konto usunięte

Temat: ROZWÓD I POCZUCIE WINY

Elżbieta J.:
Nie wiem czy "jedynie" ale taki jest stereotyp i skądś się wziął.
A Ty lubisz te stereotypy podobnie jak ja.
Dawid C.

Dawid C. In progress... Still
:)

Temat: ROZWÓD I POCZUCIE WINY

Iwona Kostrzewa - IKA:
Temat jest interesujący ponieważ mówi się, że razwód odpowiada dwójka ludzi i wina leży po środku, czy aby napewno? jak jest z wami? jak to postrzegacie? czujecie się odpowiedzialni za rozpad małżeństwa/długiego związku?

Tak faktycznie jest. Przyczyna rozwodu to zazwyczaj splot przyczyn, ale najważniejszą jest ta, że ludzie się od siebie totalnie oddalili. Próba szukania "kto zaczął" jest bez sensu, bo prawda jest taka, że często zachowania jednej strony są konsekwencją zachowań drugiej. A zachowania drugiej są konsekwencją zachowań pierwszej - i tak w kółko Macieju.
Moje małżeństwo się rozpadło - wiele o tym myślałem, też ponoszę za to odpowiedzialność. Ale nie mam zamiaru się dołować, podchodzę do tego w jeden sposób - nie popełniać podobnych błędów w przyszłości. OK, sztampowe, łatwo powiedzieć. Kwestia udanego związku to chyba bardziej patrzenie w przyszłość i wyciąganie nauki z błędów - niż nurzanie się w przeszłości.

konto usunięte

Temat: ROZWÓD I POCZUCIE WINY

Dawid C.:
Moje małżeństwo się rozpadło - wiele o tym myślałem, też ponoszę za to odpowiedzialność. Ale nie mam zamiaru się dołować, podchodzę do tego w jeden sposób - nie popełniać podobnych błędów w przyszłości. OK, sztampowe, łatwo powiedzieć. Kwestia udanego związku to chyba bardziej patrzenie w przyszłość i wyciąganie nauki z błędów - niż nurzanie się w przeszłości.
Prawdziwy związek to nie kwiatki, serduszka i cukierki. Życie jest dużo bardziej skomplikowane i subtelne niż wenezuelskie telenowele o miłości.
Dawid C.

Dawid C. In progress... Still
:)

Temat: ROZWÓD I POCZUCIE WINY

Monika Magdalena M.:
Dawid C.:
Moje małżeństwo się rozpadło - wiele o tym myślałem, też ponoszę za to odpowiedzialność. Ale nie mam zamiaru się dołować, podchodzę do tego w jeden sposób - nie popełniać podobnych błędów w przyszłości. OK, sztampowe, łatwo powiedzieć. Kwestia udanego związku to chyba bardziej patrzenie w przyszłość i wyciąganie nauki z błędów - niż nurzanie się w przeszłości.
Prawdziwy związek to nie kwiatki, serduszka i cukierki. Życie jest dużo bardziej skomplikowane i subtelne niż wenezuelskie telenowele o miłości.

??????
Chyba mnie nie zrozumiałaś :)

konto usunięte

Temat: ROZWÓD I POCZUCIE WINY

Dawid C.:
??????
Chyba mnie nie zrozumiałaś :)
doskonale zrozumiałam ...
dopisuje dalszą cześć :)
a wyciąganie wniosków czasem jest tylko chwilowe :)))
Bo każdy myśli że życie to jeden wielki serial wszystko pięknie i wspaniale ...a tu niespodzianka ...życie płata figle ...i w zwiazku trzeba być niezwykle dojrzałym ...:)Monika Magdalena M. edytował(a) ten post dnia 12.09.09 o godzinie 00:51
Dawid C.

Dawid C. In progress... Still
:)

Temat: ROZWÓD I POCZUCIE WINY

Monika Magdalena M.:
Dawid C.:
??????
Chyba mnie nie zrozumiałaś :)
doskonale zrozumiałam ...
dopisuje dalszą cześć :)
a wyciąganie wniosków czasem jest tylko chwilowe :)))
Bo każdy myśli że życie to jeden wielki serial wszystko pięknie i wspaniale ...a tu niespodzianka ...życie płata figle ...i w zwiazku trzeba być niezwykle dojrzałym ...:)Monika Magdalena M. edytował(a) ten post dnia 12.09.09 o godzinie 00:51

Aha, takie buty...
To, że życie płata figle, to ja akurat wiem. Tylko jakoś tak mam, że wierzę, że może jeszcze być dobrze. I akurat nie ma to nic wspólnego z brazylijskim serialem (ostatni jak pamiętam, oglądałem mając jakieś 13 lat - ale to były lata osiemdziesiąte i nic lepszego w tv nie leciało).
Przypadki wiary w serialową miłość (a raczej w miłość do miłości) znam - nieraz się naoglądałem takich rzeczy. Kwestia przeżyć. Ja życia za serial nie uważam akurat:)
A co do dojrzałości w związku - do udanego trzeba dojrzałości, ale też dopasowania. I to na wielu płaszczyznach (kompromisy można zawierać - ale nie w większości życiowych sytuacji, dla udanego związku musi grać między dwójka ludzi więcej niż mniej).



Wyślij zaproszenie do