konto usunięte
Anna Kalinowska:
rany dziewczyny.....
kurcze, czemu nie załatwiacie zatargów czy jakiś żali prywatnie, tylko tak na forum? Z całym szacunkiem, ale po co tak?????
Fe, nieładnie:-)))))
Maria Noll dotacje z UE
Kobieto, błagam, nie poniżaj sie jeszcze bardziej...
Litośćnie ogarnia na wieść o twoch kolejnych urojonych tematach..
na poczatku Ci nawet współczułam, ale teraz, poprostu żal d... ściska..Maria Noll edytował(a) ten post dnia 14.07.08 o godzinie 15:01
Emilka...to do CIebie chyba....
pani Kupiec i Pani Noll są strasznie przewrażliwone...
KOBIETY SYTUAACJA CZYSTO HIPOTETYCZNA!!!
Znamy takie długie slowo???:-)
Jakub J
Łozowski
ADMIKA LOZOWSKI
NORWAY
konto usunięte
Piotr Majewski:
Dopielyscie swego. Tobie Emilo i Agato dziekuje i dowidzenia.
konto usunięte
Maria Noll dotacje z UE
Agata Majewska:buhahahahha
Naprawde..niektorzy mają problem ze zrozumieniem tekstu czytanego.
To jest wątek taki jak każdy jeden,tylko jeżeli ja go zkaładam to jakieś wielkie halo.
I bardzo to boli jak osoby ltóre mnie nie znają ..tylko z nieobiektywnych opowiadań osob trzecich wnioskują głupoty.
I to az zal patrzec kto takie błędne opinie wyciąga...prawnikAgata Majewska edytował(a) ten post dnia 14.07.08 o godzinie 15:16
konto usunięte
Maria Noll dotacje z UE
konto usunięte
Maria Noll:
To nie temat, to paranoja.
konto usunięte
Jakub J Ł.:
sprawa ma drugie dno prawda dziewczyny ?Jakub J Ł. edytował(a) ten post dnia 14.07.08 o godzinie 15:04
Maria Noll dotacje z UE
konto usunięte
Agata Majewska:ogłaszaj.........
Jesteście w posiadaniu pewnych informacji które mogą lekko "uszkodzić"szczęście innych....co byście zrobili???
Dla dobra ogółu powiedzieć czy może patrzeć się i czekać na rozwój sytuacji??
konto usunięte
Maria Noll:Wyluzuj trochę:-)
po pierwsze nie Pani tylko Panna
po drugie naprawde WSZYSCY juz wiem że to nie hipotetyczne pytanie ale kolejna twoja jazda
po trzecie z moich obserwacji wynika że to jednak twoje słownictwo jest duzo uboższe
po czwarte radze Ci, daj sobie spokój, bo tracisz coraz bardziej w oczach wszystkich
po czwarte zajmij sie sobą
po piate idź do psychiatry
Kobieto, błagam, nie poniżaj sie jeszcze bardziej...
Litośćnie ogarnia na wieść o twoch kolejnych urojonych tematach..
na poczatku Ci nawet współczułam, ale teraz, poprostu żal d... ściska..Maria Noll edytował(a) ten post dnia 14.07.08 o godzinie 15:01
Emilka...to do CIebie chyba....
pani Kupiec i Pani Noll są strasznie przewrażliwone...
KOBIETY SYTUAACJA CZYSTO HIPOTETYCZNA!!!
Znamy takie długie slowo???:-)
Katarzyna
Z.
....a wariatka
jeszcze tańczy ....
Agata Majewska:
Jesteście w posiadaniu pewnych informacji które mogą lekko "uszkodzić"szczęście innych....co byście zrobili???
Dla dobra ogółu powiedzieć czy może patrzeć się i czekać na rozwój sytuacji??
Jakub J
Łozowski
ADMIKA LOZOWSKI
NORWAY
Katharina Z.:
Agata Majewska:
Jesteście w posiadaniu pewnych informacji które mogą lekko "uszkodzić"szczęście innych....co byście zrobili???
Dla dobra ogółu powiedzieć czy może patrzeć się i czekać na rozwój sytuacji??
Jeżeli tak bardzo przeszkadza nam szczęście innych (nigdy nie mogę zrozumieć dlaczego nie potrafimy cieszyć się szczęściem innych ludzi) i najważniejsze jest dla nas dobro ogółu (jakiego ogółu i co ten ogół ma wspólnego ze szczęściem tych innch???), to należy do zainteresowanych wystosować list:
"W trosce o dobro ogółu uprzejmie donoszę, że ...............(tu wpisujemy posiadane przez nas informacje)
Z poważaniem
Życzliwy/wa "
W innej sytuacji przestaję interesować się sytuacją "innych" i żyję pełnią swojego własnego życia.
P.S. Postępowanie może dotyczyć bardzo dobrze znanych, mniej znanych i zupełnie obcych "innych".
konto usunięte
Jakub J
Łozowski
ADMIKA LOZOWSKI
NORWAY
Katarzyna O.:parafrazując słowa W. Churchila "jeżeli ma nastąpić rozlew krwi, niech nastąpi teraz" - stosuję od lat będzie bolało ale za to krótko...
stanęłam kiedyś przed takim wyborem - tak w ok pół roku po ślubie, zobaczylam meza kolezanki, kt calowal sie na przystanku z inna dziewczyna i poszli razem do ich mieszkania... mialam problem czy powiedziec jej czy nie... pomyslalam, ze wybadam syt i wybralam sie odwiedzic kolezanke, byla godz 21 wieczorem, ona dzwonila do meza do pracy - nikogo juz nie ma w firmie, dzownila na komorke - nie odpowiada. Posiadajac wczesniejsze inf, nabralam pewnosci, ze to jego widzialam na ulicy z tamta inna dziewczyna. Zaczęłam wiec rozmowe pt - Czy ufasz mężowi? Powiedziala mi, ze kategorycznie mu ufa, wiec ja sie wycofalam. Efekt - po roku byli juz po rozwodzie, nie wiem jak dlugo to malzenstwo bylo malzenstwem...
k
ps: ja osobiscie chcialabym wiedziec... choc to moze boleć, ba nawet mogę sie pogniewać na osobę, kt by mi to mówiła, ale z perspektywy chyba bym podziękowała.
konto usunięte
Katarzyna
Z.
....a wariatka
jeszcze tańczy ....
Jakub J Ł.:
Ja bym chciał taki donos dostać w przeszłości, zaoszczędziło by mi to parę lat życia w niewiedzy i pozornym szczęściu. Opinie są podzielone :) Na tych co wiedzą i co nie wiedzą.
W dupie mam takie szczęście o którym piszesz.
Zmienisz pozycję to zmienisz zdanie czego Ci nie życzę.
konto usunięte
Następna dyskusja:
пропозиції роботи
