GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: "Problem" uniesionej klapy od sedesu :)

w takiej sytuacji..oczywiscie
Link do wypowiedziLink
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: "Problem" uniesionej klapy od sedesu :)

Iwona K.:
>>>> dlatego należy się rozstać...

Tak, należy się rozstać, ale tylko wtedy, jak już nic innego nie można zrobić!
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "Problem" uniesionej klapy od sedesu :)

Beata Brzezicka:
Iwona K.:
>>>> dlatego należy się rozstać...

Tak, należy się rozstać, ale tylko wtedy, jak już nic innego nie można zrobić!
nie mozna było...
Link do wypowiedziLink
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: "Problem" uniesionej klapy od sedesu :)

Iwona K.:
Beata Brzezicka:
Iwona K.:
>>>> dlatego należy się rozstać...

Tak, należy się rozstać, ale tylko wtedy, jak już nic innego nie można zrobić!
nie mozna było...

No to trzeba teraz przeżyć swoją żałobę po związku do samego końca. Aż przeszłość przestanie mieć wpływ na dzień dzisiejszy. Nic nie powtarza się takie samo, jeśli zmądrzeliśmy-:)))
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "Problem" uniesionej klapy od sedesu :)

Beata Brzezicka:
Iwona K.:
Beata Brzezicka:
Iwona K.:
>>>> dlatego należy się rozstać...

Tak, należy się rozstać, ale tylko wtedy, jak już nic innego nie można zrobić!
nie mozna było...

No to trzeba teraz przeżyć swoją żałobę po związku do samego końca. Aż przeszłość przestanie mieć wpływ na dzień dzisiejszy. Nic nie powtarza się takie samo, jeśli zmądrzeliśmy-:)))
3 lata to chyba wystarczajaco długo, juz jestem wolna poniewaz to czuje
Link do wypowiedziLink
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: "Problem" uniesionej klapy od sedesu :)

Iwona K.:

3 lata to chyba wystarczajaco długo, juz jestem wolna poniewaz to czuje


Być może? Nie potrafię tego ocenić, gdyż Cię nie znam. Ale czy mądrzejsza? Oto jest pytanie!

Ja myślałam, że po rozwodzie byłam mądrzejsza. I wpakowałam się w związek jeszcze bardziej traumatyczny. Bo wtedy wcale mądrzejsza nie byłam. Nie wiedziałam wtedy, że to ja mam się uporządkować, a nie liczyć, że trafię na mężczyznę, który będzie wystarczająco pasujący.

Powtarzanie tych samych błędów jest zmorą nieuświadomienia sobie własnych mocy i własnej odpowiedzialności.
Link do wypowiedziLink
Beata K.

Beata K. odkryć źródło w
sobie :)

Temat: "Problem" uniesionej klapy od sedesu :)

Powtarzanie tych samych błędów jest zmorą nieuświadomienia sobie własnych mocy i własnej odpowiedzialności.

możesz to rozwinąć? na czym polega uświadomienie sobie własnej mocy i odpowiedzialności?
Link do wypowiedziLink
Kasia K.

Kasia K.

Temat: "Problem" uniesionej klapy od sedesu :)

Dawid C.:
Was - panie - drażni.

zupełnie mi to wisi.
Link do wypowiedziLink
Monika S.

Monika S. Marketing

Temat: "Problem" uniesionej klapy od sedesu :)

Zbyszek S.:
>
Zakochana kobieta nigdy Ci nie zwróci uwagi o klapę w sedesie. jak zaczyna o tym mówić, to czas żeby się rozejrzeć za następną :)


Rozumiem, że mowisz o kobietach w przedziale wiekowych 12-16 lat?
Rozwiązanie też oczywiście dostosowane do tego przedzialu wiekowo-intelektualno-emocjonalnego, prawda?
Link do wypowiedziLink
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: "Problem" uniesionej klapy od sedesu :)

Beata J.:
Powtarzanie tych samych błędów jest zmorą nieuświadomienia sobie własnych mocy i własnej odpowiedzialności.

możesz to rozwinąć? na czym polega uświadomienie sobie własnej mocy i odpowiedzialności?


Proszę uprzejmie! Z tym, że może wyjść cały elaborat-:)))

Uważam, że każdy z nas ma w sobie olbrzymi potencjał. Inteligencji, zaradności, współczucia, prawdomówności, miłości. Ale przez poranienia, których doświadczamy pakujemy się w zaburzony sposób widzenia świata. Np. myślimy, że partner "celowo" nam coś "zrobił". Że to od kogoś zależy nasze powodzenie i szczęście w życiu. Że inni ludzie potrafią jakimś cudem czytać w naszych myślach i powinni wiedzieć co nas boli. A jak nie wiedzą, to albo robią nam na złość i pakujemy się w konflikty, albo tracimy poczucie własnej wartości i pakujemy się w depresje.

Nasza moc, to nasza życiowa mądrość.

Nasza odpowiedzialność, to nasza zdolność przewidywania skutków naszych decyzji i odwaga zmierzenia się z nimi.

No...najkrócej jak mogłam! Po prostu MYŚLENIE!
Link do wypowiedziLink
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: "Problem" uniesionej klapy od sedesu :)

Albo jeszcze inaczej!

Można w życiu dojść do takiego etapu, że jest się spełnionym człowiekiem, spokojnym i zadowolonym. Na takim etapie szczęśćie nie zależy od nikogo z zewnątrz. Nie cierpisz NAWET jak jesteś CHWILOWO nie do pary-:)))

Po prostu: lubisz siebie, lubisz życie, libisz swoją pracę, lubisz ludzi. Może cię wciąż dziwić wiele rzeczy, ale nic już nie doprowadza do szału-:)))

No jakby jeszcze było się do pary, to już byłby chyba raj-:)))
Link do wypowiedziLink
Elżbieta J.

Elżbieta J. Początek drogi

Temat: "Problem" uniesionej klapy od sedesu :)

Anna Dzikowska:

No właśnie pogadać, wyjaśnić. A co robi facet przeważnie w takiej sytuacji, gdy uważa że kobieta się czepia? Zwykle wychodzi i problem zostaje nadal, potęguje się, a potem to już jest za późno, bo dochodzi tysiące innych, niewyjasnionych sytuacji, klapa od sedesu nadal pozostaje otwarta.
W tej sytuacji należy przestać się czepiać. :)
Link do wypowiedziLink
Elżbieta J.

Elżbieta J. Początek drogi

Temat: "Problem" uniesionej klapy od sedesu :)

Iwona K.:
Iwona K.:

chodziło o to, ze najpierw zwracałam , uwagę, potem prosiłam, potem robiłam to "za"- ale pogłębiała się irytacja, potem tłumaczyłam, potem krzyczyłam, nakazywałam...na koncu wytresowałam....ufff...ciezka to praca była...
od dawna nie jestesmy razem a on pewnie innej opuszcza klape, i po bylo sie tak meczyc?
Właśnie. Po co to było ?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "Problem" uniesionej klapy od sedesu :)

Beata Brzezicka:
Albo jeszcze inaczej!

Można w życiu dojść do takiego etapu, że jest się spełnionym człowiekiem, spokojnym i zadowolonym. Na takim etapie szczęśćie nie zależy od nikogo z zewnątrz. Nie cierpisz NAWET jak jesteś CHWILOWO nie do pary-:)))

Po prostu: lubisz siebie, lubisz życie, libisz swoją pracę, lubisz ludzi. Może cię wciąż dziwić wiele rzeczy, ale nic już nie doprowadza do szału-:)))

No jakby jeszcze było się do pary, to już byłby chyba raj-:)))
jestem na tym etapie :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "Problem" uniesionej klapy od sedesu :)

Gerard Przychodzeń:
Anna Dzikowska:
A nie wydaje Wam się, że przez te wrzaski ludzie włąśnie się rozstają?
Holera! Kolejna para znajomych się rozwodzi po 3 latach małżeństwa. Kłótnie wzięły górę. Winna jedna strona, ale nie piszę która, bo mnie zwieńczują. Zresztą nie to jest ważne.

Ja oczywiście mówię,że nie na tym to polega żeby codziennie na siebie wrzeszczeć,ale jeśli trzeba.
Wyolbrzymiam troszkę słowo ROZMAWIAĆ do tego stopnia,że jeśli trzeba to wrzeszczeć,ale to lepsze niż milczenie.

Aniu,a byłaś kiedyś w CHOLANDII ? ;) :*Gerard Przychodzeń edytował(a) ten post dnia 25.04.09 o godzinie 11:00
W Holandii nie byłam, byłam w innych rejonach. Czemu pytasz?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "Problem" uniesionej klapy od sedesu :)

Elżbieta J.:
Iwona K.:
Iwona K.:

chodziło o to, ze najpierw zwracałam , uwagę, potem prosiłam, potem robiłam to "za"- ale pogłębiała się irytacja, potem tłumaczyłam, potem krzyczyłam, nakazywałam...na koncu wytresowałam....ufff...ciezka to praca była...
od dawna nie jestesmy razem a on pewnie innej opuszcza klape, i po bylo sie tak meczyc?
Właśnie. Po co to było ?
moze po to ze skoro nie ja to przynajmniej niech inna ma pozytek z tego gościa...w koncu moze czegos go nauczyłam, tak jak on mnie...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "Problem" uniesionej klapy od sedesu :)

Elżbieta J.:
Anna Dzikowska:

No właśnie pogadać, wyjaśnić. A co robi facet przeważnie w takiej sytuacji, gdy uważa że kobieta się czepia? Zwykle wychodzi i problem zostaje nadal, potęguje się, a potem to już jest za późno, bo dochodzi tysiące innych, niewyjasnionych sytuacji, klapa od sedesu nadal pozostaje otwarta.
W tej sytuacji należy przestać się czepiać. :)
Być może, ale to facet uważa że baba się czepia, natomiast kobieta ma w tym ukryty jakiś inny cel i problem. Czasem tak jest że kobiety nie mówią wprost o co chodzi, ja np. tak mam czasami, bo boję się kogoś urazić, a facet z kolei nie domyśli się o co chodzi, tylko cały czas będzie myślał że chodzi o kibel. A problem tkwi gdzie indziej.
Link do wypowiedziLink
Robert C.

Robert C. That seems to point
up a significant
difference between
E...

Temat: "Problem" uniesionej klapy od sedesu :)

Być może, ale to facet uważa że baba się czepia, natomiast kobieta ma w tym ukryty jakiś inny cel i problem. Czasem tak jest że kobiety nie mówią wprost o co chodzi, ja np. tak mam czasami, bo boję się kogoś urazić, a facet z kolei nie domyśli się o co chodzi, tylko cały czas będzie myślał że chodzi o kibel. A problem tkwi gdzie indziej.

bo do faceta trzeba jasno, prosto i wyraźnie, polecenia ma być jedno, nie zawierać w sobie sprzeczności ;)

a info, że kosz na śmieci jest pełny, jest tylko info, że jest pełny, a nie że go trzeba wyrzucić.

Ani kobiety, ani faceci to nie wróżki i liczenie, że ktoś się czegoś domyśli... może prowadzić do niezrozumienia..:)
Link do wypowiedziLink
Elżbieta J.

Elżbieta J. Początek drogi

Temat: "Problem" uniesionej klapy od sedesu :)

Anna Dzikowska:
Elżbieta J.:
Anna Dzikowska:

No właśnie pogadać, wyjaśnić. A co robi facet przeważnie w takiej sytuacji, gdy uważa że kobieta się czepia? Zwykle wychodzi i problem zostaje nadal, potęguje się, a potem to już jest za późno, bo dochodzi tysiące innych, niewyjasnionych sytuacji, klapa od sedesu nadal pozostaje otwarta.
W tej sytuacji należy przestać się czepiać. :)
Być może, ale to facet uważa że baba się czepia, natomiast kobieta ma w tym ukryty jakiś inny cel i problem. Czasem tak jest że kobiety nie mówią wprost o co chodzi, ja np. tak mam czasami, bo boję się kogoś urazić, a facet z kolei nie domyśli się o co chodzi, tylko cały czas będzie myślał że chodzi o kibel. A problem tkwi gdzie indziej.
Lubisz sama domyślać sie o jaki ukryty problem chodzi Twojemu facetowi? Nie łatwiej porozumiewać się wprost ? Jasno , prosto i wyraźnie jak już napisał Robert :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "Problem" uniesionej klapy od sedesu :)

Kobieta zawsze się domyśli, nawet wie to co facet myśli. Taką już mamy wszechstronność. Faceci myślą jedną częścią mózgu, a kobiety całym mózgiem i obydwie półkule łączą ze sobą. To po to, żeby mieć oczy i uszy szeroko otwarte na dziecko, widzieć z przodu, z tyłu, z boku i domyśleć się co za chwilę mały kombinator wymyśli. W relacjach z facetami często ta wszechstronność może przeszkadzać.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

problem




Wyślij zaproszenie do
Anuluj