Temat: POSZUKIWANY DOBRY FACET!!!!!!!
Czeslaw Kowalczyk:
Bylo super: piosenki z gitara, skecze zamiast kazania, moglem nawet zostac na gratisowy obiad. Ale wyszedlem, bo nie widzialem jakos kogos, z kim bym naprawde chcial dluzej pogaworzyc .. (z paroma juz rozmawialem)
No właśnie Czesiek. Bo Ty nie masz chęci. To nie jest tak, że nie ma z kim. To Ty nie widzisz sensu w rozmowie z nimi.
Cierpliwości Ci brak, czy uważasz ich za zbyt głupich ?
To samo na spotkaniu biznesowym w hotelu w Nürnberg. Small talk z paroma,oferta i do domciu, kazdy do swojej rodzinki, kochanki. Jesli takowi sa ..
I o co żal ? Każdy załatwił swoje interesy i do domu. To jest biznes Czesiek, tam nie ma miejsca na pierdu pierdu. A jak juz jest, to aby zarobić.
Bo Czesiek : Arbeit ist Arbeit. Schnaps ist Schnaps.
My tez mielismy swoje 5 minut i rodziny.
Mozliwe, ze cena osiagiecia pewnego pulapu intelektualnie, jest samotnosc?
Wiesz, a co to jest pułap intelektualny ? Wiesz skąd sie bierze Twoje rozumowanie ? Bo od nadmiernego nadęcia intelektualnego, ludie przestaja tychże rozumieć. I wola im zejść z drogi aniżeli wysłuchiwac , bez przerwy, wzniosłych przemówień.
A wiesz co ? Wczoraj w jakims filmie usłyszałem taka wypowiedź Lamy z Tybetu : ludzie pędza ku wiedzy, gromadza ja i w pewnym momencie jest jak z filiżanka herbaty, zaczyna sie przelewać. I wtedy, trzeba ja opróżnić, bo to jest jedu=yna szansa na zrozumienie siebie i świata.
A z kobietami, przyjazn i tak nie jest mozliwa, jedynie "milosc, zwiazek" :)
G...o prawda. mam pare bardzo dobrych przyjaciółek. Nawet nie pomyslimy ani o związku ani o sexie :)