Bea M.

Bea M. Zachwycam się:)

Temat: Powiedział: " Każdy facet to świnia! "

Danusia Kossakowska-Rydczak:
Magdalena K.:
Przepraszam, ale takie rzeczy wychodza wlasnie w zwiazku. Przed mozna tylko stwierdzic, czy ktos nam sie podoba. W koncu istnieje cos takiego jak taniec godowy, podczas ktorego samiec pokazuje swoje najbardziej kolorowe piorka. A kolory blakna zwykle i ukazuje sie prawdziwe oblicze drugiej osoby, gdy uplynie troche czasu.
Magdaleno, a kto powiedział, że z facetem trzeba mieszkać już na drugi dzień (tydzień...miesiąc) po zapoznaniu...tak jak to się dzieje teraz. Kedyś ten prześmiewany okres narzeczeństwa dawał pewną szansę na poznanie siebie i tej połówki...i na ewentualną zmianę decyzji..a teraz ...ludzie idą pod wspólny dach (lub częściej nie wspólny) i dopiero się poznają....to jest 80% szans, że jak sie poznają dogłębnie to się ODLUBIĄ...
Magdaleno..jeśli chodzi o testy ??? Tak, od tysięcy lat kobiety to robią..Czy mama ci o tym nie mówiła ???? Można testować swojego przyszłego we wszystkim...To według uznania każdej z kobiet i według tego do czego przywiązujemy największa wagę....1 .PRAWOŚĆ, 2.ZARADNOŚĆ.3PRACOWITOŚĆ.4. UCZCIWOŚĆ.5...itd..itd... Magdaleno trochę inwencji...Przecież to GŁUPOTA wpuścić obcego człowieka do domu nie wiedząc nic o nim.....

A jaka jest norma czasowa okresu narzeczeństwa, po którym już będzie wiadomo, że to ten, to ta i nigdy nam nie zrobią niczego złego??
A mężczyzna zdradzający swą partnerkę lub kobieta opuszczająca dla innego swojego męża po 20-latach wspólnego pożycia to głupota wpuszczenia pod swój dach obcego człowieka? za krótki okres znajmości? czy też inna przyczyna?

Dla wyjaśnienia Danusiu - nie czepiam się Ciebie personalnie, ja li tylko podważać staram się Twoje niepodważalne
Anna W.

Anna W. Student, Wyższa
Szkoła
Przedsiębiorczosci i
Zarządzania i...

Temat: Powiedział: " Każdy facet to świnia! "

Wiecie co nawet nie czytam awszych postow bo nie kłócmy si4 co kwestii ze faceci maja wiecej okazji do zadrad ale czy miłosc podobno nie polega na zaufaniu ??????
Magdalena K.

Magdalena K. outsourcing usług
biurowych

Temat: Powiedział: " Każdy facet to świnia! "

Danusia Kossakowska-Rydczak:
Magdalena K.:
: to moje mieszkanie
jest, on miał pisać pracę mgr, więc jako (wydaje mi się) mądra kobieta nie upierałam się i dałam za wygraną.
inna, młodsza ode mnie kobieta > to już na szczęście nie moje małpki, nie mój cyrk.

Magdaleno, nie wczytujesz się w znaczenie tego co napisałam odnosząc się do twojego cytatu..tylko odpowiadasz ,,atakiem,,..na ,,atak,,... Ja ciebie nie atakuję. W tekście napisałaś, że mieszkanie twoje, że na SZCZĘŚCIE ...ON poszedł do innej...Więc nie wykręcaj ,,kota ogonkiem,,.

EDIT: RZECZONEGO (W POSCIE WCZESNIEJ KOPNIAKA) KOLEGA OTRZYMAŁ, WIĘC ZWIĄZAŁ SIĘ Z INNĄ, JAK JUŻ BYŁ SAM = PO JAKIMŚ CZASIE OD NASZEGO ROZSTANIA. Czy w ogóle czytasz uważnie to co piszę?
Facet nie musiał płacić, jeszcze pewnie miał ,,wikt i opierunek,, .....To był twój błąd i wiele kobiet robi takie błędy..Ja zwracam na to uwagę..bo może ta DRUGA przeczyta moją wypowiedź ...i ,,wykopie,, PASOŻYTA ....

I jeszcze raz zapytam: GDZIE WYCZYTAŁAŚ, ŻE MIESZKALIŚMY RAZEM?????
NIGDY RAZEM NIE ZAMIESZKALIŚMY!!!!

Czytaj ze zrozumieniem proszę i przestań nadinterpretować moje wypowiedzi. Na szczęście dla mnie to nie jest już mój facet, a jeśli inna kobieta toleruje jego wybryki, to już nie jest moja sprawa. Dzwonić i uprzedzać nie będę, bo to wybór indywidualny. I nie widzę tu nigdzie radości z ewentualnej krzywdy bliźniego.Magdalena K. edytował(a) ten post dnia 26.06.08 o godzinie 10:20
Magdalena K.

Magdalena K. outsourcing usług
biurowych

Temat: Powiedział: " Każdy facet to świnia! "

Danusia Kossakowska-Rydczak:

Magdaleno, a kto powiedział, że z facetem trzeba mieszkać już na drugi dzień (tydzień...miesiąc) po zapoznaniu...tak jak to się dzieje teraz. Kedyś ten prześmiewany okres narzeczeństwa dawał pewną szansę na poznanie siebie i tej połówki...i na ewentualną zmianę decyzji..a teraz ...ludzie idą pod wspólny dach (lub częściej nie wspólny) i dopiero się poznają....to jest 80% szans, że jak sie poznają dogłębnie to się ODLUBIĄ...

Nie wiem, zapytaj tych, co zamieszkują po 2 dniach. Co do narzeczeństwa, cóż na to nie ma reguły. Często słyszałam od kobiet starszych od siebie, że po ślubie to mężczyźni się zmieniają. A dlaczego? Dlatego pewnie, że nie miały okazji sprawdzić przed ślubem jak się z wybrankiem mieszka. I to chyba jest najlepszy sprawdzian dla obojga.
Magdaleno..jeśli chodzi o testy ??? Tak, od tysięcy lat kobiety to robią..Czy mama ci o tym nie mówiła ???? Można testować swojego przyszłego we wszystkim...To według uznania każdej z kobiet i według tego do czego przywiązujemy największa wagę....1 .PRAWOŚĆ, 2.ZARADNOŚĆ.3PRACOWITOŚĆ.4. UCZCIWOŚĆ.5...itd..itd... Magdaleno trochę inwencji...Przecież to GŁUPOTA wpuścić obcego człowieka do domu nie wiedząc nic o nim.....

Moja mama, dzięki Bogu, nie wtrącała się w moje sprawy sercowe. Dzięki temu mogłam sama zbudować swoją tożsamość w oparciu o wartości wyniesione z domu. Nie wyobrażam sobie testować drugiego człowieka, bo nie byłabym w zgodzie sama ze sobą. Myślę, że samo życie daje wiele okazji, aby poobserwować ukochanego i to jak się zachowuje w różnych sytuacjach. A podstawą relacji międzyludzkich jest zaufanie. Jak można je budować, jeśli z góry zakładamy, że trzeba kogoś sprawdzić, czy zasługuje na nie? Zaufanie daje się na kredyt, a to czy ktoś to uszanuje, to już zupełnie inna sprawa.

Chcę zapytać Cię jeszcze o jedno: skąd masz Danusiu takie przekonanie o prawie do oceniania tego kto postępuje właściwie ze swoim życiem, a kto nie? Gdyby wszyscy uczyli się tylko na cudzych błędach, to samym nam brakło by doświadczenia. Masz jednego męża (zgaduję) od kilkudziesięciu lat, masz wspaniałego syna i super! I także mogłabym zapytać, skąd ta pewność, że wiesz najlepiej skoro żyjesz od lat w jednym związku. Być może miałaś to szczęście, że bardzo wcześnie spotkałaś kogoś, z kim się szczęśliwie związałaś. Chwała Ci za to, ale proszę Cię nie uszczęśliwiaj innych na siłę mówiąc im co powinni, a czego nie. Każdy podejmuje decyzje na własną miarę i należy pozwolić ludziom uczyć się także na własnych błędach. Zwłaszcza, że informacja, którą tu otrzymujesz jest dość szczątkowa i nie odzwierciedla całego obrazu. Wyciągasz często zbyt pochopne wnioski - moim skromnym zdaniem.

Powyższa odpowiedź, z góry zaznaczam, nie jest atakiem, tylko odpowiedzią na Twój komentarz. I pytaniem wypływającym z czytania tego, co napisałaś. Uprzedzam, ponieważ zupełnie nie rozumiem, dlaczego posądzasz mnie o atak, jeśli wypowiadam swój pogląd.Magdalena K. edytował(a) ten post dnia 26.06.08 o godzinie 10:11
Danuta  Kossakowska-Rydc zak

Danuta
Kossakowska-Rydc
zak
Pierwsze miejsce w
konkursie na
biznes-plan knbp.pl
z dzi...

Temat: Powiedział: " Każdy facet to świnia! "

Bea Miłowska:
A jaka jest norma czasowa okresu narzeczeństwa, po którym już będzie wiadomo, że to ten, to ta i nigdy nam nie zrobią niczego złego??
A mężczyzna zdradzający swą partnerkę lub kobieta opuszczająca dla innego swojego męża po 20-latach wspólnego pożycia to głupota wpuszczenia pod swój dach obcego człowieka? za krótki okres znajmości? czy też inna przyczyna?

Dla wyjaśnienia Danusiu - nie czepiam się Ciebie personalnie, ja li tylko podważać staram się Twoje niepodważalne
Bea według mnie to minimum rok ..oczywiście zdarzają się wyjątkowe sytuacje gdzie ludzie na drugi dzień mieszkają razem i są szczęśliwi całe życie (ja mogłabym tak być z moim mężem, ale byliśmy jeszcze baaardzo młodzi i 2 lata chodzilismy ze sobą w tym rok narzeczeństwa)...jednak takie dopasowanie nie często się zdarza i trzeba przejść okres próby.Jeśli chodzi o zdradę po 20 latach..to często na taką systuację zapracowują OBYDWOJE.. ale to temat na inną dyskusję. Człowiek się psychicznie i fizycznie po 40-tce bardzo zmienia. To trudny czas dla związku i nie wszyscy ten czas pozytywnie pokonują..ale to temat dla 40-50 latków...
Danuta  Kossakowska-Rydc zak

Danuta
Kossakowska-Rydc
zak
Pierwsze miejsce w
konkursie na
biznes-plan knbp.pl
z dzi...

Temat: Powiedział: " Każdy facet to świnia! "

Magdalena K.:
Czytaj ze zrozumieniem proszę i przestań nadinterpretować moje wypowiedzi. Na szczęście dla mnie to nie jest już mój facet, a jeśli inna kobieta toleruje jego wybryki, to już nie jest moja sprawa. Dzwonić i uprzedzać nie będę, bo to wybór indywidualny. I nie widzę tu nigdzie radości z ewentualnej krzywdy bliźniego.Magdalena K. edytował(a) ten post dnia 26.06.08 o godzinie 10:20
Magdaleno..tak zrozumiałam twoją opowieść o nieudanym, twoim związku..Jednak nie to jest najważniejsze w moich odpowiedziach..Najważniejsze jest PYTANIE.....DLACZEGO GODZIŁAŚ SIĘ na tak stawiane przez faceta warunki..???? Dlaczego to tolerowałaś??? Ciagle wracam do poprzedniego mojego pytania...SINGIELKI, czemu nie stawiacie facetom STANOWCZYCH REGUŁ wspólnego życia-bycia...????? Czemu w wiekszości jesteście tak mało ASERTYWNE ????? ..NIE pomógł malować, poszedł do kolegi kosić....to niech już u kolegi zostanie... na amen.
Danuta  Kossakowska-Rydc zak

Danuta
Kossakowska-Rydc
zak
Pierwsze miejsce w
konkursie na
biznes-plan knbp.pl
z dzi...

Temat: Powiedział: " Każdy facet to świnia! "

Magdalena K.:
inna sprawa.

Chcę zapytać Cię jeszcze o jedno: skąd masz Danusiu takie przekonanie o prawie do oceniania tego kto postępuje właściwie ze swoim życiem, a kto nie? Gdyby wszyscy uczyli się tylko na cudzych błędach, to samym nam brakło by doświadczenia.
Magdaleno..to moje subiektywne oceny i opinie i jeśli ktoś chce korzystać z mojego doświadczenia ..bardzo proszę.. jeśli nie...nie ma sprawy.. Jestem 30 lat mężatką i coś nie coś o ŻYCIU WE DWOJE wiem...
Magdalena K.

Magdalena K. outsourcing usług
biurowych

Temat: Powiedział: " Każdy facet to świnia! "

Danusia Kossakowska-Rydczak:
Magdalena K.:
Czytaj ze zrozumieniem proszę i przestań nadinterpretować moje wypowiedzi. Na szczęście dla mnie to nie jest już mój facet, a jeśli inna kobieta toleruje jego wybryki, to już nie jest moja sprawa. Dzwonić i uprzedzać nie będę, bo to wybór indywidualny. I nie widzę tu nigdzie radości z ewentualnej krzywdy bliźniego.
Magdaleno..tak zrozumiałam twoją opowieść o nieudanym, twoim związku..Jednak nie to jest najważniejsze w moich odpowiedziach..Najważniejsze jest PYTANIE.....DLACZEGO GODZIŁAŚ SIĘ na tak stawiane przez faceta warunki..???? Dlaczego to tolerowałaś??? Ciagle wracam do poprzedniego mojego pytania...SINGIELKI, czemu nie stawiacie facetom STANOWCZYCH REGUŁ wspólnego życia-bycia...????? Czemu w wiekszości jesteście tak mało ASERTYWNE ????? ..NIE pomógł malować, poszedł do kolegi kosić....to niech już u kolegi zostanie... na amen..

Dana, nie chce mi się opisywać tej sytuacji drugi raz, bo już to zrobiłam. Wczytaj się uważnie, że dowiedziałam się o tym po fakcie.

Dlaczego się godziłam? A nie jest dla ważniejsze, że przestałam się godzić????? Że wyciągnęłam wnioski i podjęłam decyzję? Myślę, że jest wiele kobiet, które się godziły/godzą na dużo gorsze rzeczy niż ja. Nie czuję się ofiarą, ani też nie czuję się wykorzystana, ponieważ wszystko to, co się wydarzyło jest konsekwencją podjętych przeze mnie decyzji.

Edit: nie chcę się biczować z tego powodu, że kiedyś źle dla siebie wybrałam. Zdecydowanie jestem za dostrzeganiem pozytywów nawet w tak kiepskich wyborach jak ten ostatni :D I powiem Ci, że mi się znów udało je znaleźć :)Magdalena K. edytował(a) ten post dnia 26.06.08 o godzinie 15:40
Magdalena K.

Magdalena K. outsourcing usług
biurowych

Temat: Powiedział: " Każdy facet to świnia! "

Danusia Kossakowska-Rydczak:
Magdalena K.:
inna sprawa.

Chcę zapytać Cię jeszcze o jedno: skąd masz Danusiu takie przekonanie o prawie do oceniania tego kto postępuje właściwie ze swoim życiem, a kto nie? Gdyby wszyscy uczyli się tylko na cudzych błędach, to samym nam brakło by doświadczenia.
Magdaleno..to moje subiektywne oceny i opinie i jeśli ktoś chce korzystać z mojego doświadczenia ..bardzo proszę.. jeśli nie...nie ma sprawy.. Jestem 30 lat mężatką i coś nie coś o ŻYCIU WE DWOJE wiem...

I ja Ci osobiście z tego powodu serdecznie gratuluję! Zwłaszcza, że zdaje się jesteś bardzo szczęśliwa ze swoim mężem. :) I nie jest dla mnie ważne w jaki sposób do tego doszłaś, bo każdy ma inny, zgodny z własnym kręgosłupem moralnym. Ważne, aby zdobywać to, czego się chce nie krzywdząc innych. :)
Bea M.

Bea M. Zachwycam się:)

Temat: Powiedział: " Każdy facet to świnia! "

Magdalena K.:
Danusia Kossakowska-Rydczak:
Magdalena K.:
inna sprawa.

Chcę zapytać Cię jeszcze o jedno: skąd masz Danusiu takie przekonanie o prawie do oceniania tego kto postępuje właściwie ze swoim życiem, a kto nie? Gdyby wszyscy uczyli się tylko na cudzych błędach, to samym nam brakło by doświadczenia.
Magdaleno..to moje subiektywne oceny i opinie i jeśli ktoś chce korzystać z mojego doświadczenia ..bardzo proszę.. jeśli nie...nie ma sprawy.. Jestem 30 lat mężatką i coś nie coś o ŻYCIU WE DWOJE wiem...

I ja Ci osobiście z tego powodu serdecznie gratuluję! Zwłaszcza, że zdaje się jesteś bardzo szczęśliwa ze swoim mężem. :) I nie jest dla mnie ważne w jaki sposób do tego doszłaś, bo każdy ma inny, zgodny z własnym kręgosłupem moralnym. Ważne, aby zdobywać to, czego się chce nie krzywdząc innych. :)


Danusia wszechwiedząca... w kwestii formalnej Danusiu: co nieco a nie "coś nie coś"
Bea M.

Bea M. Zachwycam się:)

Temat: Powiedział: " Każdy facet to świnia! "

Danusia Kossakowska-Rydczak:
Bea Miłowska:
A jaka jest norma czasowa okresu narzeczeństwa, po którym już będzie wiadomo, że to ten, to ta i nigdy nam nie zrobią niczego złego??
A mężczyzna zdradzający swą partnerkę lub kobieta opuszczająca dla innego swojego męża po 20-latach wspólnego pożycia to głupota wpuszczenia pod swój dach obcego człowieka? za krótki okres znajmości? czy też inna przyczyna?

Dla wyjaśnienia Danusiu - nie czepiam się Ciebie personalnie, ja li tylko podważać staram się Twoje niepodważalne
Bea według mnie to minimum rok ..oczywiście zdarzają się wyjątkowe sytuacje gdzie ludzie na drugi dzień mieszkają razem i są szczęśliwi całe życie (ja mogłabym tak być z moim mężem, ale byliśmy jeszcze baaardzo młodzi i 2 lata chodzilismy ze sobą w tym rok narzeczeństwa)...jednak takie dopasowanie nie często się zdarza i trzeba przejść okres próby.Jeśli chodzi o zdradę po 20 latach..to często na taką systuację zapracowują OBYDWOJE.. ale to temat na inną dyskusję. Człowiek się psychicznie i fizycznie po 40-tce bardzo zmienia. To trudny czas dla związku i nie wszyscy ten czas pozytywnie pokonują..ale to temat dla 40-50 latków...


Wiesz co Danusiu... nie chce mi się już nawet odpowiadać na te bzdury, które piszesz. Bez względu na to co ktoś będzie sądził o moim wychowaniu, kulturze i czymkolwiek jeszcze.

minimum rok..oczywiście, zatem wszyscy, którzy są w szczęśliwym związku a ich okres narzeczeński był krótszy niż rok...poprawcie się!

AAA, nasunęło mi się jeszcze porównanie... jedno... Twoich wypowiedzi Danusiu do seriali brazylisko-wenezuelsko-niewiadomojakich... bez względu na to czy czytam Twoją co 5. czy co 10. wypowiedź mam wrażenie, ba, jestem przekonana, że niewiele ominęłam.

Miłego dnia:)

Edytowałam literówki:)Bea Miłowska edytował(a) ten post dnia 26.06.08 o godzinie 18:51
Danuta  Kossakowska-Rydc zak

Danuta
Kossakowska-Rydc
zak
Pierwsze miejsce w
konkursie na
biznes-plan knbp.pl
z dzi...

Temat: Powiedział: " Każdy facet to świnia! "

Magdalena K.:

I ja Ci osobiście z tego powodu serdecznie gratuluję! Zwłaszcza, że zdaje się jesteś bardzo szczęśliwa ze swoim mężem. :) I nie jest dla mnie ważne w jaki sposób do tego doszłaś, bo każdy ma inny, zgodny z własnym kręgosłupem moralnym. Ważne, aby zdobywać to, czego się chce nie krzywdząc innych. :)
Magdaleno..dziekuję za te słowa. Ja nie chcę nikogo na siłę pouczać..bo masz rację..każdy związek jest inny i szukanie szczęśliwej drogi dla każdego związku jest inne....ALE....widzę wokół siebie mnóstwo samotnych, młodych ludzi...bardzo nieszczęśliwych...mimo, że są urodziwi (kobiety i mężczyźni) młodzi, wykształceni...robiący kariery zawodowe ...żyjący w czasie pokoju i demokracji....i czasami...zwyczajnie jestem na nich zła, że nie widzą jak im COŚ ważnego umyka...a później będzie za PÓŹNO....dlatego tak się wymądrzam i wiem, że nie dla wszystkich moje wypowiedzi są strawialne...
...Magdaleno...Tak jestem ze swoim MĘŻCZYZNĄ szczęśliwa...choć życie nie szczędzi nam mooocnych ciosów....Danusia Kossakowska-Rydczak edytował(a) ten post dnia 27.06.08 o godzinie 15:01
Ilona Stradomska

Ilona Stradomska Zawodowo
usatysfakcjonowana
:)

Temat: Powiedział: " Każdy facet to świnia! "

czytam te wszystkie nowozałożone tematy na naszej grupie i posty i 90% z nich sprowadza się własnie do tytułu tego wątku :)

A my kobiety mamy buuujną wyobraźnię...

konto usunięte

Temat: Powiedział: " Każdy facet to świnia! "

Osobiście powiedziałbym raczej "wybujałą"
I nie kobiety lecz głównie tzw dziewczynki ją mają.
Jacek Kopa

Jacek Kopa Cierpliwość-spokój,
że kiedyś się
stanie...

Temat: Powiedział: " Każdy facet to świnia! "

Ad topic:
Frajer, inaczej nie można nazwać faceta, który tak powiedział. :PJacek Kopa edytował(a) ten post dnia 06.08.08 o godzinie 14:49
Ilona Stradomska

Ilona Stradomska Zawodowo
usatysfakcjonowana
:)

Temat: Powiedział: " Każdy facet to świnia! "

Jacek Kopa:
Ad topic:
Frajer, inaczej nie można nazwać faceta, który tak powiedział. :PJacek Kopa edytował(a) ten post dnia 06.08.08 o godzinie 14:49

bo?
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: Powiedział: " Każdy facet to świnia! "

W sumie to tak jakby kobieta powiedziała do mnie: "Uważaj na kobiety bo ostatecznie one są jak chorągiewki na wietrze". :P
Ilona Stradomska

Ilona Stradomska Zawodowo
usatysfakcjonowana
:)

Temat: Powiedział: " Każdy facet to świnia! "

Karol A. Z.:
W sumie to tak jakby kobieta powiedziała do mnie: "Uważaj na kobiety bo ostatecznie one są jak chorągiewki na wietrze". :P

bo są...
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: Powiedział: " Każdy facet to świnia! "

Heh... ;)
No i co ja tutaj dodam?
Taka kobieta powinna zostać publicznie napiętnowana za zdradę tajemnicy gatunku. :D
Ilona Stradomska

Ilona Stradomska Zawodowo
usatysfakcjonowana
:)

Temat: Powiedział: " Każdy facet to świnia! "

mam sie nadstawić? :)

Następna dyskusja:

Pytanie do kobiet: Co najgo...




Wyślij zaproszenie do