Anna Maria I.

Anna Maria I. Nie ma rzeczy
niemożliwych

Temat: porozmawiaj...ze sobą

przeglądam tematy na forum - wszyscy mają jakieś problemy i rozterki...to normalne, ale nie każdy sobie z tym radzi.
jasne, nie ma złotego środka na wszystko, ale farmazony zostawmy na boku:)
chciałam się z wami podzielić pewną metodą, która mi kiedyś, w złych chwilach, pomogła. jest prosta, wręcz banalna, ale mało kto to robi...

otóż - porozmawiaj ze sobą. stań przed lustrem i potraktuj siebie jak przyjaciela, któremu chcesz pomóc, nie jak wroga. nasze problemy często biorą się z tego, że siebie nie lubimy, nie akceptujemy, jest to podświadome, ale zupełnie irracjonalne. jak żyć wśród ludzi, jeśli nie potrafimy dogadać się ze sobą samym? popatrz w lustro i powiedz (NA GŁOS!) co Cię trapi, co chciałbyś zmienić w swoim życiu i jakie masz problemy - doradź sobie, jak przyjacielowi co powinieneś zrobić...
ile razy komuś doradzaliście? staraliście się pomóc?
a ile razy nie wiedzieliście co zrobić w takim czy innym przypadku?

to niesamowite przeżycie popatrzeć na siebie jak na najlepszego przyjaciela, dla którego chcemy jak najlepiej, któremu z całych sił chcemy pomóc...

jeżeli ktoś nie radzi sobie z czymś - niech spróbuje tej metody, zawsze warto, może akurat....:)
Aleksandra M.

Aleksandra M. Supply Chain
Manager, APICS

Temat: porozmawiaj...ze sobą

ćwiczenia z lusterem nigdy nie robiłam, ale rzeczywiście prawdą jest to, że większoś problemów zaczyna się w nas samych ... nosimy w sobie "piętno" dzieciństwa, wychowania ... czasami zupełnie nie zdając sobie sprawy, że ten niby normalny dom sprawił, że teraz mamy bardzo niskie poczucie własnej wartości, że nie potrafimy stworzyć relacji z drugim człowiekiem, że ... zawsze warto zacząć od siebie, pokochać za to, jacy jesteśmy (mimo, że pełno tam również wad), dopiero wtedy będziemy w stanie pokochać innych ...
Anna Maria I.

Anna Maria I. Nie ma rzeczy
niemożliwych

Temat: porozmawiaj...ze sobą

Aleksandra M.:
ćwiczenia z lusterem nigdy nie robiłam, ale rzeczywiście prawdą jest to, że większoś problemów zaczyna się w nas samych ... nosimy w sobie "piętno" dzieciństwa, wychowania ... czasami zupełnie nie zdając sobie sprawy, że ten niby normalny dom sprawił, że teraz mamy bardzo niskie poczucie własnej wartości, że nie potrafimy stworzyć relacji z drugim człowiekiem, że ... zawsze warto zacząć od siebie, pokochać za to, jacy jesteśmy (mimo, że pełno tam również wad), dopiero wtedy będziemy w stanie pokochać innych ...
mądrze gadasz:)
to jest naparwdę sęk w całej sprawie - żródło szczęścia w życiu:)
jak mamy pokochać kogokolwiek, jeśli nie kochamy siebie? jak możemy zrozumieć innych jeżeli siebie nie rozumiemy? często krzywdzimy ludzi przez to, że nie umiemy uporać się ze sobą.
napisałam wam ten sposób, bo mnie on pomógł...było to już daaawno temu, ale trafiło w samo sedno:) chciałam uciec i na siebie nie patrzeć, nie chciałam słyszeć swojego głosu - ale przemogłam się i długo ze sobą rozmawiałam - patrzyłam na niedoskonałości, na to wszystko czego w sobie nie lubiłam...i spłynęło na mnie katharsis:)))
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: porozmawiaj...ze sobą

patrzę w lustro i widze ogromne zmęczenie...a jale jak nie patrzę to bawi nie moja wlasna osoba, ktora od czasu do czasu muszę ochrzanic motywująco:)
Anna Maria I.

Anna Maria I. Nie ma rzeczy
niemożliwych

Temat: porozmawiaj...ze sobą

Joanna W.:
patrzę w lustro i widze ogromne zmęczenie...a jale jak nie patrzę to bawi nie moja wlasna osoba, ktora od czasu do czasu muszę ochrzanic motywująco:)
ale ty jesteś optymistką - to widać w wypowiedziach;)
ta rada jest dla tych, którzy wciąż zadają pytania i oczekują odpowiedzi od INNYCH, a wszystkie DOBRE odpowiedzi są w NAS:)
Marcin Wabik

Marcin Wabik Studio Reklamy
www.sideris.pl
właściciel

Temat: porozmawiaj...ze sobą

Przyjaciół nie okłamuje, wogóle mało kłamie, wiec tym bardziej siebie nie bede okłamywał mówiąc jak jest cudownie i co mogę zrobić.
Wole nie patrzec w lustro tylko działać. Na mnie taka autosugestia niestety nie działa.
Anna Maria I.

Anna Maria I. Nie ma rzeczy
niemożliwych

Temat: porozmawiaj...ze sobą

Marcin Wabik:
Przyjaciół nie okłamuje, wogóle mało kłamie, wiec tym bardziej siebie nie bede okłamywał mówiąc jak jest cudownie i co mogę zrobić.
Wole nie patrzec w lustro tylko działać. Na mnie taka autosugestia niestety nie działa.
ale Ty nie masz kłamać tylko właśnie powiedzieć sobie prawdę!
skad wiesz czy nie działa, skoro tego nigdy nie zrobiłeś???
ja nie mówię o AUTOSUGESTII tylko porozmawianiu ze sobą jak z przyjacielem - nie zrozumiałeś zupełnie tego co napisałam:)
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: porozmawiaj...ze sobą

Anna Maria I.:
Joanna W.:
patrzę w lustro i widze ogromne zmęczenie...a jale jak nie patrzę to bawi nie moja wlasna osoba, ktora od czasu do czasu muszę ochrzanic motywująco:)
ale ty jesteś optymistką - to widać w wypowiedziach;)
ta rada jest dla tych, którzy wciąż zadają pytania i oczekują odpowiedzi od INNYCH, a wszystkie DOBRE odpowiedzi są w NAS:)

nie to nie optymizm to radosc życia chwilami zupelnie nieuzasadniona.
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: porozmawiaj...ze sobą

Marcin Wabik:
Przyjaciół nie okłamuje, wogóle mało kłamie, wiec tym bardziej siebie nie bede okłamywał mówiąc jak jest cudownie i co mogę zrobić.
Wole nie patrzec w lustro tylko działać. Na mnie taka autosugestia niestety nie działa.

ale Marcin cóż za brak konsekwencji, przecież ustaliliśmy już w zeszlym tygodniu, że jestes debeściak:)
Aleksandra M.

Aleksandra M. Supply Chain
Manager, APICS

Temat: porozmawiaj...ze sobą

ale nikt nie mówi o okłamywaniu samego siebia, a tylko o dostrzerzeniu siebie tak naprawdę, zrozumieniu dlaczego tak się dzieje, a nie inaczej ...

ja przez bardzo długo wierzyłam, że silna baba jestem, że nic mnie nie złamie, i tak też byłam postrzegana ... i to dopiero było kłamstwo ... jak weszłam głebiej w siebie, okazało się, że jest zupełnie inaczej ... potem nadszedł czas akceptacji tej swojej słabości/kruchości i wtedy dopiero łatwiej zaczęło się ze sobą zyc, a nie z tą nieprawdziwą siłaczką

Marcin Wabik:
Przyjaciół nie okłamuje, wogóle mało kłamie, wiec tym bardziej siebie nie bede okłamywał mówiąc jak jest cudownie i co mogę zrobić.
Wole nie patrzec w lustro tylko działać. Na mnie taka autosugestia niestety nie działa.
Anna Maria I.

Anna Maria I. Nie ma rzeczy
niemożliwych

Temat: porozmawiaj...ze sobą

Joanna W.:
Anna Maria I.:
Joanna W.:
patrzę w lustro i widze ogromne zmęczenie...a jale jak nie patrzę to bawi nie moja wlasna osoba, ktora od czasu do czasu muszę ochrzanic motywująco:)
ale ty jesteś optymistką - to widać w wypowiedziach;)
ta rada jest dla tych, którzy wciąż zadają pytania i oczekują odpowiedzi od INNYCH, a wszystkie DOBRE odpowiedzi są w NAS:)

nie to nie optymizm to radosc życia chwilami zupelnie nieuzasadniona.

no ale właśnie to bierze się z optymizu;)
Optymizm (z łac. optimum - najlepiej) jest przeciwieństwem pesymizmu. Podkreśla stosunek do życia w którym świat postrzegamy przede wszystkim jako pozytywne miejsce, jako coś dobrego. Optymiści generalnie postrzegają ludzi i zdarzenia jako dobre. Mają tak zwany "pozytywny" stosunek do życia, wierząc w to, iż rzeczy z czasem ułożą się poprawnie.
Marcin Wabik

Marcin Wabik Studio Reklamy
www.sideris.pl
właściciel

Temat: porozmawiaj...ze sobą

Anna Maria I.:
Marcin Wabik:
Przyjaciół nie okłamuje, wogóle mało kłamie, wiec tym bardziej siebie nie bede okłamywał mówiąc jak jest cudownie i co mogę zrobić.
Wole nie patrzec w lustro tylko działać. Na mnie taka autosugestia niestety nie działa.
ale Ty nie masz kłamać tylko właśnie powiedzieć sobie prawdę!
skad wiesz czy nie działa, skoro tego nigdy nie zrobiłeś???
ja nie mówię o AUTOSUGESTII tylko porozmawianiu ze sobą jak z przyjacielem - nie zrozumiałeś zupełnie tego co napisałam:)
Kochana, doskonale Cię zrozumiałem bo nie Ty pierwsza poddajesz taki pomysł.
Cieszę się jednak, że go napisałem - z pewnością wiele osób skorzysta ale tylko takich jak napisałaś wcześniej:
"ta rada jest dla tych, którzy wciąż zadają pytania i oczekują odpowiedzi od INNYCH, a wszystkie DOBRE odpowiedzi są w NAS:) "

Mnie niestety ona nie dotyczy. Mam inny sposób - jak nie pałą to kijem... samego siebie i wtedy człowiek od razu czuje przypływ mocy :)
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: porozmawiaj...ze sobą


no ale właśnie to bierze się z optymizu;)
Optymizm (z łac. optimum - najlepiej) jest przeciwieństwem pesymizmu. Podkreśla stosunek do życia w którym świat postrzegamy przede wszystkim jako pozytywne miejsce, jako coś dobrego. Optymiści generalnie postrzegają ludzi i zdarzenia jako dobre. Mają tak zwany "pozytywny" stosunek do życia, wierząc w to, iż rzeczy z czasem ułożą się poprawnie.

No to jestem optymistką, ktorej cześto sie nie chce i ktora placze czasami....
Marcin Wabik

Marcin Wabik Studio Reklamy
www.sideris.pl
właściciel

Temat: porozmawiaj...ze sobą

Joanna W.:
Marcin Wabik:
Przyjaciół nie okłamuje, wogóle mało kłamie, wiec tym bardziej siebie nie bede okłamywał mówiąc jak jest cudownie i co mogę zrobić.
Wole nie patrzec w lustro tylko działać. Na mnie taka autosugestia niestety nie działa.

ale Marcin cóż za brak konsekwencji, przecież ustaliliśmy już w zeszlym tygodniu, że jestes debeściak:)
Asieńko, pewnie że jestem. Szczery do bólu, wiem co i kiedy mogę, obecne parcie do przodu nigdy nei było chyba silniejsze. A problemy kopie w d... bez użalania sie ;)
Anna Maria I.

Anna Maria I. Nie ma rzeczy
niemożliwych

Temat: porozmawiaj...ze sobą

Joanna W.:

no ale właśnie to bierze się z optymizu;)
Optymizm (z łac. optimum - najlepiej) jest przeciwieństwem pesymizmu. Podkreśla stosunek do życia w którym świat postrzegamy przede wszystkim jako pozytywne miejsce, jako coś dobrego. Optymiści generalnie postrzegają ludzi i zdarzenia jako dobre. Mają tak zwany "pozytywny" stosunek do życia, wierząc w to, iż rzeczy z czasem ułożą się poprawnie.

No to jestem optymistką, ktorej cześto sie nie chce i ktora placze czasami....
optymista to też człowiek;)
Marcin Wabik

Marcin Wabik Studio Reklamy
www.sideris.pl
właściciel

Temat: porozmawiaj...ze sobą

Anna Maria I.:
Optymiści generalnie postrzegają ludzi i zdarzenia jako
dobre. Mają tak zwany "pozytywny" stosunek do życia, wierząc w to, iż rzeczy z czasem ułożą się poprawnie.

I tego się właśnie trzymam. Choć z jednym ale - wierzę lecz czasami prowokuje sytuacje aby szybciej nastąpiła poprawa.Marcin Wabik edytował(a) ten post dnia 23.07.10 o godzinie 15:22
Monika L.

Monika L. 40 lat do emerytury
:)

Temat: porozmawiaj...ze sobą

z tym rozmawianiem z lustrem ja bym nie przesadzała, ponieważ ludzie zbyt często idealizują siebie i jeśli piszemy w temacie związków ludzie poszukują osób odpowiadających ich wymaganiom, czasem takim, których sami nie są w stanie zaoferować. tworzy się błędne koło więc warto oprócz zrozumienia siebie zrozumieć drugą osobę, dlaczego taka jest, dlaczego postępuje tak czy inaczej albo dlaczego mimo iż jest dla nas cudem świata jest inna od nas. osobiście lubię uśmiechnąć się z rana do lustra :)
myślę, że jednak ludzie są silnymi stworzeniami wiele zniosą jeszcze więcej na barkach uniosą. być może jest to kwestią wieku lub problemów większych lub mniejszych. ważne w tym wszystkim jest aby nie dać się przygnieść a najlepiej móc się do kogoś bliskiego po prostu przytulić, poczuć akceptację, ponieważ do samego siebie raczej ciężko jest.
Anna Maria I.

Anna Maria I. Nie ma rzeczy
niemożliwych

Temat: porozmawiaj...ze sobą

monika L.:
z tym rozmawianiem z lustrem ja bym nie przesadzała, ponieważ ludzie zbyt często idealizują siebie i jeśli piszemy w temacie związków ludzie poszukują osób odpowiadających ich wymaganiom, czasem takim, których sami nie są w stanie zaoferować. tworzy się błędne koło więc warto oprócz zrozumienia siebie zrozumieć drugą osobę, dlaczego taka jest, dlaczego postępuje tak czy inaczej albo dlaczego mimo iż jest dla nas cudem świata jest inna od nas. osobiście lubię uśmiechnąć się z rana do lustra :)
myślę, że jednak ludzie są silnymi stworzeniami wiele zniosą jeszcze więcej na barkach uniosą. być może jest to kwestią wieku lub problemów większych lub mniejszych. ważne w tym wszystkim jest aby nie dać się przygnieść a najlepiej móc się do kogoś bliskiego po prostu przytulić, poczuć akceptację, ponieważ do samego siebie raczej ciężko jest.

jasne, tylko, ze wiele osób szuka ideału w okół siebie nie lubią własnej osoby. to jest częsty problem, nieuświadomiony co gorsza.
wielokrotnie widzę ludzi, którzy szukaja drugiej połówki, ale nie cierpią siebie...nikt inny nie jest w stanie pomóc jeżeli ktoś samemu sobie nie pomoże.
prosty przykład:
kobieta uważa, że jest za gruba. ciągle się odchudza, chociaż wygląda dobrze. zaczyna wpadać w paranoję. jej partner ją kocha i akceptuje, ale ona przez własne wkręty niszczy z dnia na dzień relacje z nim (np. wstyd w łózku, ciągle narzekanie- z jednej strony szuka akceptacji, ale nei widzi, ze ja ma bo sama siebie nie akceptuje)

to oczywiscie uproszczenie, bo problemy są bardziej skomplikowane.
podstawą do porozumienia innych ludzi jest porozumienie ze sobą samym. o tym mowię.
problemy w związkach z innymi ludźmi biorą sie z problemów ze sobą samym.

konto usunięte

Temat: porozmawiaj...ze sobą

Anna Maria I.:
przeglądam tematy na forum - wszyscy mają jakieś problemy i rozterki...to normalne, ale nie każdy sobie z tym radzi.
jasne, nie ma złotego środka na wszystko, ale farmazony zostawmy na boku:)
chciałam się z wami podzielić pewną metodą, która mi kiedyś, w złych chwilach, pomogła. jest prosta, wręcz banalna, ale mało kto to robi...

otóż - porozmawiaj ze sobą. stań przed lustrem i potraktuj siebie jak przyjaciela, któremu chcesz pomóc, nie jak wroga. nasze problemy często biorą się z tego, że siebie nie lubimy, nie akceptujemy, jest to podświadome, ale zupełnie irracjonalne. jak żyć wśród ludzi, jeśli nie potrafimy dogadać się ze sobą samym? popatrz w lustro i powiedz (NA GŁOS!) co Cię trapi, co chciałbyś zmienić w swoim życiu i jakie masz problemy - doradź sobie, jak przyjacielowi co powinieneś zrobić...
ile razy komuś doradzaliście? staraliście się pomóc?
a ile razy nie wiedzieliście co zrobić w takim czy innym przypadku?

to niesamowite przeżycie popatrzeć na siebie jak na najlepszego przyjaciela, dla którego chcemy jak najlepiej, któremu z całych sił chcemy pomóc...

jeżeli ktoś nie radzi sobie z czymś - niech spróbuje tej metody, zawsze warto, może akurat....:)
Zewnętrzne piękno to tylko preludium do ludzkiej tajemnicy. Człowiek staje się naprawdę wielki dopiero wtedy, gdy wypowie swoje wnętrze.
— Roman Mleczko

konto usunięte

Temat: porozmawiaj...ze sobą

Anna Maria I.:
otóż - porozmawiaj ze sobą. stań przed lustrem i potraktuj siebie jak przyjaciela, któremu chcesz pomóc, nie jak wroga.

pół dnia rozmawiałem ze sobą przed lustrem - aż w końcu żona powiedziała, że jak nie przestanę to dzwoni po lekarza;)))



Wyślij zaproszenie do