Temat: pomyłka
Jacek K.:
Beata Konczarek:
Temat dotyczy wszystkich rodzajów rozstań- zdrady również.
No to zmienia wszystko.
Jeżeli Cię zdradza, to nie Ty doszłaś do wniosku,że to pomyłka tylko on nie dotrzymał umowy.
Złamanie przysięgi powinno być ukarane.
A Ty masz prawo do zakończenia związku ale nie do odpłacania tym samym.
No dobrze Jacek, a teraz inny przypadek:
rozmowa z psychologiem- nie o zdradzie tylko o zwykłym zapewnianiu.... bytu- karmieniu (tak to nazwała psycholog).
Jedna osoba karmi (rózne znaczenia tego słowa), ale nie otrzymuje tego samego w zamian.
Zdrady nie było. Żyje się ciężko, rośnie poczucie krzywdy, ludzie oddalają się od siebie, z czasem nic ich nie łaczy.
Nikt nie sprzeniewierzył się przysiędze małżenskiej, ale małżenstwo padło.
Jedno z nich spotyka na swojej drodze TE odpowiedną osobę.
MUSI pozostać, by nie być świną, czy powinien odejść nie krzywdząc małżonka i siebie, ale otoczenie oceni go jednoznacznie.
Ja nie jestem przekonana o jednobarwności tego problemu.