Temat: Poligamia
Marcin, powiedz swojej ukochanej, że musi poznać Twoją nową żonę. :D Tzn. dotychczasowej żonie.
Tak sobie myślę, że dyskusja zrobiła się trochę kwaśna. Jedni drugich wyzywają od "dewiantów", w drugą stronę lecą "zakłamane mohery". Luuuudzie... zimny prysznic i dyskutujemy na pewnym poziomie kultury!!!!
Nie zgadzam się? OK. Uzasadniam: "Nie podoba mi się bo...". Natomiast poziom wyrażany słowami "BO to jest chore/takich powinni leczyć" świadczy o braku argumentów i umiejętności obrony własnego zdania.
A może świadczyć o tym, że "chciałoby się spróbować a jednak coś ciśnie, uwiera". Obydwa stanowiska są NORMALNE. Im szybciej zrozumiecie, drodzy dyskutanci, tym szybciej ta dyskusja wróci na właściwy poziom.