konto usunięte

Temat: przyjaciółki...

Przyjaciolki...kobieta ukobiety musi naprawde sobie zasluzyc na miano przyjazni...nie od dzsi wiadomo z ekobiety lubie podstawiac sobie swinie...brzydko mowiac. Ale sa kobiety ktore sa bardzolo jalnymi przyjaciolkami. Uwazam zanim nazwe kogos przyajcielem. Na to slowo obie strony musza sobie solidnie zasluzyc.

konto usunięte

Temat: przyjaciółki...

Spadł śnieg – tak niespodziewanie, za wcześnie i nagle. Dziś zupełnie nie przygotowana na tą pogodę szybko wyciągam ciepły płaszcz, czapkę, zimowe buty. Ubieram się i wychodzę … Pewnie nie tylko ja dziś zaskoczona taką pogodą klęłam w myślach …

Przyjaciele
Przyjaciele są – tak mi się wydawało. Są i będą – można na nich liczyć, szukać wsparcia w trudnych chwilach, długo płakać przez telefon i otrzymując słowa wsparcia. Tak przyjaciele są !!! Ale dziś szybko zweryfikowałam ich ilość, nie to nie ja – to los zweryfikował za mnie – bo mu na to pozwoliłam.
Zawsze twierdziłam, że tylko silne osoby są w stanie za mną nadążyć, dorównać kroku … i być ze mną ! Dziś kolejny raz potwierdzam te słowa – więc mój drogi przyjacielu – jeżeli masz kuleć – to nie biegnij za mną, bo się zmęczysz …

Kim są?

Zastanawiałeś się kim są Twoi przyjaciele ? Dlaczego są ?
Zastanów się teraz … dlaczego jedni są i noszą miano ” PRAWDZIWYCH PRZYJACIÓŁ” – to Ci do których zwracasz się z prośbą w środku nocy i słyszysz słowa ” w czym mogę Ci pomóc” zamiast “czy Ty wiesz która jest godzina ?”
To Anioły bez skrzydeł – czasami zabiegane, ze swoimi problemami, ze swoim innym życiem – ale gotowi pomóc w każdej chwili. To Anioły od których słyszysz słowa ” Dasz radę ? ” – to dobre duchy, którzy mimo chwili myślą, obserwują, cicho pomagają.
To osoby, które mimo dzielącej Was odległości podeślą emailem piosenkę, aby poprawić Ci nastrój, doradzą jak zachować się w trudnej sytuacji, co zrobić …

Moi przyjaciele dziękuje Wam za to,że jesteście na tyle silni by nadążyć, by zrozumieć, by przymknąć oko na moje słabości, humory czy kaprysy.

Dziś wiem na kogo mogę liczyć !
autor:jcha
Benny K.

Benny K. Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne

Temat: przyjaciółki...

Tak jak ludzie znają milić zauroczenie z miłością tak samo milą kolegów z przyjaciółmi przez co powstaje wiele rozczarowań i cierpień.

konto usunięte

Temat: przyjaciółki...

Moja mam mawia.... przyjaźń miedzy kobietami konczy się gdy w grę zaczynaja wchodzić mężczyźni....:) cos w tym jest... nieraz przekonałam się na własnej skórze...
ale mam tez wąskie grono przyjaciół na których mogę liczyć... :)

konto usunięte

Temat: przyjaciółki...

"czego nie powinien Twoj wrog wiedziec, przyjaciolce swojej nie mow bo, wykorzysta przeciw Tobie.." jak spiewa pani Cerekwicka:)

kilka lat temu przerabialam znajomosc z kobieta, gdzie mozna bylo nazwac to przyjaznia, ale przeszlo, minelo i od tego momentu, juz od bardzo dluzszego czasu wcielam w zycie przyjazn damkso-meska.
owszem, miewam swietne znajome, kumpele, kolezanki-z niekorymi mozna konie krasc, mozna przegadac pol nocy, ale aby nazwac ktoras przyjaciolka? nie:)

aczkolwiek chce wierzyc i wierze, ze takie fajne relacje, pelne przyjazni przez duze p, miedzy babkami, naprawde istnieja.
mi nie wyszlo, dlatego jestem na dystansie:)
ale moze kiedys sie to zmieni. nie trace wiary:)

PS: ale swiata zlozonego z samych kobitek sobie nie wyobrazam-za szybko panie by sie pozabijaly miedzy soba:) predzej czy pozniej oczywiscie:)

konto usunięte

Temat: przyjaciółki...

"Przyjaciel.... :)
jest twoim zaspokojonym pragnieniem. Jest polem, które obsiewasz z miłością i z którego zbierasz z modlitwą dziękczynną.
On twoją mocą i schronieniem, odczuwając głód uciekasz się do niego i szukasz go, by zaznać ukojenia.
Gdy przyjaciel się zwierza, otwórz przed nim swoją duszę.
Kiedy on milczy, niech twoje serce nie przestaje go słuchać, ponieważ w przyjaźni każda myśl, pragnienie, nadzieja budzi się w ciszy, a jest dzielona w radości.
Kiedy żegnasz przyjaciela, nie smuć się ponieważ jego nieobecność pozwoli ci dostrzec to, co najbardziej w nim kochasz.
I niechaj przyjaźń nie będzie niczym innym, jak wzajemnym odkrywaniem skarbów ducha, dzielcie między siebie radość, przyjazne uśmiechy i gesty dobroci, ponieważ w ożywczej rosie małych rzeczy serce odkrywa swój poranek i doznaje umocnienia.
Tak naprawdę, żyjemy na tyle, na ile istniejemy dla innych ludzi, lecz tylko wobec Przyjaciela możemy zaistnieć także w tym, co jest w nas najgłębsze, a zarazem najwrażliwsze.

Jesteśmy tutaj podobni do kwiatów, które pragną rozwinąć pąk, aby ukazać swoje wnętrze, lecz by było to możliwe, muszą być otoczone światłem i ciepłem.
Zapewne właśnie na tym polega tajemnica szczęścia, iż jest się wzajemnie dla siebie słońcem i kwiatem, który rozkwita w ciepłym spojrzeniu, w jasnym uśmiechu, w dobrym słowie, w życzliwym geście, w serdecznym dotyku akceptacji...
"

konto usunięte

Temat: przyjaciółki...

witam wszystkich :) i moze ponowimy dyskusje. :)
Alina K.

Alina K. Administruję,
zarządzam, szkolę

Temat: przyjaciółki...

Natalia N.:
jak to jest z przyjaciółmi?
mężczyzn potrafi podobno rozdielic kasa lub kobieta.. nic innego
a kobiety - chyba wszystko.. :)
ostatnio w sklepie w przymierzalni przyglądałam się dwóm "przyjaciółkom" otóż jedna chciała kupic jeansy - przymierzyła 3 pary w dwóch wygladała beznadziejnie w jednej supek - dziewczyna doradzała jej oczywiscie te najbrzydsze..
:D
z zawisci?
jak to jest z kobietami i przyjazniami?
ja mam jedna przyjaciołke - ufam jej bardzo.. reszta okazała się do niczego..
Znam ludzi, którzy jak ognia unikają słowa "przyjaciel". Żeby zyskać jego miano trzeba się napracować a i tak nie zasługuje się na nie. Kiedyś wyznawałam zasadę - "przyjacielem jest ten, który wie wszystko o tobie i mimo tego cię kocha" - i nie nazywałam nikogo przyjacielem. Teraz wiem, że są różni przyjaciele. Mam przyjaciółkę od 27 lat, która przez wiele lat była koleżanką, teraz wiem, że nawet gdy nie widzę jej kilka miesięcy jesteśmy wciąż po tej samej stronie barykady. Nadaję miana przyjaciół i deklasuję. To ja decyduję patrząc na to jak mnie traktują... I to fakt, męsko-damska przyjaźń jest na wagę złota. Dlatego mówię przyjacielowi jak jest cenny. Aby usłyszeć - iii tam, przesadzasz :DDD
Katarzyna Z.

Katarzyna Z. ....a wariatka
jeszcze tańczy ....

Temat: przyjaciółki...

Miałam 8 lat, gdy zmieniłam szkołę. Pierwszego dnia w nowej klasie wychowawczyni „posadziła” mnie w jednej ławce z drobną blondyneczką. Od tego monemtu minęły 44 lata. Nie „rozdzieliły” nas: różne szkoły ponadpodstawowe; mężczyźni, z którymi byłyśmy; od 21 lat 1000 km., które nas dzieli. Jesteśmy (jak mówią nasze dorosłe córki) zupełnie różne. Ja niespokojny, zwariowany duch, potrzebujący ciągłych zmian, często płynący pod prąd, osoba niewierząca. Ona lubiąca spokój i stabilizację, twardo stojąca na ziemi realistka, wierząca (i praktykująca). Pomimo tych różnic obie wiemy, że zawsze, w chwilach radosnych i tych tragicznych możemy na siebie liczyć. Kiedy 33 lata temu wszyscy (poza rodzicami) się ode mnie odwrócili, Ona przynosiła mi do szpitala truskawki, robiła kogel-mogel, głaskala po głowie i trzymała za ręke. 2 lata temu, gdy dowiedziałam się, że musi iść do szpitala na poważną operację, wsiadłam w autobus i 16 godzin jechała, aby być w tych trudnych dla niej chwilach blisko niej.
W przszłym roku we wrześniu zamierzamy „hucznie’ uczcić 45 lat naszej przyjaźni.

konto usunięte

Temat: przyjaciółki...

Katharina Z.:
Miałam 8 lat, gdy zmieniłam szkołę. Pierwszego dnia w nowej klasie wychowawczyni „posadziła” mnie w jednej ławce z drobną blondyneczką. Od tego monemtu minęły 44 lata. Nie „rozdzieliły” nas: różne szkoły ponadpodstawowe; mężczyźni, z którymi byłyśmy; od 21 lat 1000 km., które nas dzieli. Jesteśmy (jak mówią nasze dorosłe córki) zupełnie różne. Ja niespokojny, zwariowany duch, potrzebujący ciągłych zmian, często płynący pod prąd, osoba niewierząca. Ona lubiąca spokój i stabilizację, twardo stojąca na ziemi realistka, wierząca (i praktykująca). Pomimo tych różnic obie wiemy, że zawsze, w chwilach radosnych i tych tragicznych możemy na siebie liczyć. Kiedy 33 lata temu wszyscy (poza rodzicami) się ode mnie odwrócili, Ona przynosiła mi do szpitala truskawki, robiła kogel-mogel, głaskala po głowie i trzymała za ręke. 2 lata temu, gdy dowiedziałam się, że musi iść do szpitala na poważną operację, wsiadłam w autobus i 16 godzin jechała, aby być w tych trudnych dla niej chwilach blisko niej.
W przszłym roku we wrześniu zamierzamy „hucznie’ uczcić 45 lat naszej przyjaźni.
Mam podobnie, to jest jedyne w zyciu,co mnie nie zawiodlo. Wlasciwie jedyne,oprocz dzieci,co mam.

konto usunięte

Temat: przyjaciółki...

Przyjaciele sa za drodzy w utrzymaniu.. PASS.
Alina K.

Alina K. Administruję,
zarządzam, szkolę

Temat: przyjaciółki...

Katharina Z.:
Miałam 8 lat, gdy zmieniłam szkołę. Pierwszego dnia w nowej klasie wychowawczyni „posadziła” mnie w jednej ławce z drobną blondyneczką. Od tego monemtu minęły 44 lata. Nie „rozdzieliły” nas: różne szkoły ponadpodstawowe; mężczyźni, z którymi byłyśmy; od 21 lat 1000 km., które nas dzieli. Jesteśmy (jak mówią nasze dorosłe córki) zupełnie różne. Ja niespokojny, zwariowany duch, potrzebujący ciągłych zmian, często płynący pod prąd, osoba niewierząca. Ona lubiąca spokój i stabilizację, twardo stojąca na ziemi realistka, wierząca (i praktykująca). Pomimo tych różnic obie wiemy, że zawsze, w chwilach radosnych i tych tragicznych możemy na siebie liczyć. Kiedy 33 lata temu wszyscy (poza rodzicami) się ode mnie odwrócili, Ona przynosiła mi do szpitala truskawki, robiła kogel-mogel, głaskala po głowie i trzymała za ręke. 2 lata temu, gdy dowiedziałam się, że musi iść do szpitala na poważną operację, wsiadłam w autobus i 16 godzin jechała, aby być w tych trudnych dla niej chwilach blisko niej.
W przszłym roku we wrześniu zamierzamy „hucznie’ uczcić 45 lat naszej przyjaźni.
Piękne. To napawa mnie optymizmem, że u mnie na tych 27 latach się nie skończy. :) i świetny pomysł :) może uda nam się obejść naszą trzydziestkę :DD
Alina K.

Alina K. Administruję,
zarządzam, szkolę

Temat: przyjaciółki...

Paweł Leśniak:
Przyjaciele sa za drodzy w utrzymaniu.. PASS.
To nie są przyjaciele wtedy.

konto usunięte

Temat: przyjaciółki...

Alina K.:
Paweł Leśniak:
Przyjaciele sa za drodzy w utrzymaniu.. PASS.
To nie są przyjaciele wtedy.
No juz nie sa, niestac mnie
Alina K.

Alina K. Administruję,
zarządzam, szkolę

Temat: przyjaciółki...

Paweł Leśniak:
Przyjaciele sa za drodzy w utrzymaniu.. PASS.
To nie są przyjaciele wtedy.
No juz nie sa, niestac mnie
Dobra Paweł, porzuć ogóły i wytłumacz jakich to kosztów wymagali od Ciebie Twoi przyjaciele, bom ciekawa.



Wyślij zaproszenie do