konto usunięte

Temat: Problem ze stałością uczuć

Witam serdecznie
Mam taki niewielki problem i chyba potrzebuje podpowiedzi jak z nim sobie poradzic, już piszę o co chodzi,
trzy tygodnie temu poznałam kogoś, było i jest nam wspaniale, mamy, albo moj kochany ma plany na przyszłość żyć długo i szczęśliwie, niestety jednak mnie to przeraża, przeraziło, to, że już 3 tyg jestesmy, razem, że mój mężczyzna, chce ze mną zamieszkać, ożenić się ze mną i mieć dzieci,
pytanie:
czy to jest normalne, że się wystraszyłam gdy wszystko jest w porządku? że szukam jakiegoś haczyka i punktu zaczepienia zebyśmy nie zostali razem? że bouję się stałości i bycia znim do końca życia?
będę wdzięczna za odpowiedzi związane z tematem
pozdrawiam monika
Remigiusz Mielczarek

Remigiusz Mielczarek dziennikarz,
konferansjer,
specjalista ds. PR,
rzecznik p...

Temat: Problem ze stałością uczuć

monika pałyńska:
pytanie:
czy to jest normalne, że się wystraszyłam gdy wszystko jest w porządku? że szukam jakiegoś haczyka i punktu zaczepienia zebyśmy nie zostali razem? że bouję się stałości i bycia znim do końca życia?

Albo Cię ktoś wcześniej skrzywdził, zatem włączył się uraz, schowany w podświadomości - albo zastanów się dobrze, bo to być może nie jest ten facet, czego Ci oczywiście nie życzę. :)

konto usunięte

Temat: Problem ze stałością uczuć

Remigiusz Mielczarek:
Albo Cię ktoś wcześniej skrzywdził, zatem włączył się uraz, schowany w podświadomości - albo zastanów się dobrze, bo to być może nie jest ten facet, czego Ci oczywiście nie życzę. :)
Byłam skrzywdzona przez mężczyznę i to bardzo, jak temu zaradzić?
Remigiusz Mielczarek

Remigiusz Mielczarek dziennikarz,
konferansjer,
specjalista ds. PR,
rzecznik p...

Temat: Problem ze stałością uczuć

monika pałyńska:
Remigiusz Mielczarek:
Albo Cię ktoś wcześniej skrzywdził, zatem włączył się uraz, schowany w podświadomości - albo zastanów się dobrze, bo to być może nie jest ten facet, czego Ci oczywiście nie życzę. :)
Byłam skrzywdzona przez mężczyznę i to bardzo, jak temu zaradzić?

Baaaardzo trudna sprawa. Teraz to normalne, że boisz się zaufać mężczyźnie...
Chyba należałoby zapytać specjalistę. Psychoterapeuta? Albo, po prostu, uczciwa rozmowa z partnerem o Twoim lęku - no i z samą sobą, przed lustrem. :)
Szczęścia życzę! :)
Paweł Ulicki

Paweł Ulicki Jakość, Bosch and
Siemens Home
Apliance Group

Temat: Problem ze stałością uczuć

Porozmawiać i dać sobie czas.

konto usunięte

Temat: Problem ze stałością uczuć

Wiecie jak jest, w teori mam to przerobione i zawsze gdy buduje coś na nowo, mam nadzieje, że tym razem nie odpłynę, ale potem włacza się we mnie to coś, eh myslę, że porozmawiam, bo nie chce żałować kolejnych nieprzemyslanych słów i czynów
Agnieszka R.

Agnieszka R. świat gadżetów!

Temat: Problem ze stałością uczuć

monika pałyńska:
Witam serdecznie
Mam taki niewielki problem i chyba potrzebuje podpowiedzi jak z nim sobie poradzic, już piszę o co chodzi,
trzy tygodnie temu poznałam kogoś, było i jest nam wspaniale, mamy, albo moj kochany ma plany na przyszłość żyć długo i szczęśliwie, niestety jednak mnie to przeraża, przeraziło, to, że już 3 tyg jestesmy, razem, że mój mężczyzna, chce ze mną zamieszkać, ożenić się ze mną i mieć dzieci,
pytanie:
czy to jest normalne, że się wystraszyłam gdy wszystko jest w porządku?

tj normalne, że się boisz:)

że szukam jakiegoś haczyka i punktu zaczepienia
zebyśmy nie zostali razem? że bouję się stałości i bycia znim do końca życia?

znacie się bardzo krótko, więc rozumiem doskonale Twoje obawy, zwłaszcza mając w pamięci, że dużo prościej się mówi niż robi.
Czy jest na to recpta? tak. poczekać. nie podejmować żadnych gwałtownych decyzji. Być ze sobą. poznawać się, sprawdzać w najróżniejszych, życiowych sytuacjach. Jezeli on mówi o założeniu rodziny, to świadczy o tym, że tego pragnie i małżeństwo bedzie naturalną koleją rzeczy. Dobrze, by było jednak, by miał świadomość, że co nagle to po diable i jak Ty się w tym czujesz. Jeżeli chcesz mieć rodzinę, to mu to powiedz. Nie wiesz czy z nim? tj naturalne. Kochana 3 tygodnie to naprawde mało czasu:) poznawajcie się, bawcie się, cieszcie sobą, unoście ponad ziemię, a Ty się nie spinaj. Nie myśl co się może wysypać, bo jest za fajnie. Jeżeli jednak intuicja mówi Ci, ze coś moze być przeszkodą, że czujesz że gdzieś jest haczyk, to uwierz mi to się okaże z czasem. Najważniejsze to niczego nie przyspieszać.
Aż przyjdzie taki moment kiedy będziesz wiedziała, ze to czego chcesz, zasypia właśnie obok Ciebie:)
dodam tylko, że doskonale wiem o czym mówisz, dlatego też życzę Ci dużo radości z małych chwil, szczerych rozmów z partnerem, musi wiedzieć o Twoich obawach do tego nie zapomnij zapytać go o to jakie są jego obawy, faceci też je mają, ale niestety tak sie nie uzewnętrzniają i nie spinaj się:)Agnieszka Handke-Kufel edytował(a) ten post dnia 09.04.10 o godzinie 11:01

konto usunięte

Temat: Problem ze stałością uczuć

czy to jest normalne, że się wystraszyłam gdy wszystko jest w porządku? że szukam jakiegoś haczyka i punktu zaczepienia zebyśmy nie zostali razem? że bouję się stałości i bycia znim do końca życia?
będę wdzięczna za odpowiedzi związane z tematem
pozdrawiam monika


według mnie nie trzeba się się wplątywać w przeszłość i doszukiwać przyczyny strachu.

to normalne. często na początku przez pierwsze kilka miesięcy bywa cudownie... a potem tylko się cieszyć mozna, że nie podjęło się zbyt wcześnie zbyt pochopnych decyzji (ślub, dziecko)

potrzebujesz czasu...
może ten związek doprowadzi do czegoś naprawdę ważnego, nie trzeba się jednak śpieszyć.
Joanna K.

Joanna K. Category Manager

Temat: Problem ze stałością uczuć

monika pałyńska:
czy to jest normalne, że się wystraszyłam gdy wszystko jest w porządku? że szukam jakiegoś haczyka i punktu zaczepienia zebyśmy nie zostali razem? że bouję się stałości i bycia znim do końca życia?

A co tak na prawdę jest normalne?
Wsłuchaj się w siebie i powiedz, zgodnie z prawdą, że na razie nie jesteś na to gotowa.
Jeśli on nie uwzględni twojego tempa, to raczej bym się zastanowiła czy to jest odpowiedni facet dla Ciebie.

A pytałaś dlaczego tak mu się spieszy? :)

konto usunięte

Temat: Problem ze stałością uczuć

Joanna K.:
A co tak na prawdę jest normalne?

racja
Wsłuchaj się w siebie i powiedz, zgodnie z prawdą, że na razie nie jesteś na to gotowa.
Jeśli on nie uwzględni twojego tempa, to raczej bym się zastanowiła czy to jest odpowiedni facet dla Ciebie.

A pytałaś dlaczego tak mu się spieszy? :)

oj może po prostu on tak czuje i mówi to co czuje.

ja bym odradzała doszukiwania się tu drugiego dna. drugie dna jest zawsze a po głębszym przyglądaniu się pojawia się też trzecie i czwarte dno. ten sposób często prowadzi do zbytniego zaplątywania się.

po prostu rozmawiaj z nim szczerze i mów mu co czujesz.
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: Problem ze stałością uczuć

Myślę, ze najtrudniej jest po prostu cieszyć sie z tego co sie ma. Jeśli po tak krótkim czsie facet ma takie plany to znaczy, ze traktuje Cie powaznie ale czy to znaczy, że jutro się oświadczy?
Nie. Moze podchodzi bardzo serio a może jest bajkopisarzem, mitomanem.
Jest Ci z nim dobrze, ciesz się tym i nie martw na zapas. Wystarczy, ze nie będziesz podejmowac żadnych decyzji, do których nie czujesz się gotowa.
Nie pozwól by Twoje wlasne demony zabiły cos wartościowego.
Wiem jak trudno zaufać ponownie gdy ktoś juz zawiódł Twoje zaufanie ale jeśli chcesz być szczęśliwa po prostu musisz zaryzykować nawet jeśli zawiedziesz się ponownie, czego oczywiście Ci nie zyczę:)
Beata K.

Beata K. odkryć źródło w
sobie :)

Temat: Problem ze stałością uczuć

monika pałyńska:
Wiecie jak jest, w teori mam to przerobione i zawsze gdy buduje coś na nowo, mam nadzieje, że tym razem nie odpłynę, ale potem włacza się we mnie to coś, eh myslę, że porozmawiam, bo nie chce żałować kolejnych nieprzemyslanych słów i czynów
teoretycznie to nie wszystko, może masz jakieś stłumione emocje, które wyparłaś i teraz podświadomie obawiasz się że je uruchomisz gdy obecna sytuacja Cię do tego zmusi?

konto usunięte

Temat: Problem ze stałością uczuć

monika pałyńska:
Witam serdecznie
A ja mam wrażenie,że te 3 tygodnie,to stanowczo za szybko.
Może to tempo Cię również przeraża ?
Puść tę historię samorozwinięciu.
Nie myśl o przeszłości. Bierz przyjemność z każdego kolejnego dnia. Nie myśl za dużo o przyszłości.
Spuść myśli ze smyczy.
Daj sie rozwinąć sytuacji.

Ja rozumiem faceta. Tez wiedziałem po tak krótkim czasie, że to ta.

Nie mów tak, nie mów nie.

Czekaj, bądź wolna i uważnie patrz.
Beata K.

Beata K. odkryć źródło w
sobie :)

Temat: Problem ze stałością uczuć

Jacek K.:
Ja rozumiem faceta. Tez wiedziałem po tak krótkim czasie, że to ta.
ja tego nie rozumiem, jak wiedziałeś że to ta jak potem się rozwiedliście? czyli z perspektywy czasu też oceniasz że to ta właściwa była?

konto usunięte

Temat: Problem ze stałością uczuć

Beata J.:
ja tego nie rozumiem, jak wiedziałeś że to ta jak potem się rozwiedliście? czyli z perspektywy czasu też oceniasz że to ta właściwa była?
Przeżyliśmy szczęśliwie 24 lata.
Potem nadeszły ciemne chmury i nie potrafiliśmy sobie z nimi poradzić.
Nie starczyło nam cierpliwości i chyba jednak dojrzałości.

I dziwne, miałem tak dwa razy w życiu, że to TA.

Beata, ja to wiedziałem ale to nie znaczy,że wiedza ta jest gwarancja,że się samemu tego nie spieprzy.
Błażej W.

Błażej W. Aby do przodu

Temat: Problem ze stałością uczuć

monika pałyńska:
Witam serdecznie
Mam taki niewielki problem i chyba potrzebuje podpowiedzi jak z nim sobie poradzic, już piszę o co chodzi,
trzy tygodnie temu poznałam kogoś, było i jest nam wspaniale, mamy, albo moj kochany ma plany na przyszłość żyć długo i szczęśliwie, niestety jednak mnie to przeraża, przeraziło, to, że już 3 tyg jestesmy, razem, że mój mężczyzna, chce ze mną zamieszkać, ożenić się ze mną i mieć dzieci,
pytanie:
czy to jest normalne, że się wystraszyłam gdy wszystko jest w porządku? że szukam jakiegoś haczyka i punktu zaczepienia zebyśmy nie zostali razem? że bouję się stałości i bycia znim do końca życia?
będę wdzięczna za odpowiedzi związane z tematem
pozdrawiam monika

Wg mnie, to nie z Tobą jest coś nie tak, tylko z Twoim ukochanym. Po 3 tygodniach małżeństwo??? - wg mnie to świadczy o braku dojrzałości emocjonalnej partnera.
Po za tym Wy, kobiety raczej nie lubicie się potykać o wywalony jęzor faceta :)
pozdrawiam
Beata K.

Beata K. odkryć źródło w
sobie :)

Temat: Problem ze stałością uczuć

Jacek K.:
Beata, ja to wiedziałem ale to nie znaczy,że wiedza ta jest gwarancja,że się samemu tego nie spieprzy.
ok, zazdroszczę Ci tej pewności, nie rozumiem też tego, że wiesz, że to ta a potem nie starcza cierpliwości,
ja zawsze myślałam, że jak bym wiedziała że to ta osoba to nie pozwoliłabym jej odejść, co może być takiego, że się odpuszcza?
Agnieszka R.

Agnieszka R. świat gadżetów!

Temat: Problem ze stałością uczuć

Jacek K.:
Beata J.:
ja tego nie rozumiem, jak wiedziałeś że to ta jak potem się rozwiedliście? czyli z perspektywy czasu też oceniasz że to ta właściwa była?
Przeżyliśmy szczęśliwie 24 lata.
Potem nadeszły ciemne chmury i nie potrafiliśmy sobie z nimi poradzić.
Nie starczyło nam cierpliwości i chyba jednak dojrzałości.

I dziwne, miałem tak dwa razy w życiu, że to TA.

Beata, ja to wiedziałem ale to nie znaczy,że wiedza ta jest gwarancja,że się samemu tego nie spieprzy.
kurczę, tak sobie Was wszystkich czytam i powiem, że lubie Was i szkoda, że życie nie jest prostsze, że trzeba mieć momentami non stop pod górkę i właśnie dlatego dziś wieczorkiem wypiję za Wasze szczęście:)Agnieszka Handke-Kufel edytował(a) ten post dnia 09.04.10 o godzinie 12:22
Agnieszka R.

Agnieszka R. świat gadżetów!

Temat: Problem ze stałością uczuć

Beata J.:
Jacek K.:
Beata, ja to wiedziałem ale to nie znaczy,że wiedza ta jest gwarancja,że się samemu tego nie spieprzy.
ok, zazdroszczę Ci tej pewności, nie rozumiem też tego, że wiesz, że to ta a potem nie starcza cierpliwości,
ja zawsze myślałam, że jak bym wiedziała że to ta osoba to nie pozwoliłabym jej odejść, co może być takiego, że się odpuszcza?
kochana nie można zmusić, by ktoś nas kochał, walczył, chciał nas w swoim życiu.

Temat: Problem ze stałością uczuć

nie marudź tylko wyjdź za niego..

Następna dyskusja:

"Problem" uniesionej klapy ...




Wyślij zaproszenie do