konto usunięte
Temat: ROZSTANIE
Widziałem to w jakimś filmie.Chłopak zerwał z dziewczyną pisząc jej "To koniec" na żółtej biurowej karteczce...
Nie ukrywam, że wstrząsnęło to nie tylko bohaterką ale i mną...
Dzisiaj mój znajomy opowiedział mi...że jego serce krwawi...Zostawiła go dziewczyna...powiedział, ze brakuje mu jej nawet w brzuchu...wszędzie ma uczucie pustki...
Trochę to już trwa...sam nie wie jak długo...bo czasu od rozstania nie liczy...
Ale nie to jest najgorsze...że odeszla i dlaczego...Najgorsze jest to, jak to zrobiła...
Zapytacie jak? ...Na gadu gadu...
Tak...napisała mu na gadu gadu...że już go nie chce...
Że jak to? - pytam. To teraz tak już będzie? Na karteczce, na gadu gadu? Przez wysłanie smsa, maila, przez telefon?
Ratunku! Dokąd zmierza ten Świat?
To już nie stać ludzi na to, żeby powiedzieć komuś prosto w oczy, że się go nie kocha?
Komuś z kim się było, mieszkało, sypiało, jadło, obiecywało aż wreszcie przeżywalo wzloty i upadki?
Przecież każdy z nas ma za sobą jakieś rozstania. Ja niejedno. Nigdy nie odważyłbym się zrobić tego zaocznie...
Osobie, ktorą opuszczamy należy się przecież ta odrobina szacunku...Jakieś wytłumaczenie. Kochani, szanujmy się nawzajem...
Jeżeli musimy to zrobić...zróbmy z godnością...
Bólu rostania tym nie zmniejszymy...ale przynajmniej zostawimy po sobie lepsze wrażenie...