Temat: relacje w teściową

Emilia Bartkowiak:
Usunięte konto:
aż chciałoby się rzec : "Widziały gały , co brały".... Nie widziała, jaka jest przyszła tesciowa, rpzed slubem? jak reaguje na rozmowe o synku, jak sie zachowuje przy stole i w kuchni, o czym chce rozmawiac, czy jest namolna czy nie?
To jest teściowa model nie do zdarcia! jej sztuka kamuflazu i stawiania synowej w dwuznacznych sytuacjach nie zna granic... A synus patrzy i oczywiście żal mumamusi, bo żonka taka niedobra była.......


kurna chyba w tym związku na 1 miejscu jest mamuśka a nie żona !
WSPółCZUJE !
dobrze, że u mnie jest inaczej :)

konto usunięte

Temat: relacje w teściową

moze jakby posluchac drugiej strony - to rada moglaby wygladac tak:

zostaw tego biednego chlopa i skup sie na sobie, lbo poszukaj innej ofiary

wszystko zalezy od punktu siedzenia - moze mamusia po prostu chce tylko obronic swoojego synka przez straszna krzywda

konto usunięte

Temat: relacje w teściową

A jakże ! Przed krzywdą nie spędzania z nią dostatecznej ilości czasu.

Temat: relacje w teściową

czasem się zastanawiam czemu te baby są takie wredne ?
czemu się nie cieszą, że ich synowie są szczęśliwi?
tylko się czepiają i wpierd.... w nie swoje sprawy?

wiem jedno, że jeśli dla mojego męża mama była by na 1 miejscu to bym postawiła warunek "albo ja albo ona" Bo co to za mąż jak nie ma się w nim wsparcia???

Temat: relacje w teściową

marek M.:
moze jakby posluchac drugiej strony - to rada moglaby wygladac tak:

zostaw tego biednego chlopa i skup sie na sobie, lbo poszukaj innej ofiary

wszystko zalezy od punktu siedzenia - moze mamusia po prostu chce tylko obronic swoojego synka przez straszna krzywda

Oczywiście, że tak, bo nigdy nie przerwała pępowiny. W takich sytuacjach osobą, która natychmiast powinna reagować, jest mężczyzna. Inaczej związek ma duże szanse z czasem się rozpaść. Najważniejszą osobą powinien w dorosłym życiu być małżonek.

konto usunięte

Temat: relacje w teściową

tak czy inaczej - do rozwiazania prowadzi rozmowa z mezem.

konto usunięte

Temat: relacje w teściową


wiem jedno, że jeśli dla mojego męża mama była by na 1 miejscu to bym postawiła warunek "albo ja albo ona" Bo co to za mąż jak nie ma się w nim wsparcia???

jeśli się już decydujesz na małżeństwo to nigdy nie stawiaj takiego typu ultimatum. Nic dobrego z tego nie wyjdzie.

A prawdziwy mężczyzna powienien rozróżniać typ uczucia do matki i żony tak, by nigdy nie być zmuszonym do wyboru kogo kocha bardziej.

Temat: relacje w teściową

Olga S.:

wiem jedno, że jeśli dla mojego męża mama była by na 1 miejscu to bym postawiła warunek "albo ja albo ona" Bo co to za mąż jak nie ma się w nim wsparcia???

jeśli się już decydujesz na małżeństwo to nigdy nie stawiaj takiego typu ultimatum. Nic dobrego z tego nie wyjdzie.

A prawdziwy mężczyzna powienien rozróżniać typ uczucia do matki i żony tak, by nigdy nie być zmuszonym do wyboru kogo kocha bardziej.

Zgadzam się z Tobą, ale niektórzy mężczyźni fascynują się matką, mogą nie być dojrzali do ułożenia priorytetów, do działania samemu, bez mamy.

konto usunięte

Temat: relacje w teściową

Joanna K.:
.. postawiła warunek "albo ja albo ona" Bo co to za mąż jak nie ma się w nim wsparcia???

dziwnie przypomina mi to stawianie dzieci pomiedzy rodzicami w rozbitych zwiazkach. tatus czy mamusia.

dla chlopa i rodzic jest wazny i zona - jednak na roznych plaszczyznach. prawdziwy facet powinien wiedziec - nawet bez rozmowy z zona, kiedy matka ingeruje w zwiazek, ktory jej nie dotyczy. oczywiscie i reagowac bez czekania na sygnal od malzonki

konto usunięte

Temat: relacje w teściową

Marta Sokołowska:
Olga S.:

wiem jedno, że jeśli dla mojego męża mama była by na 1 miejscu to bym postawiła warunek "albo ja albo ona" Bo co to za mąż jak nie ma się w nim wsparcia???

jeśli się już decydujesz na małżeństwo to nigdy nie stawiaj takiego typu ultimatum. Nic dobrego z tego nie wyjdzie.

A prawdziwy mężczyzna powienien rozróżniać typ uczucia do matki i żony tak, by nigdy nie być zmuszonym do wyboru kogo kocha bardziej.

Zgadzam się z Tobą, ale niektórzy mężczyźni fascynują się matką, mogą nie być dojrzali do ułożenia priorytetów, do działania samemu, bez mamy.

ech mam nadzieję tylko, że już takiego nigdy nie spotkam.

Temat: relacje w teściową


ech mam nadzieję tylko, że już takiego nigdy nie spotkam.

To prawda, bo z fajnego związku może zostać pobojowisko z tak głupiej przyczyny.
Ola Ż.

Ola Ż. Poszukująca własnej
drogi :-)

Temat: relacje w teściową

Ten chłop to jakas dupa jest. zmienić faceta póki nie jest za późno. My mieliśmy podobne problemy, teściowei delikatnie mowiąc nie akceptowali mnie, jak synek zaczał się od nich odsuwać to nagle szereg rzeczy przestało im przeszkadzac.

Temat: relacje w teściową

marek M.:
Joanna K.:
.. postawiła warunek "albo ja albo ona" Bo co to za mąż jak nie ma się w nim wsparcia???

dziwnie przypomina mi to stawianie dzieci pomiedzy rodzicami w rozbitych zwiazkach. tatus czy mamusia.

dla chlopa i rodzic jest wazny i zona - jednak na roznych plaszczyznach. prawdziwy facet powinien wiedziec - nawet bez rozmowy z zona, kiedy matka ingeruje w zwiazek, ktory jej nie dotyczy. oczywiscie i reagowac bez czekania na sygnal od malzonki

Niech ona będzie wazna w jego życiu ! spox w końcu to jego matka ale jak sama autorka forum pisze "...jej sztuka kamuflazu i stawiania synowej w dwuznacznych sytuacjach nie zna granic... A synus patrzy i oczywiście żal mumamusi, bo żonka taka niedobra była......."
no sory !!!

Temat: relacje w teściową

znam związki które się rozpadły "dzięki" teściowym ! bo mąż nie umiał mamusi powiedzieć nie! bo mamuśka darła morde na synową a mąż dupa siedził i nic ! bo był na kazę zawołanie mamy! bo dzwoniła o 22-giej by poszedł do sklepu bo jej się mleko skończyło i rano nie będzie mieć !
ach szkoda gadać :)

konto usunięte

Temat: relacje w teściową

Ola Żeleńska:
Ten chłop to jakas dupa jest. zmienić faceta póki nie jest za późno. My mieliśmy podobne problemy, teściowei delikatnie mowiąc nie akceptowali mnie, jak synek zaczał się od nich odsuwać to nagle szereg rzeczy przestało im przeszkadzac.

w naszym przypadku to ie poskutkowało - matka przestała się odzywać - wiem , napiszecie to co to za amtka, bo właśnie taj jest...co to za matka...

Ale On nie mógł sobie poradzić z tą całą sytuacja. Odeszłam.

Temat: relacje w teściową

A co pwioecie na to: mąż ma brata. mamusia go faworyzuje i to bardzo. Brat się rozwodzi, mamusia przed synem i synową obgaduje tamta synową twierdząc, że to wszystko jej wina, że bałaganiara, że puszczalska. Brat rozwodzi sie i jeszcze w tym samym miesiącu poznaje nową dziewczynę, zachodzi w ciąże, biorą cywilny slub,. mamusia w siódmym niebie, szczęśliwa ... Brat nie zaprosił na ślub barat, nie zaprosił obejrzeć bratanka,ani na chrzciny. Nie lubią się. Mamusia podsyca spór, bo brat starszy zawsze ma ustapić temu faworyzowanemu. Do żony starszego syna nadal nie pała sympatią. Starszy syn nie chce mieć dziecka z żoną, ale mamusia aranżuje spotkania z synami i zmusza synową do patrzenia na dziecko tego drugiego brata. Dziewczyna jest w stanie rozstroju nerwowego. jak mam jej pomóc?

konto usunięte

Temat: relacje w teściową

Olga S.:

jeśli się już decydujesz na małżeństwo to nigdy nie stawiaj takiego typu ultimatum. Nic dobrego z tego nie wyjdzie.

Olga, wyjdziesz za mnie? :))

a tak na serio - ultimatum są koszmarem. Co to w ogóle jest... Jesli ktos nie potrafi zaakceptowac bzdur, ktore mozna zmieniać, pracowac nad sobą, tylko stawia pod scianą, to niech da sobie spokój. Ultimatum to najgorsza metoda rozwiązywania problemów. Zamiast rozmawiać - jakies warunki na zasadzie: "nie, bo nie!"

konto usunięte

Temat: relacje w teściową

Joanna K.:
Niech ona będzie wazna w jego życiu ! spox w końcu to jego matka ale jak sama autorka forum pisze "...jej sztuka kamuflazu i stawiania synowej w dwuznacznych sytuacjach nie zna granic... A synus patrzy i oczywiście żal mumamusi, bo żonka taka niedobra była......."
no sory !!!

najgorsze byloby gdyby ta mamuska miala racje. autorka watku pisze o osobie trzeciej (nie wnikam kogo dotyczy problem). zakladam, ze znamy opinie jednej strony (dla mnie objektywizm jest tylko teoretycznym pojeciem) i jesli jest to jeszcze opinia przekazana komusw na zewnatrz zwiazku to nawet nie steram sie analizowac danych bo nie wierze, ze znam wszystkie, ktore maja znaczenie.
problem musza rozwiazac zainteresowani, my mozemy podtykac tylko narzedzia.

<scyzory> masz! urznij go! :-) (tak jak z ogrodnkiem, zart nie polecany do realizacji)

Temat: relacje w teściową

marek M.:
Joanna K.:
Niech ona będzie wazna w jego życiu ! spox w końcu to jego matka ale jak sama autorka forum pisze "...jej sztuka kamuflazu i stawiania synowej w dwuznacznych sytuacjach nie zna granic... A synus patrzy i oczywiście żal mumamusi, bo żonka taka niedobra była......."
no sory !!!

najgorsze byloby gdyby ta mamuska miala racje. autorka watku pisze o osobie trzeciej (nie wnikam kogo dotyczy problem). zakladam, ze znamy opinie jednej strony (dla mnie objektywizm jest tylko teoretycznym pojeciem) i jesli jest to jeszcze opinia przekazana komusw na zewnatrz zwiazku to nawet nie steram sie analizowac danych bo nie wierze, ze znam wszystkie, ktore maja znaczenie.
problem musza rozwiazac zainteresowani, my mozemy podtykac tylko narzedzia.

<scyzory> masz! urznij go! :-) (tak jak z ogrodnkiem, zart nie polecany do realizacji)

Obojętnie, o co chodzi, jeśli nie ma przemocy w związku, rodzice nie powinni ingerować na zasadzie oceniania żony/męża, ładowanie się w spory itd.

Temat: relacje w teściową

Marta Sokołowska:
marek M.:
Joanna K.:
Niech ona będzie wazna w jego życiu ! spox w końcu to jego matka ale jak sama autorka forum pisze "...jej sztuka kamuflazu i stawiania synowej w dwuznacznych sytuacjach nie zna granic... A synus patrzy i oczywiście żal mumamusi, bo żonka taka niedobra była......."
no sory !!!

najgorsze byloby gdyby ta mamuska miala racje. autorka watku pisze o osobie trzeciej (nie wnikam kogo dotyczy problem). zakladam, ze znamy opinie jednej strony (dla mnie objektywizm jest tylko teoretycznym pojeciem) i jesli jest to jeszcze opinia przekazana komusw na zewnatrz zwiazku to nawet nie steram sie analizowac danych bo nie wierze, ze znam wszystkie, ktore maja znaczenie.
problem musza rozwiazac zainteresowani, my mozemy podtykac tylko narzedzia.

<scyzory> masz! urznij go! :-) (tak jak z ogrodnkiem, zart nie polecany do realizacji)

Obojętnie, o co chodzi, jeśli nie ma przemocy w związku, rodzice nie powinni ingerować na zasadzie oceniania żony/męża, ładowanie się w spory itd.
poperam na całej długości



Wyślij zaproszenie do