywne działania :D

Link do wypowiedzi

Temat: Samotność, nuda, seks

Beata J.:

Alina K.:
ja się wypowiedziałam tylko za siebie. Bo chętnie bym z wami porozmawiała, ale wymiękłam na pewnym etapie abstrakcyjności.

to pytaj :)

Link do wypowiedzi

Temat: Samotność, nuda, seks

Alina K.:

no to ja nie potrafię Ci wytłumaczyć. Przykro mi... to tak jak porównywanie poziomów rozmów z panią ze sklepu o jajkach i z filozofem o tym co było pierwsze - jajko czy kura...

Link do wypowiedzi

Temat: Samotność, nuda, seks

Marcin P.:

to chyba jednak ciut inny poziom niż to dlaczego uciekamy od nudy, naprawdę nie widzisz?

przecież namacalnością to Ty chciałaś się zajmować :)
nawet jeśli są to różne poziomy to dotyczą one naszego jestestwa

Link do wypowiedzi

Temat: Samotność, nuda, seks

Alina K.:

Marcin P.:
Oczywiście że można wszystko. Ale przy częstym obcowaniu z rzeczami głębszymi nasza wrażliwość wyostrza się, wysubtelnia.
Widzisz, nie jest może tak bardzo istotne czy będziemy rozmawiać o miłości z punktu widzenia szarego człowieka, filozofa czy psychologa, ale praca wewnętrzna jaką wykonamy w związku z tym.

Masz trochę racji...
Tak naprawdę składamy się z wielu części. Jesteśmy i myślicielami i oraczami pola. hmmmm..... tylko ja nie potrafię się zmienić pod wpływem wiedzy skąd bierze się nuda... czy jest bytem czy nie... to nie ma na mnie najmniejszego wpływu...

Link do wypowiedzi

Temat: Samotność, nuda, seks

Beata J.:

może,
a na przykład czy nie tracisz czasu na zamartwianie się, na narzekanie, na wyobrażanie sobie co będzie, na walkę z lękami?

Link do wypowiedzi

Temat: Samotność, nuda, seks

Beata J.:

Alina K.:
no to ja nie potrafię Ci wytłumaczyć. Przykro mi... to tak jak porównywanie poziomów rozmów z panią ze sklepu o jajkach i z filozofem o tym co było pierwsze - jajko czy kura...

pewnie ale :))) trochę przekornie powiem, że czasami prości ludzie maja głęboka filozofię a filozofowie gadają dyrdymały

Link do wypowiedzi

Temat: Samotność, nuda, seks

Alina K.:

Beata J.:
może,
a na przykład czy nie tracisz czasu na zamartwianie się, na narzekanie, na wyobrażanie sobie co będzie, na walkę z lękami?

jeżeli narzekam i zamartwiam to w efekcie zastanawiam się - a dlaczego?
wyobrażenia kształtują przyszłość
a walka z lękami to już zupełnie pożyteczna jest :D
Żadna z tych spraw nie jest bez sensu.

Link do wypowiedzi

Temat: Samotność, nuda, seks

Marcin P.:

się zmienić pod wpływem wiedzy skąd bierze się nuda... czy jest bytem czy nie... to nie ma na mnie najmniejszego wpływu...

i ok, czytaj sobie inne wątki i wmawiaj, że to nie są bezproduktywne działania :)
Powiem Ci więcej, 99 procent Twoich myśli to mielenie tych samych wątków, wydarzeń z przeszłości, pragnień, zamartwiania się jak rozwiązać dany problem, choć tak naprawdę nic to nie zmienia.

Link do wypowiedzi

Temat: Samotność, nuda, seks

Alina K.:

Marcin P.:

to chyba jednak ciut inny poziom niż to dlaczego uciekamy od nudy, naprawdę nie widzisz?

przecież namacalnością to Ty chciałaś się zajmować :)
nawet jeśli są to różne poziomy to dotyczą one naszego jestestwa

No widzisz... to jest ta róznica... mnie jest trudno zrozumieć o czym mówicie bo ja nie wierzę w to wszystko w co Wy wierzycie... po prostu...

Link do wypowiedzi

Temat: Samotność, nuda, seks

Alina K.:

Beata J.:

Alina K.:
no to ja nie potrafię Ci wytłumaczyć. Przykro mi... to tak jak porównywanie poziomów rozmów z panią ze sklepu o jajkach i z filozofem o tym co było pierwsze - jajko czy kura...

pewnie ale :))) trochę przekornie powiem, że czasami prości ludzie maja głęboka filozofię a filozofowie gadają dyrdymały

ależ ja to rozumiem.

Link do wypowiedzi

Temat: Samotność, nuda, seks

Beata J.:

ja nie mówię, że bez sensu, ale czasami tracimy na to dużo czasu,
ja pozbyłam się wielu z tych spraw gdy zaczęłam się zastanawiać nad tymi głębszymi tematami

Link do wypowiedzi

Temat: Samotność, nuda, seks

Alina K.:

Ok, nie ma sprawy. Szkoda, że to, że mówienie, że czegoś nie czuję musiało się skończyć obrażaniem. Przyjmuję i znikam. Rozmawiajcie dalej.

Link do wypowiedzi

Temat: Samotność, nuda, seks

Marcin P.:

I ok, my Cię do niczego nie zmuszamy :)
Ja też nie wierzę we wszystko co inni piszą, radzą, ale czy to powód, żeby im napisać: to nie dla mnie, moglibyście przenieść tę rozmowę na inną grupę? :)

Link do wypowiedzi

Temat: Samotność, nuda, seks

Alina K.:

Marcin P.:

się zmienić pod wpływem wiedzy skąd bierze się nuda... czy jest bytem czy nie... to nie ma na mnie najmniejszego wpływu...

i ok, czytaj sobie inne wątki i wmawiaj, że to nie są bezproduktywne działania :)
Powiem Ci więcej, 99 procent Twoich myśli to mielenie tych samych wątków, wydarzeń z przeszłości, pragnień, zamartwiania się jak rozwiązać dany problem, choć tak naprawdę nic to nie zmienia.

Ok, nie ma sprawy. Szkoda, że to, że mówienie, że czegoś nie czuję musiało się skończyć obrażaniem. Przyjmuję i znikam. Rozmawiajcie dalej.

Link do wypowiedzi