Temat: Samotność, która każe "kochać za mocno"

Eli Inka K.:
Paweł N.:
Eli Inka K.:
nie ma nic gorszego w jakimkolwiek związku niż - "domyśl się "
to domena kobiet akurat ;)
nie wszystkich
ale w stosunku do facetów to zdecydowanie :-)

Temat: Samotność, która każe "kochać za mocno"

Eli Inka K.:
Paweł N.:
Eli Inka K.:
kto ma miękkie serce, musi mieć twardą dupę ;))
i dotyczy to zarówno kobiet jak i mężczyzn. Tylko,że kobiety uzewnętrzniają się ze swoimi emocjami a faceci zazwyczaj trzymają je na wodzy...bo trzeba byc twardym a nie mientkim ..:P
Za to faceci częściej wypowiadają myśli, analizy, a kobiety je powstrzymują.
Widać uzewnętrzniamy łatwiej to co jest bliższe konstrukcji psychicznej.
psychika obu płci jest skomplikowana ale ta naprawdę niewiele się różni od siebie >:)
powiedzmy >:)

konto usunięte

Temat: Samotność, która każe "kochać za mocno"

Paweł N.:
Eli Inka K.:
Paweł N.:
Eli Inka K.:
nie ma nic gorszego w jakimkolwiek związku niż - "domyśl się "
to domena kobiet akurat ;)
nie wszystkich
ale w stosunku do facetów to zdecydowanie :-)
no niestety muszę się zgodzić,że w większości tak ;)
Daria Jaworska

Daria Jaworska Specjalistka od.....
:))

Temat: Samotność, która każe "kochać za mocno"

Agata 'wika' Kubiak:
ja spotkalam sie z teoria mezczyzny ze wola czasen oddac swoje cialo niz uczucia gdzy to mniej boli...gdyz oni tez potrafia sie zaangazowac

Jeśli ktoś ma swoje teorie i czegoś po prostu nie chce, to trudno go do czegokolwiek zmusic... Na szczescie uczucia rzadza sie zupełnie innymi regułami i czesto sa ponad naszymi teoriami i ponad tym czego sie chce, czy czego sie obawiamy :))) Widocznie w przeszłosci był bardzo zraniony i w teraxniejszości nie spotkał jeszcze odpowiedniej kobiety, przy której mógłby zapomniec o poprzedniej... :)

szkoda tylko, że Ci zranieni, tak bardzo odpychają kobiety, które chcą im pomóc..
Agata Wika K.

Agata Wika K. grafik komputerowy,
działania PR w
mediach
społecznościowych

Temat: Samotność, która każe "kochać za mocno"

szkoda tylko, że Ci zranieni, tak bardzo odpychają kobiety, które chcą im pomóc..


Nie mozna komuś pomóc, jesli ktoś tego nie chce... Czas - dość wyświechtane, ale najskuteczniejsze lekarstwo na wszelkie zranienia i nic na to nie poradzisz, jakkolwiek bardzo byś kochała, czy chciała i umiała pomóc :-(
Daria Jaworska

Daria Jaworska Specjalistka od.....
:))

Temat: Samotność, która każe "kochać za mocno"

wiem, tylko jak sprawdzić, żeby ta osoba chciała????

konto usunięte

Temat: Samotność, która każe "kochać za mocno"

Elżbieta Małgorzata S. edytował(a) ten post dnia 25.03.11 o godzinie 23:52

konto usunięte

Temat: Samotność, która każe "kochać za mocno"

Elżbieta Małgorzata S. edytował(a) ten post dnia 25.03.11 o godzinie 23:51
Joanna K.

Joanna K. Category Manager

Temat: Samotność, która każe "kochać za mocno"

Daria Jaworska:
wiem, tylko jak sprawdzić, żeby ta osoba chciała????

pomoc należy się osobie, która próbuje uszczęśliwić innych na siłę ;)
Daria Jaworska

Daria Jaworska Specjalistka od.....
:))

Temat: Samotność, która każe "kochać za mocno"

Joanna K.:
Daria Jaworska:
wiem, tylko jak sprawdzić, żeby ta osoba chciała????

pomoc należy się osobie, która próbuje uszczęśliwić innych na siłę ;)

coś w tym jest...
Agata Wika K.

Agata Wika K. grafik komputerowy,
działania PR w
mediach
społecznościowych

Temat: Samotność, która każe "kochać za mocno"

Ja nie napisałam, że to coś złego. Napisałam tylko co sie kryć może pod tak zwaną "przyjemnością". Dla mnie słowo "przyjemność" służy wyłącznie automanipulacji i pochodzi z naszego umysłu. To nie jest kategoria ciała. Według mnie taki seks to dla naszego ciała GWAŁT , czy to się komuś podoba czy nie.

:) OK, znowu retoryka: dla jednego gwałt, automanipulacja, dla drugiego przyjemność, bliskość, samospełnienie :) Ilu ludzi, tyle wypowiedzi. Na co ma pewnie wpływ: wychowanie, doświadczenie, konwenanse, przeczytane książki ;) Zostawiam więc ten temat, ale...
A zwierzęta robią to wyłącznie w celu prokreacji= utrzymania gatunku. A "nasze ludzkie zezwierzęcenie" nie ma ze zwierzętami nic wspólnego. Zwierzęta nie robią tego "na prawo i lewo" tylko nie częściej niż dwa razy w roku i w dodatku w ciągu 2 - 3 dni. I nie robia tego dla przyjemności bo nie mają ego.


U podstaw naszych zachowań są instynkty czysto zwierzece, bo tak jak one, kierują nami hormony :) Wiem,z ę to dla wiekszości przykre i nie do przyjęcia, ze w zasadzie my w swoich wyborach partnerów nie mamy zbyt wiele do powiedzenia i czy to robimy dwa razy w roku, czy co dwie godziny to też kwestia potrzeb (czyt. hormonów), co ma na celu przedłużenie gatunku :) Przez wieki wypracowalismy dopiero jakies reguły rzadzace nami samymi, by odbić się troche od świata zwierzecego i pójść stopień wyżej, czyli to co jest proste i pozbawione filozofii ubrac w piekne słówka :)
Myli się, Pani, Pani Elżbieto Małgorzato w wielu kwestiach... Są gatunki zwierząt, które seks uprawiają częściej niż dwa razy do roku i czesciej niż przez dwa, trzy dni ze względu na dużą śmiertelność gatunku... Są też zwierząta, dla których prokreacja wiąże się z przyjemnością i robią to niebywale często i niebywale chętnie, ale fakt: nie z kazdym - z przedstawicielami, których geny sa najsilniejsze i my podświadomie robimy tak samo :)

A wracając do tematu: moim zdaniem nie można kochać zbyt mocno... Może z czasem sie okazac, ze nasza miłość, nasz sposób okazywania uczuć, przywiązania, jest nieodpowiednia dla danego partnera, który ma nieco inne potrzeby. To sie dotyczy obu płci. Wtedy nic na siłę, przeciez gdzies kiedyś w końcu znajdzie się mężczyzna/kobieta, dla którego 'kochanie zbyt mocne' będzie w sam raz i tym samym nas obdarzy, prawda? :) Czas - moim zdaniem nie ma nic bardzie zbawiennego :) Najwazniejsze tylko, by po pierwszych niepowodzeniach nie zamykac się w skorupie zranionego zwierzatka i nie utwierdzać się, że każdy kto nosi spodnie jest taki sam...

konto usunięte

Temat: Samotność, która każe "kochać za mocno"

Anita Evilka R.:
Myślę że kobiety mają większy problem z "kochaniem za mocno", tym bardziej, że trzymanie uczuć na wodzy przychodzi nam trudno.
banialuki. "Mocniej kocha" ten, komu sie wydaje, ze cos znacznie lepszego od siebie zlapal. A na to glownie poluja zarowno samiczki jak i samczyki :DDDCzeslaw Kowalczyk edytował(a) ten post dnia 08.06.09 o godzinie 18:12

konto usunięte

Temat: Samotność, która każe "kochać za mocno"

Agata 'wika' Kubiak:

Ja jak kocham to na zabój :)Sylwia Stachera edytował(a) ten post dnia 08.06.09 o godzinie 18:13

konto usunięte

Temat: Samotność, która każe "kochać za mocno"

Elżbieta Małgorzata Skolimowska:
Jacek K.:
Wychodzicie panie z zalożenia, że kobiety sa uduchowionymi aniołami a mężczyzni odreagowującymi zwierzatkami ?
Ciekawe jak facet kocha za mocno a kobieta tylko sie bawi ? Tez leci zaraz do agencji towarzyskiej ? No pewnie tak, bo facet nie poptrafi cierpiec. To zarezerwowalyscie sobie tylko dla siebie.
Jak fajnie upraszczać !!!!
Jacku masz rację. Taki seks, o którym napisałam dotyczy obu płci, śmiem twierdzić, że w równej mierze.
Pytanie zasadnicze brzmi"CO TE OSOBY MOTYWUJE DO TAKICH ZACHOWAŃ?
Proponuję odpowiedzi na nie szukać jak zwykle we wczesnym dzieciństwie.
Nie szukalbym we wczesnym dziecinstwie ale na pewno w okresie dojrzewania. W jakim srodowisku sie wychowywalismy, chodzi mi wiecej o kolegow i kolezanki niz dom rodzinny. Bo z jakim przystajesz takim sie stajesz :)))
Kaśka W.

Kaśka W. Doradca Klienta
Starszy Asystent,
Bank

Temat: Samotność, która każe "kochać za mocno"

Jacek K.:
Elżbieta Małgorzata Skolimowska:
Jacek K.:
Wychodzicie panie z zalożenia, że kobiety sa uduchowionymi aniołami a mężczyzni odreagowującymi zwierzatkami ?
Ciekawe jak facet kocha za mocno a kobieta tylko sie bawi ? Tez leci zaraz do agencji towarzyskiej ? No pewnie tak, bo facet nie poptrafi cierpiec. To zarezerwowalyscie sobie tylko dla siebie.
Jak fajnie upraszczać !!!!
Jacku masz rację. Taki seks, o którym napisałam dotyczy obu płci, śmiem twierdzić, że w równej mierze.
Pytanie zasadnicze brzmi"CO TE OSOBY MOTYWUJE DO TAKICH ZACHOWAŃ?
Proponuję odpowiedzi na nie szukać jak zwykle we wczesnym dzieciństwie.
Nie szukalbym we wczesnym dziecinstwie ale na pewno w okresie dojrzewania. W jakim srodowisku sie wychowywalismy, chodzi mi wiecej o kolegow i kolezanki niz dom rodzinny. Bo z jakim przystajesz takim sie stajesz :)))

Albo też i czyjeś późniejsze przeżycia bardzo negatywne... Ktoś go strasznie zranił, oszukał, poniżył...Człowiek pod wpływem nadmiaru cierpienia, goryczy czasem zmienia się, nie chodzi mi tylko o zamknięcie się w sobie. Wręcz przeciwnie - zmienia swoje tak ważne dotychczas zasady, normy, przewartościowuje wszystko, bo tylko cierpi przez to... Więc i ludzi może zacząć zupełnie inaczej traktować. Bojąc się samemu cierpieć, nie chce się tak angażować, nie ma zamiaru już tak szanować kogoś...
Człowiek zmienny jest, życie go kształtuje, nie tylko w młodości...

konto usunięte

Temat: Samotność, która każe "kochać za mocno"

analizowalem to starannie i mowie wam rebiata:

"kochamy mocniej" tam, gdzie nam sie WYDAJE(!!) ze jest ktos lepszy od nas samych. Bardziej nam wtedy zalezy, po prostu :) Przebiega to czesto nieswiadomie - stad wielu mi zaprzeczy.

Niech mnie dunder, jesli tak nie jest. Jasne ze znajda sie "medrcy" (albo laski naiwne) ktorzy/re lepiej wiedza ..
Kaśka W.

Kaśka W. Doradca Klienta
Starszy Asystent,
Bank

Temat: Samotność, która każe "kochać za mocno"

Uważam, że czasem "kochają za mocno" soby, które nauczone były od małego, że na odrobinę uczucia, czułości, uwagi, kilka pochwał trzeba bardzo, ale to bardzo sobie zasłużyć, starać się, najpierw od siebie wiele dać...
Czasem są takie domy. Chociażby wtedy jak jest zbyt dużo nieszczęścia, chorób w domu i o względy rodzica trzeba niezmiernie się starać. Nie dlatego, że taki rodzic nie kocha - po prostu ma tak dużo smutków, kłopotów - zdrowotnych, czy finansowych itd. i jak widzi, że dziecko sobie radzi, jest nad podziw dojrzałe, uczuciowe, zaradne, to nie poświęca mu tyle czasu, uwagi, miłości. A dzieciak odbiera to inaczej i tak mu potem w sercu zostaje.
Starałam się to dość precyzyjnie, choć prostym językiem wyjaśnić.
Tak czasem bywa. Takie życie.

konto usunięte

Temat: Samotność, która każe "kochać za mocno"

Elżbieta Małgorzata S. edytował(a) ten post dnia 25.03.11 o godzinie 23:50

konto usunięte

Temat: Samotność, która każe "kochać za mocno"

:-) Ja nie chcę upraszczać. Oczywiście jest wiele kobiet, które będąc samotne, kochając za mocno...zatracają się w seksie. Traktują go jako substytut uczuć. Taki seks jest dla nich jak okruchy bliskości. Tylko, że pozostawia po sobie pustkę. Każdy seks jest oblekany nadzieją, że potem z tego wyniknie coś więcej, a gdy tak się nie dzieje, jest ktoś inny - kolejny.

Kochanie za mocno, jest blisko spokrewnione z uzależnieniem od seksu. Gdy uprawiamy seks, badź jesteśmy zakochani odczuwamy dość podobnie. Chodzi mi o ekscytacje, poczucie szczęścia - czujemy się w pewnym sensie na haju i potem nam tego uczucia brak!

Posunę się dalej, uważam, że wiele kobiet, decydujących się pozostać tylko kochankami, spotykające się z mężczyznami często żonatymi, to kobiety, które kochają za mocno, które szukają w seksie bliskości. To wcale nie koliduje z ogromną satysfakcją seksualną.....
Prościej jest nazywać takie kobiety kurwami. Jednak to co wydaje nam się oczywiste, nie zawsze takie jest. Pod każdym działaniem, kryje się motyw. W pod maską jaką nakładamy na co dzień, jest zwykły człowiek z szeregiem różnych uczuć - tak często nie rozumianych przez nas.
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Samotność, która każe "kochać za mocno"

Czeslaw Kowalczyk:
"Mocniej kocha" ten, komu sie wydaje, ze cos znacznie lepszego od siebie zlapal.

Wiesz co, Czesiu, cos w tym faktycznie jest na rzeczy...

Następna dyskusja:

Dlaczego boimy się kochać?




Wyślij zaproszenie do