Beata
B.
właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy
Temat: prawda jest "pośrodku"
Katarzyna B.:
też... ale na te naturalne zachowania i tak nakłada się (powinna się nakładać) analiza czy to co robimy jest w tej konkretnej sytuacji dobre, pożyteczne, czy to faktycznie pomoc.
"Powinna"...
No każdy analizuje po swojemu i wiele na to poradzić się nie da. I teraz przejdę do przykładu:
to jak z twoim przykładem o raku i papierosach. z domu wynosimy, że jak facet chory to o niego dbamy. co nie znaczy, że przynosimy mu 4 paczki papierosów dziennie, bo palenie mu sprawia frajdę. :)
Ten facet by uznał za pomoc właśnie paczkę papierosów, a my np. porządny obiad (głodna jestem, więc samo mi się to pisze.:)..
W zależności od sytuacji jedna i druga strona może mieć rację..
Np. gdyby to były ostatnie minuty życia człowieka, to ja wiem?
Może i ten papieros nie byłby znów taki zły?
Fajnie jest, jak ludzie potrafią "wejść w skórę" drugiej osoby i pomóc skutecznie, ale też nie oczekujmy od ludzi, żeby byli jasnowidzami i przewidywali wszelkie konsekwencje aż do końca świata. I żeby były możliwe tylko dobre konsekwencje..
Ja myślę, że każdy ma wolną wolę.
Biorący pomoc również.
Nie zwalajmy więc wszystkiego na pomagającego.:)