konto usunięte
Temat: Równouprawnienie - część druga.
Twoja kobieta zarabia więcej od ciebie? W eleganckiej restauracji to ona sięga po portfel? Myślisz: „zdarza się”? A może sięgasz z przestrachem do spodni, aby sprawdzić czy wszystko masz na swoim miejscu?I słusznie. Bo wypadałoby jednak sprawdzić. Jeszcze w czasach, kiedy na Ziemi królowały dinozaury, to mężczyzna zajmował się zapewnieniem rodzinie bytu. To on polował i przynosił zdobycz do domu. Dziś przedstawia się to trochę inaczej, bo zwierz jest często zamrożony, poluje się na niego nie w lesie, lecz w supermarkecie, a do poskromienia bestii nie służy dzida, tylko karta kredytowa, ale jak wiadomo czasy się zmieniają. Scenariusz – nie. O ile akcja dramatu nie dzieje się w kilku konkretnych miejscach i okolicznościach, w których mężczyzna jest uprzywilejowany, to on ma obowiązek zapłacić rachunek w restauracji. Okolicznością łagodzącą często mogą być np. studia, kiedy to większość jest jeszcze wybitnie na dorobku i dziewczyna powinna wykazać się wyrozumiałością oraz pewnym wyczuciem i wspomóc adoratora w niektórych wysiłkach.
Gorzej, jeśli jest to związek bardziej dojrzały. Nie przystoi nawet wspominać, że mężczyźnie wypada, że to szarmanckie i zdecydowanie podwyższa notowania w oczach kobiety, która takie zachowanie analizuje na wiele różnych sposobów. To wie chyba każdy.
W wyjątkowo nieprzyjemnej sytuacji znajdują się jednak mężczyźni, którzy piastują niższe stanowiska od swoich partnerek i mają mniejszy wkład w domowe przychody. Nie chodzi tu już tylko o metaforyczne pozbawienie genitaliów, jakie odbywa się w knajpie, gdy to kobieta sięga po rachunek. Taki facet wyjątkowo podle musi czuć się w życiu codziennym. Często uważa się za nieudacznika lub podejrzewa, że ona tak o nim myśli. I na pewno nie jest to implikacja do końca wyzuta z prawdy.
Aby do reszty nie grzebać i tak już poszkodowanych panów, można zauważyć, że czasami takie sytuacje się zdarzają i kobieta odnosi naprawdę wielki sukces zawodowy, przyćmiewający i tak niezłą pozycję mężczyzny. W takim wypadku powinien poszukać innych sposobów na zaimponowanie swojej kobiecie i wykazać się na innym polu, gdzie to on osiągnie przewagę i zrekompensuje w jakiś sposób braki ekonomiczne – może to być pomysłowość, organizacja życia intymnego lub strategiczne rozplanowanie życia codziennego. Tak, aby kobieta mogła martwić się już tylko o zarabianie pieniędzy. A na koniec czas na test: panowie, dłonie w spodnie! I nie życzę żadnemu niespodzianek.
Czy to już też znak równouprawnienia czy jednak jeszcze braku jaj ????