konto usunięte
Temat: Rozstania i powroty....Czy to się kiedyś udało?
Jolanta Baldyga:
Wojciech Kossowski:Czy rozbita szklanke posklejasz? Moze sie to udac ale czy bedzie taka sama?
Agnieszka Handke-Kufel:
Wojciech Kossowski:racja żadnej. jednak są pary, którym udaje sie odbudować związek i jest lepszy niż był kiedyś, ale są pary dla których zdrada jest końcem końców i nie do czego wracać.
A czym jest dojrzałość? Weźmy ten najcięższy kaliber: zdrada. Załóżmy, że jedno z partnerów dopuszcza sie zdrady. Po jakimś czasie wszystko sie wydaje i dochodzi do rozstania. Winowajca żałuje tego co zrobił i wszystkimi siłami stara się doprowadzić do ponownego bycia razem. I teraz ja sie pytam: jaką ma gwarancję osoba zdradzona, że znów do tego nie dojdzie? Żadnej.
w tym wypadku koleżanka mówi o powrocie i chęci obu stron. tylko ona wie dlaczego się rozstali i jeżeli umieją to oboje naprawić co się im psuje to szanse mają. jest takie powiedzenie, życiowe z resztą: ten kto chce szuka sposobu, kto nie chce szuka powodu:)
Gratuluję wielkiej odwagi, uporu i samozaparcia. Zaufania nie da sie tak łatwo odbudować. Ale może to ja jestem wybrakowany i staroświecki bo zwyczajnie nie umiem?
Otóż to. Celnie ujęte. Posklejać może i sie uda ale tak samo na pewno nie bedzie. Rozstanie jest rozstaniem i wracać nie ma po co.