Beata
B.
właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy
Temat: Przypadek czy na "zamówienie" ?
Jacek K.:
Nie wiem. Wiem, ze podjalem w ostatnich latach wiele blednych
decyzji. I za te winie tylo sibie ale wtedy taki bylem i tak widzialem swiat. Wiec uwazalem za sluszne.
Decyzję są podejmowane przez nas. Ani dobre, ani błędne. Po prostu są.
Wiec nie wiem, co to bylo. Wiem jedno, MY odpowiadamy za nasze
decyzje w danej chwili. Czy byly zle czy dobre przekonujemy sie > po czasie. Czasem ten czas jest bardzo bolesny a decyzje
wplywaja na reszte zycia.
Nie "odpowiadamy" za nasze decyzje, tylko "ponosimy ich konsekwencje", a to poważna różnica!
W "odpowiadaniu" jest domyślna "kara", a "konsekwencjach" zwykła, naturalna logika.
Niezgoda na rezultaty naszych decyzji jest dla mnie mocno dziecinna, bo oznacza, że decyzje były wcale nieprzemyślane, że człowiekiem kierowało magiczne "chciejstwo" nie oparte na możliwościach własnych i innych ludzi, którzy przecież podejmują równolegle swoje decyzje, być może prowadzące do wykluczających się nawzajem rezultatów.
Decyzją jest wszystko: co zjeść, co powiedzieć, jakimi słowami, a co przemilczeć, wstać, czy posadzić kwiaty...to wszystko są również decyzje.