konto usunięte
Temat: ROZWÓD I POCZUCIE WINY
Iwona Kostrzewa - IKA:
staram sie z całych sił Izunia :)wiec bez krzywych minek i usmiech na twarz , co nas nie zabije doda nam usmiechu......
konto usunięte
Iwona Kostrzewa - IKA:
staram sie z całych sił Izunia :)wiec bez krzywych minek i usmiech na twarz , co nas nie zabije doda nam usmiechu......
konto usunięte
Konrad B.:
ale z dostawą do domu :)wez lepiej cos ugotuj :P
Właśnie kupiłem składniki, na małe co nieco ;]]]
konto usunięte
Izabela G.:to nas wzmocni
Iwona Kostrzewa - IKA:wiec bez krzywych minek i usmiech na twarz , co nas nie zabije doda nam usmiechu......
staram sie z całych sił Izunia :)
konto usunięte
konto usunięte
Roberto Sochaj:masz racje, ale rozmawiac musza chceiec dwie osoby, nie jedna y mnie rozmawiac chcaiłam tylko ja :(
Wina niewina. Winny, niewinny. Wspominałem już, że rozpad związku to efekt braku komunikacji między partnerami, w tym nieumiejętność przekazywania oczekiwań (na ogół kobiety zostawiają odkrywanie ich potrzeb naszej tzw "męskiej inteligencji"). Sam byłem ze swą małżonką w czasie naszej 20 letniej kariery małżeńskiej, na skraju rozwodu, pomogła, rozmowa i chęć bycia razem i tu jest clue by pamietać, że nikt nie jest na nikogo skazany i od nas samych zależy czy chcemy z kimś być czy nie i pokazuje to przez swoje czyny (zwłaszcza podczas problemów na jakie napotyka się w codzienności). Jeśli nie chce wolna droga (to trudne bo przyzwyczajenia itp ) pomachać mu na dowidzenia, życzyć pomyślności i współczuć bo nie wie co traci:).
konto usunięte
Iwona Kostrzewa - IKA:
Roberto Sochaj:masz racje, ale rozmawiac musza chceiec dwie osoby, nie jedna y mnie rozmawiac chcaiłam tylko ja :(
Wina niewina. Winny, niewinny. Wspominałem już, że rozpad związku to efekt braku komunikacji między partnerami, w tym nieumiejętność przekazywania oczekiwań (na ogół kobiety zostawiają odkrywanie ich potrzeb naszej tzw "męskiej inteligencji"). Sam byłem ze swą małżonką w czasie naszej 20 letniej kariery małżeńskiej, na skraju rozwodu, pomogła, rozmowa i chęć bycia razem i tu jest clue by pamietać, że nikt nie jest na nikogo skazany i od nas samych zależy czy chcemy z kimś być czy nie i pokazuje to przez swoje czyny (zwłaszcza podczas problemów na jakie napotyka się w codzienności). Jeśli nie chce wolna droga (to trudne bo przyzwyczajenia itp ) pomachać mu na dowidzenia, życzyć pomyślności i współczuć bo nie wie co traci:).
Benny
K.
Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne
Iwona Kostrzewa - IKA:Rozmowa od "rozmowy" zna się bardzo różnić ;)
rozmawiac musza chceiec dwie osoby, nie jedna y mnie rozmawiac chcaiłam tylko ja :(
Gffdhdf F. xxx
Elżbieta J.:
Natalia J.:To nie małżeństwo zmienia ludzi i ich życie. Ci ludzie już tacy są.
Chcę przez to powiedzieć, że małżeństwo zmienia wszystko, całe życie. Człowiek jest już pewny, że ma męża/żonę i niestety przestaje się starać, bo maż/żona już mu nie ucieknie. Złowił - ma!
Gffdhdf F. xxx
Benny K.:
Natalia J.:To fakty a nie teoria.Benny K.:Ciekawa teoria...
Nawet w nałóg alkoholowy czy inny można wpaść również z winy/współodpowiedzialności drugiej strony.Jestem ciekawa co w partnerstwie trzeba robić tudzież czego nie robić, by nie stworzyć rodziny dysfunkcyjnej..?Przede wszystkim być osobą, która potrafi wysłuchać, zrozumieć i zadowolić też innego człowieka a nie tylko samego siebie oraz starać się być takim jak na początku partnerstwa.
Beata
B.
właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy
Benny K.:
Rozmowa od "rozmowy" zna się bardzo różnić ;)
Jeśli jeden z partnerów "nieumiejętnie" rozmawia to drugi zacznie unikać rozmowy z nim.
Elżbieta J. Początek drogi
Natalia J.:Jakiego rodzaju predyspozycje masz na myśli ?
A co z predyspozycjami do nadużywania alkoholu? Naukowcy odkryli, że skoro ojciec pił to jego dziecko ma szansę powielić działania ojca bardziej niż takie, które wychowuje się w rodzinie bez nałogu.
Nie wiem, czy tu jakiekolwiek rozmowy są w stanie cokolwiek zdziałać...
Elżbieta J. Początek drogi
Beata Brzezicka:Jeśli nie potrafią ze sobą rozmawiać to znaczy, że nie potrafią. Sprawa niedopasowania występuje wtedy, gdy potrafią rozmawiać, rozumeją się wzajemnie ale nie podzielają wzajemnie swojego nazwijmy to "stylu życia" i dlatego nie mogą być razem.
Tak sobie pomyślałam.....jeśli ludzie nie potrafią ze sobą rozmawiać i pomimo modyfikowania sposobów rozmawiania wciąż nie mogą się dopracować żadnych własnych, satysfakcjonujących sposobów dogadywania się, to nie jest to chyba kwestia "umiejetności" tego, który się stara, a być może również nie "niechęci", tego który rozmów nie potrzebuje.....tylko to kolejny element braku dopasowania.
Beata
K.
odkryć źródło w
sobie :)
Natalia J.:
A co z predyspozycjami do nadużywania alkoholu? Naukowcy odkryli, że skoro ojciec pił to jego dziecko ma szansę powielić działania ojca bardziej niż takie, które wychowuje się w rodzinie bez nałogu.osoba której ojciec był alkoholikiem, jest tzw DDA dorosłym dzieckiem alkoholika, jest to zjawisko opisane przez psychologów i badane,
Nie wiem, czy tu jakiekolwiek rozmowy są w stanie cokolwiek zdziałać...
Beata
B.
właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy
Elżbieta J.:
Jeśli nie potrafią ze sobą rozmawiać to znaczy, że nie potrafią.
Elżbieta J. Początek drogi
Beata Brzezicka:Ale ja się z tym zgadzam. Ludzie poinni rozmawiać a jesli nie potrafią to powinni się tego nauczyć (nawet korzystając z pomocy z zewnątrz)
Elżbieta J.:
Jeśli nie potrafią ze sobą rozmawiać to znaczy, że nie potrafią.
No i???? Pomyśl co idzie za tym dalej...
Nie rozmawiają, więc nie mogą poznać sie nawzajem, swoich oczekiwań, pragnień, tego co jedno i drugie nie lubi, co ich rani...Co się stanie po paru latach nierozmawiania? Jakie narosną frustracje, że każde coś robi, ale być może kompletnie nie to, czego oczekuje druga strona???
Dla mnie rozmowa jest zarówno potrzebą, z której nie chcę zrezygnować, jak i metodą na przybliżanie stanowisk. Nie wyobrażam sobie życia z kimś, z kim nie da się rozmawiać.
Benny
K.
Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne
Elżbieta J.: Jeśli nie potrafią ze sobą rozmawiać to znaczy, że nie potrafią.Jeśli nie potrafię tego zrozumieć to oznacza, że nie potrafię.
Benny
K.
Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne
Natalia J.:A psychologowie dawno doszli do tego, że w każdym człowieku drzemie potencjalny zabójca tylko zależy od różnych czynników m.in. konstrukcji i chwilowym stanu psychiki każdego z nas czy się "on" w komuś z nas ujawni czy też nie.Benny K.:A co z predyspozycjami do nadużywania alkoholu? Naukowcy odkryli, że skoro ojciec pił to jego dziecko ma szansę powielić działania ojca bardziej niż takie, które wychowuje się w rodzinie bez nałogu.To fakty a nie teoria.Nawet w nałóg alkoholowy czy inny można wpaść również z winy/współodpowiedzialności drugiej strony.Ciekawa teoria...
Nie wiem, czy tu jakiekolwiek rozmowy są w stanie cokolwiek zdziałać...
Benny
K.
Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne
Beata Brzezicka:Po paru latach?
Nie rozmawiają, więc nie mogą poznać sie nawzajem, swoich oczekiwań, pragnień, tego co jedno i drugie nie lubi, co ich rani...Co się stanie po paru latach nierozmawiania?
Benny
K.
Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne
Beata
B.
właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy
Benny K.:
Po paru latach?
Jeśli nie rozmawiają ze sobą to jakim mogą być partnerami i to ileś tam lat?
Następna dyskusja: