konto usunięte
Temat: Różowe okulary.
Gdy się zakochujemy (świadomie czy nie) patrzymy na świat przez różowe okulary :)Wszystko jest nagle proste, bez zarzutu, wszyscy ludzie sa cudowni, caly świat wogole jest cudowny, a przede wszystkim- nasz obiekt.
Czy warto poniesc sie tym emocjom czy lepiej je ostudzac??
Bo przeciez czesc tych naszych zauroczen na pierwszym zakrecie zycia- peka jak banka mydlana...i powrot do rzeczywistosci jest o wiele trudniejszy niz nam sie nie raz wydawalo.
Ale z 2 strony...moze warto przezyc pare cudownych chwil w rozowych okularach...niz przezyc cale zycie bez milosci.
Bo Ja wspominam zawsze bardzo milo noszenie tych okularow :) chociaz czasami zdejmowanie ich...bardzo bolalo.
Co Wy o tym sadzicie?:)