GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: "Problem" uniesionej klapy od sedesu :)

Anna Dzikowska:
Ale tak naprawdę każdy chce przedstawić swój pounkt widzenia. Najważniejsze żeby nie na siłę i czasem umieć odpuścić.
I za to zdanie masz plusa u mnie:). Zgadzam sie :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "Problem" uniesionej klapy od sedesu :)

Iwona K.:
wyrazic opinie :) przynajmniej wstepna :)
zaszufladkowałes mnie...oj nieładnie...:(
napisalem wstepna opinie :), to nie oznacza, ze znam Ciebie:). Teraz niepotrzebnie sie przejmujesz, nerwujesz, wyluzuj:)Dariusz K. edytował(a) ten post dnia 25.04.09 o godzinie 10:29
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "Problem" uniesionej klapy od sedesu :)

W MORDE JAK TO PRZECZYTAŁEM :) TO PRZYKLEIŁEM TE KLAPĘ NA SUPER GLUE I KONIEC ! NIKT SIĘ NIE ZAŁATWI !!!
NA DWÓR !!! DO WIDZENIA !!! :))))))

PS. Siku też nikt już nigdy nie zrobi.Spadówa :P
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "Problem" uniesionej klapy od sedesu :)

Dariusz K.:
Anna Dzikowska:
A jak nie to rozwód :))) I dziecko na pół piłą spalinową
:)))
Przez nie zamkniętą klapę od sedesu ludzie się nie rozstają. Problem tkwi gdzie indziej.
ciekawe.... a ja mysle, ze jak ktos juz tutaj napisal:) to czubek gory lodowej, bo jak ktos sie zaczyna czepiac to oznacza problemy w zwiazku i lepiej o tym pogadac, a nie najezdzac, bo to zadne rozwiazanie, chyba ze dazymy do konca :)
No właśnie pogadać, wyjaśnić. A co robi facet przeważnie w takiej sytuacji, gdy uważa że kobieta się czepia? Zwykle wychodzi i problem zostaje nadal, potęguje się, a potem to już jest za późno, bo dochodzi tysiące innych, niewyjasnionych sytuacji, klapa od sedesu nadal pozostaje otwarta.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "Problem" uniesionej klapy od sedesu :)

Dariusz K.:
Iwona K.:
Dariusz K.:
Iwona K.:
Dareczku, nie denerwuj sie tak bo ja często mówie , ze wytresowałam kogoś, ktoś wytresował mnie...:)
ja sie nie nerwuje, ale czytajac kogos mozna szybko sobie wyrazic opinie :) przynajmniej wstepna :)
zaszufladkowałes mnie...oj nieładnie...:(
napisalem wstepna opinie :), to nie oznacz, ze znam Ciebie:)
chodziło o to, ze najpierw zwracałam , uwagę, potem prosiłam, potem robiłam to "za"- ale pogłębiała się irytacja, potem tłumaczyłam, potem krzyczyłam, nakazywałam...na koncu wytresowałam....ufff...ciezka to praca była...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "Problem" uniesionej klapy od sedesu :)

Gerard Przychodzeń:
W MORDE JAK TO PRZECZYTAŁEM :) TO PRZYKLEIŁEM TE KLAPĘ NA SUPER GLUE I KONIEC ! NIKT SIĘ NIE ZAŁATWI !!!
NA DWÓR !!! DO WIDZENIA !!! :))))))

PS. Siku też nikt już nigdy nie zrobi.Spadówa :P
ahhaha
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "Problem" uniesionej klapy od sedesu :)

Anna Dzikowska:
Dariusz K.:
Anna Dzikowska:
A jak nie to rozwód :))) I dziecko na pół piłą spalinową
:)))
Przez nie zamkniętą klapę od sedesu ludzie się nie rozstają. Problem tkwi gdzie indziej.
ciekawe.... a ja mysle, ze jak ktos juz tutaj napisal:) to czubek gory lodowej, bo jak ktos sie zaczyna czepiac to oznacza problemy w zwiazku i lepiej o tym pogadac, a nie najezdzac, bo to zadne rozwiazanie, chyba ze dazymy do konca :)
No właśnie pogadać, wyjaśnić. A co robi facet przeważnie w takiej sytuacji, gdy uważa że kobieta się czepia? Zwykle wychodzi i problem zostaje nadal, potęguje się, a potem to już jest za późno, bo dochodzi tysiące innych, niewyjasnionych sytuacji, klapa od sedesu nadal pozostaje otwarta.

Anka znowu generalizujesz.Twój facet tak robi/robił.Jak ja zacznę tak jechać to powiem,że każda kobieta jak jest problem zamyka się w sobie i zamiast pogadać/nawrzeszczeć nawet na partnera to idzie do koleżaneczek i kreuje im obraz potwora,z którym żyje.

Introwertycy/Extrawertycy się kłaniają.NIE WSZYSCY SĄ TACY SAMI DO JASNEJ CHOLERY !!!

:*******

Chiałem tylko napisać,że jak jest źle,to niech nikt nigdy nie wychodzi.Nawet wrzeszczeć na siebie trzeba ale nie WYCHODZIĆ !Gerard Przychodzeń edytował(a) ten post dnia 25.04.09 o godzinie 10:33
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "Problem" uniesionej klapy od sedesu :)

Iwona K.:
Dariusz K.:
Iwona K.:
Dariusz K.:
Iwona K.:
Dareczku, nie denerwuj sie tak bo ja często mówie , ze wytresowałam kogoś, ktoś wytresował mnie...:)
ja sie nie nerwuje, ale czytajac kogos mozna szybko sobie wyrazic opinie :) przynajmniej wstepna :)
zaszufladkowałes mnie...oj nieładnie...:(
napisalem wstepna opinie :), to nie oznacz, ze znam Ciebie:)
chodziło o to, ze najpierw zwracałam , uwagę, potem prosiłam, potem robiłam to "za"- ale pogłębiała się irytacja, potem tłumaczyłam, potem krzyczyłam, nakazywałam...na koncu wytresowałam....ufff...ciezka to praca była...
od dawna nie jestesmy razem a on pewnie innej opuszcza klape, i po bylo sie tak meczyc?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "Problem" uniesionej klapy od sedesu :)

Anna Dzikowska:
No właśnie pogadać, wyjaśnić. A co robi facet przeważnie w takiej sytuacji, gdy uważa że kobieta się czepia? Zwykle wychodzi i problem zostaje nadal, potęguje się, a potem to już jest za późno, bo dochodzi tysiące innych, niewyjasnionych sytuacji, klapa od sedesu nadal pozostaje otwarta.
Zdziwilabys sie :). Kiedys zaoferowalem swoja pomoc przy generalnym sprzataniu przy przeprowadzce do zapuszczonego mieszkania po staruszce. Umylem kilka naczyn, ok tr sie nei przylozylem. Kobieta to zauwazyla i zwrocila mi uwage, chcialem poprawic bo nie uzylem odpowiedniego plynu, a ona: nie daj sama to zrobie lepiej.... ja nie wychodze z siebie, wole rozwiazac problem, ale kobiety czasami ignoruje te male problemy, a potem... koniec bliski.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "Problem" uniesionej klapy od sedesu :)

Gerard Przychodzeń:
Anna Dzikowska:
Dariusz K.:
Anna Dzikowska:
A jak nie to rozwód :))) I dziecko na pół piłą spalinową
:)))
Przez nie zamkniętą klapę od sedesu ludzie się nie rozstają. Problem tkwi gdzie indziej.
ciekawe.... a ja mysle, ze jak ktos juz tutaj napisal:) to czubek gory lodowej, bo jak ktos sie zaczyna czepiac to oznacza problemy w zwiazku i lepiej o tym pogadac, a nie
Anka znowu generalizujesz.Twój facet tak robi/robił.Jak ja zacznę tak jechać to powiem,że każda kobieta jak jest problem zamyka się w sobie i zamiast pogadać/nawrzeszczeć nawet na partnera to idzie do koleżaneczek i kreuje im obraz potwora,z którym żyje.

Introwertycy/Extrawertycy się kłaniają.NIE WSZYSCY SĄ TACY SAMI DO JASNEJ CHOLERY !!!

:*******

Chiałem tylko napisać,że jak jest źle,to niech nikt nigdy nie wychodzi.Nawet wrzeszczeć na siebie trzeba ale nie WYCHODZIĆ !Gerard Przychodzeń edytował(a) ten post dnia 25.04.09 o godzinie 10:33
Akurat w mojej sytuacji problem tkwił gdzie indziej. Dla jasności nigdy nie miałam problemu z niezamkniętym sedesem i nigdy nikomu nie zwróciłam uwagi z tego powodu!
Link do wypowiedziLink
Jacek Kopa

Jacek Kopa Cierpliwość-spokój,
że kiedyś się
stanie...

Temat: "Problem" uniesionej klapy od sedesu :)

Gerard Przychodzeń:
Elżbieta J.:
Gerard Przychodzeń:

Przecież tak łatwo można wymienić na nowszy model :P
Człowiek to nie samochód, nowszy nie znaczy lepszy :)

Niestety media lansują teraz całkiem inny obraz trwałości związku.Jedna z drugą,jeden z drugim..wymianki,brazylie,syf i katastrofa.
Cichopki,Sropki,Maseraki i inne... wszyscy ze wszystkimi tylko psa brakuje.
A kto dzisiaj media ogląda, bo ja nie:P
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "Problem" uniesionej klapy od sedesu :)

Anna Dzikowska:
Akurat w mojej sytuacji problem tkwił gdzie indziej. Dla jasności nigdy nie miałam problemu z niezamkniętym sedesem i nigdy nikomu nie zwróciłam uwagi z tego powodu!
I oto tutaj mamy tzw. solidarnosc jajnikow :). Ania, ktora nigdy nie miala z tmy problemow wziela strone kobiet :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "Problem" uniesionej klapy od sedesu :)

Jacek Kopa:
> Cichopki,Sropki,Maseraki i inne... wszyscy ze wszystkimi tylko
psa brakuje.
A kto dzisiaj media ogląda, bo ja nie:P
ja podobnie, nie wiem kto to MAseraki i Sropki, co ktos mowi o tym jak ktos tanczy czy jezdzi na lodzie? To ja wole byc na tym lodzie i nie wiedziec skoro mam ogladac czyjes zycie i popisy. Wole swoje :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "Problem" uniesionej klapy od sedesu :)

Dariusz K.:
Anna Dzikowska:
Akurat w mojej sytuacji problem tkwił gdzie indziej. Dla jasności nigdy nie miałam problemu z niezamkniętym sedesem i nigdy nikomu nie zwróciłam uwagi z tego powodu!
I oto tutaj mamy tzw. solidarnosc jajnikow :). Ania, ktora nigdy nie miala z tmy problemow wziela strone kobiet :)
amen
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "Problem" uniesionej klapy od sedesu :)

Więc nie pisz tak co robi facet...każdy człowiek jest inny.

"No właśnie pogadać, wyjaśnić. A co robi facet przeważnie w takiej sytuacji, gdy uważa że kobieta się czepia? Zwykle wychodzi i problem zostaje nadal, potęguje się, a potem to już jest za późno, bo dochodzi tysiące innych, niewyjasnionych sytuacji, klapa od sedesu nadal pozostaje otwarta"

Facet,facet..bo każdy facet to złoooooooooo
A kobieta to złooooooo.

Zwykle wychodziła to moja kobieta.A problem też narastał (też nie byłem za mądry wtedy i też żałuję kilku rzeczy).Może po prostu nigdy nie spotykajmy na swojej drodze ludzi,którzy wychodzą.
Ja tam wolę kobietę,która na mnie nawrzeszczy,rzuci czymś nawet :) byle tylko postawić mnie do pionu.
Bo jestem tylko facetem i błędy popełniam.Niestety.I potem ich żałuję..no ale uczy się człowiek przez cale życie.

A klapa... to tylko klapa.Smutne to jest,że czasem tak błahe rzeczy jak życie codzienne rozwalają ludziom uczucie.Niestety życie i jego proza to nie film z Hollywood.
To praca nad wszystkim razem.Gerard Przychodzeń edytował(a) ten post dnia 25.04.09 o godzinie 10:42
Link do wypowiedziLink
Jacek Kopa

Jacek Kopa Cierpliwość-spokój,
że kiedyś się
stanie...

Temat: "Problem" uniesionej klapy od sedesu :)

Gerard Przychodzeń:
Anna Dzikowska:
Dariusz K.:
Anna Dzikowska:
W kiblu są bakterie i z niego wychodzi nieprzyjemny swąd, zwłaszcza że facet szczotki do ręki nie weźmie, a przynajmniej mało który. I to jest jedyny powód zamykania klapy od sedesu. Czy to tak trudno zrozumieć?
Zgadzam się, ze sa bakterie. Tylko, ze sa faceci ktorzy jednak biora szczotke w swoje rece i biora sie do roboty... ja bym nie generalizowal i co wtedy? :)
Mimo wszystko są bakterie, wirusy, grzyby i zamykać trzeba.

A jak nie to rozwód :))) I dziecko na pół piłą spalinową :)))
Gerard, dla Ciebie wszystko jest białe lub czarne, a dzisiaj ludzie powinni obracać sie w strefach szarości...
Nic nie jest w życiu całkowicie słuszne lub zupełnie błędne.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "Problem" uniesionej klapy od sedesu :)

Dariusz K.:
Anna Dzikowska:
Akurat w mojej sytuacji problem tkwił gdzie indziej. Dla jasności nigdy nie miałam problemu z niezamkniętym sedesem i nigdy nikomu nie zwróciłam uwagi z tego powodu!
I oto tutaj mamy tzw. solidarnosc jajnikow :). Ania, ktora nigdy nie miala z tmy problemow wziela strone kobiet :)
Nie absolutnie nie wzięłam strony kobiet. Przecież nie chodzi o sam kibel tylko o coś zupełnie innego. Pewnie są też kobiety które nie zamykają klapy. Ja zamykam zawsze, bo tak mnie nauczyli w domu. Po innych też zamykam. Natomiast nie robię z tego problemu. Po prostu lubię czystość.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "Problem" uniesionej klapy od sedesu :)

Jacek Kopa:
Gerard Przychodzeń:
Anna Dzikowska:
Dariusz K.:
Anna Dzikowska:
W kiblu są bakterie i z niego wychodzi nieprzyjemny swąd, zwłaszcza że facet szczotki do ręki nie weźmie, a przynajmniej mało który. I to jest jedyny powód zamykania klapy od sedesu. Czy to tak trudno zrozumieć?
Zgadzam się, ze sa bakterie. Tylko, ze sa faceci ktorzy jednak biora szczotke w swoje rece i biora sie do roboty... ja bym nie generalizowal i co wtedy? :)
Mimo wszystko są bakterie, wirusy, grzyby i zamykać trzeba.

A jak nie to rozwód :))) I dziecko na pół piłą spalinową :)))
Gerard, dla Ciebie wszystko jest białe lub czarne, a dzisiaj ludzie powinni obracać sie w strefach szarości...
Nic nie jest w życiu całkowicie słuszne lub zupełnie błędne.

Nie nie jest czarne albo białe,właśnie dlatego wkurzam się jak ktoś pisze... bo facet (generalizując) to zawsze zrobi tak czy siak.
Tak oczywiśćie.A każda kobieta to też zawsze zrobi tak czy siak.
Bzdura.

A co do czarności i białości,jeśli swoim postępowaniem rani się ludzi to jest to czarne albo białe.Albo inaczej złe i dobre.
Ja byłem zły raniłem.Ktoś mnie zranił bardziej.Poranili się ludzie.I teraz jest szarość.I tu masz rację.
Tak.Przez takie pierdzielenie o klapie od sedesu życie się robi szare,bo znikają z niego kolory.

Czerwienie,żółcie,pomarańcz.. a potem zostaje czerń.Gerard Przychodzeń edytował(a) ten post dnia 25.04.09 o godzinie 10:46
Link do wypowiedziLink
Anna K.

Anna K. Kierownik Działu
HelpDesk

Temat: "Problem" uniesionej klapy od sedesu :)

Gerard Przychodzeń:
PS. Siku też nikt już nigdy nie zrobi.Spadówa :P


i takim sposobem masz kolejne pomieszczenie :)) rany jaki praktyczny chlopak z Ciebie , jestem pod wrazeniem :))))
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "Problem" uniesionej klapy od sedesu :)

fajne sa te podziały facet kobieta, tak naprawde kazdy jest inny i kazdy jest indywidualista, kazdy lubi byc traktowany wyjątkowo indywidualnie, nie mozna dzielic i generalizowac, bo nie wszyscy są zli, ze wzgledu na swoja płec i nie wszyscy sa dobrzy,
ja mialam tez bardzo zle doswiadczenia z facetami, bardzo dlugo sie z tego leczylam, ale teraz widze,ze nie mozna wszystkich wrzucac do jednego wora, sa złe kobiety i zli mezczyzni, ale są tez dobrzy, co do milczenia, niestety zycie naudczyło mnie w przypadku konfliktu, milczec, moze nauczyl mnie tego jeden facet...
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

problem




Wyślij zaproszenie do
Anuluj