konto usunięte

Temat: Poacy to ignoraci????

Katarzyna B.:
jeśli ktoś płaci to wymaga. to cecha każdego rozsądnego człowieka, na całym świecie. :)
Pozwolę się nie zgodzić. Cechą każdego rozsądnego człowieka jest mieć czysto i zadbanie, wokół miejsca swojego zamieszkania :)
Dlatego też, choć płaci się za cotygodniowe zamiatanie ulicy, dodatkowo zamiata się wokól swojego domu, samemu :)
Polak jest zdolny do wszystkich kombinacji tych dwóch postaw. bo Polak jest bardzo różny. :)
Najbardziej punktują jednak chyba ci, którym się wydaje, że się doskonalą i świecą przykładem :))

konto usunięte

Temat: Poacy to ignoraci????

Dorota J.:
bzdura! totalna.
O ! :)
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Poacy to ignoraci????

Dorota J.:
>> prawda, ze kobiety sa piekne, bo to, ze latwe juz dawno nie.
i to, ze polski mezczyzna to zlota rączka.
:))))) Co nie przeszkadza zapuszczonym, bezzębnym panom Polakom uprawiającym czynnie sport telewizyjny kontestować fakt zadbania i zaradności rodaczek.

Jak patrzę na to jak Susan i Trinity ubierają Europę, to też jestem zdania, że pomimo realnie większej biedy i wszystkiemu co ona z sobą niesie, wyglądamy znacznie lepiej, niż koleżanki z zagranicy.
bzdura! totalna.
A kto nas podziwia i zazdrości?
przykłady?

konto usunięte

Temat: Poacy to ignoraci????

Beata B.:
Katarzyna B.:
jeśli ktoś płaci to wymaga. to cecha każdego rozsądnego człowieka, na całym świecie. :)

Naprawdę?
tak :)
To dlaczego sami douczamy nasze dzieci, lub płacimy za ich korepetycje, skoro płacimy na szkoły i są jak pies od szczekania do nauczenia ich?
wiesz... widzę różnicę w wymaganiu sprzątnięcia śmieci z ulicy, a (na)uczeniu dziecka... po pierwsze sprzątnięcie śmiecia jest czynnością ściśle określoną - śmieć ma się znaleźć w śmietniku. tu nie ma półtonów - zrobione lub nie.
uczenie dziecka to ju nie takie jednoznaczne - 1. szkoła (za którą płacisz) ma określony program minimum, który dla Ciebie może być niewystarczający więc douczasz, 2. dziecko może być odporne na wiedzę i wymagać więcej godzin żeby opanować minimalny program... douczasz.
ale ogólnie rzecz biorąc posyłając dziecko do szkoły... WYMAGASZ! żeby dziecko było bezpieczne, miało ciepło, coś zjadło, ktoś się nim zajmował, kształcił, dbał o nie na lekcjach w-f i na lekcji angielskiego nie puszczał klasy samopas na boisko...
Albo czemu lecimy do prywatnego, jak się dzieje coś złego, szukamy znajomości, a nie żądamy aby się nami zajęto dobrze i natychmiast, skoro płacimy kasę chorych?
bo szybciej, bo skuteczniej... ale to nie oznacza, że nie możemy wymagać. za mało wymagamy, "załatwiamy" wszystko od lat i system się tego nauczył.
Beata... idziesz do fryzjera i czeszesz się tam sama? idziesz do krawca i siadasz przy maszynie? kupujesz mieszkanie i zaczynasz je ochoczo budować? płacisz i wymagasz. proste. obejścia systemu czemuś służą, ale patologie nie świadczą o braku zasady.
omijanie systemu, unikanie kolejek, dodatkowe opłaty żeby coś przyspieszyć to nie jest nasza cecha narodowa.
Polak jest zdolny do wszystkich kombinacji tych dwóch postaw. bo Polak jest bardzo różny. :)

Odpowiedziałam Witkowi.:))
sory! :)))

konto usunięte

Temat: Poacy to ignoraci????

Jacek K.:
Katarzyna B.:
jeśli ktoś płaci to wymaga. to cecha każdego rozsądnego człowieka, na całym świecie. :)
Pozwolę się nie zgodzić. Cechą każdego rozsądnego człowieka jest mieć czysto i zadbanie, wokół miejsca swojego zamieszkania :)
Dlatego też, choć płaci się za cotygodniowe zamiatanie ulicy, dodatkowo zamiata się wokól swojego domu, samemu :)
Jacek... mój dom i ogród sprzątam sama (albo wynajmuję sprzątaczkę - płacę), bo to moja odpowiedzialność. po ulicach swojego miasta nie latam i nie sprzątam. jest brudno - dzwonię do Urzędu.
widząc kogoś śmiecącego, wywożącego śmieci do lasu nie szarpię się z delikwentem. dzwonię gdzie trzeba.
nie z wygodnictwa tylko dlatego, że to jedyna droga żeby naprawić sytuację. mogę latać i sprzątać ulice. tylko to nikogo śmiecącego nie nauczy, że trzeba dbać.
Polak jest zdolny do wszystkich kombinacji tych dwóch postaw. bo Polak jest bardzo różny. :)
Najbardziej punktują jednak chyba ci, którym się wydaje, że się doskonalą i świecą przykładem :))
bywa, że chcemy się pochwalić zdobytymi umiejętnościami. :) zawsze przypomina mi się pewna osoba zamęczająca wszystkich zasadami używania sztućców i głośno wypominająca bra serwetki na kolanach... chwilę po tym jak się tego sama nauczyła. :)
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Poacy to ignoraci????

Katarzyna B.:
wiesz... widzę różnicę w wymaganiu sprzątnięcia śmieci z ulicy, a (na)uczeniu dziecka...

No widzisz....a ja nie widzę!:))

Skoro umawiam się z państwem, że ono ze mnie doi na to, tamto i owamto, to dlaczego niby ja mam dostawać to podłej jakości, lub nie dostawać wcale i wyrzucić ponownie pieniądze, aby jednak to coś mieć?

No to może skoro państwo udaje, że będzie robiło coś dla mnie jak mu zapłacę, to ja powinnam udawać, że będę płaciła?

Czy uważasz, że jest naszą przywarą pewna dwoistość: pełna gęba frazesów o patriotyzmie i realne nielubienie państwa?
Witold S.

Witold S. ... połatany :)

Temat: Poacy to ignoraci????

Beata B.:
Witold S.:
zgadzam się, że są takie jednostki, ale nie uogólniałbym tego na cechę narodową Polaków
Kurczę.....dystansu do siebie też nie mamy jako naród.:((

Witek, tak na dobrą sprawę, to jedyne co się da uogólnić, to to, że każdy Polak ma nerkę, bo że ma dwie, to wcale pewnością nie jest. Ani, że każdy ma serce, bo część ma z pewnością sztuczne, ani w zasadzie nic w wielomilionowym narodzie nie ma prawa być identyczne dla każdego, a więc dające szansę wybrania tego, co jest wspólnym mianownikiem.

Nie jest tym ani kolor skóry, ani katolickość, ani nawet język polski, czy mieszkanie w granicach kraju.

A jednak jako całość jakoś się kojarzymy innym nacjom ma świecie, prawda?
jakoś się kojarzymy, tylko czemu nie cieszymy się z pozytywnego kojarzenia tylko sami się nurzamy
w błocie.
I częściej słyszymy, że się z nas śmieją niż, że podziwiają.
... a słyszysz ten śmiech?
to, że jakiś szwabski brukowiec napisze bzdurę, a my z tego robimy tragedię narodową?
a my się z nich nie śmiejemy? Po czym odróżnić kobietę od krowy po przekroczeniu granicy niemieckiej?
Najbardziej melodyjny język? Niemiecki, a rozrywki niemieckie? KKPP - kiełbasa, kapusta, piwo, pierdzenie ...
tyle, że oni mają to w dupie. Nie piszą not protestacyjnych ...
Dlaczego?
właśnie dlatego ...
dlaczego nie szczycimy się z pozytywnego kojarzenia w najdalszym zakątku świata ... z Papieża, z Wałęsy, swego czasu z Bońka?

Ech, sami się szufladkujemy ...

konto usunięte

Temat: Poacy to ignoraci????

Beata B.:
Jak patrzę na to jak Susan i Trinity ubierają Europę, to też jestem zdania, że pomimo realnie większej biedy i wszystkiemu co ona z sobą niesie, wyglądamy znacznie lepiej, niż koleżanki z zagranicy.
bzdura! totalna.
A kto nas podziwia i zazdrości?
przykłady?

cale mnostwo mądrych ludzi. tylko idioci posluguja sie stereotypami.
Nie wiem jak "nas", ale ze jestem Polka, to powiem, ze wszedzie w kazdej firmie, z granica odczuwam bardzo duzy szacunek w stosunku do mnie. A takich Polakow jest cale mnostwo i cale mnostwo ludzi z zagranicy szanuje Polakow.
Oczywiscie tzw. sensaci zawsze wymysla i wyszukaja negatywne opinie, bo przeciez pozytywne sa taaakie nuuudne...

konto usunięte

Temat: Poacy to ignoraci????

Katarzyna B.:
Jacek... mój dom i ogród sprzątam sama (albo wynajmuję sprzątaczkę - płacę), bo to moja odpowiedzialność. po ulicach swojego miasta nie latam i nie sprzątam. jest brudno - dzwonię do Urzędu.
Ale to nie o to chodzi aby latać i sprzątać ulice. Tutaj było i jest tak przyjęte, że każdy dba o swój kawałek chodnika i kawałka ulicy (przy krawężniku). Oczywiście, że raz w tygodniu jedzie taka śmieszna maszyna - odkurzacz, za którą płaci się niemałe pieniądze. Ale niestety, tylko raz w tygodniu. Jeżeli chcesz mieć czysto, zadbaj sam. Korona z głowy nie spadnie :) I wten oto sposób, wieś jest czysta i przyjemna :)
Śmiecącego nie oduczysz śmiecić, dzwoniąc do urzędów. A kiedy jest czyściej wokół, jest przyjemniej :)
bywa, że chcemy się pochwalić zdobytymi umiejętnościami. :)
Najczęściej tak bywa :)

konto usunięte

Temat: Poacy to ignoraci????

dobra Kochani, ide zjesc schabik:))) nasz, polski, domowy:))))
Witold S.

Witold S. ... połatany :)

Temat: Poacy to ignoraci????

Jacek K.:
Katarzyna B.:
Jacek... mój dom i ogród sprzątam sama (albo wynajmuję sprzątaczkę - płacę), bo to moja odpowiedzialność. po ulicach swojego miasta nie latam i nie sprzątam. jest brudno - dzwonię do Urzędu.
Ale to nie o to chodzi aby latać i sprzątać ulice. Tutaj było i jest tak przyjęte, że każdy dba o swój kawałek chodnika i kawałka ulicy (przy krawężniku). Oczywiście, że raz w tygodniu jedzie taka śmieszna maszyna - odkurzacz, za którą płaci się niemałe pieniądze. Ale niestety, tylko raz w tygodniu. Jeżeli chcesz mieć czysto, zadbaj sam. Korona z głowy nie spadnie :) I wten oto sposób, wieś jest czysta i przyjemna :)
Tutaj też jest tak przyjęte, co więcej, wpisane w prawo.
Beata nawiązała do bloków, a nie do prywatnych posesji ... jakby ktoś nie doczytał ...
Śmiecącego nie oduczysz śmiecić, dzwoniąc do urzędów. A kiedy jest czyściej wokół, jest przyjemniej :)
bywa, że chcemy się pochwalić zdobytymi umiejętnościami. :)
Najczęściej tak bywa :)

konto usunięte

Temat: Poacy to ignoraci????

Beata B.:
Katarzyna B.:
wiesz... widzę różnicę w wymaganiu sprzątnięcia śmieci z ulicy, a (na)uczeniu dziecka...

No widzisz....a ja nie widzę!:))

Skoro umawiam się z państwem, że ono ze mnie doi na to, tamto i owamto, to dlaczego niby ja mam dostawać to podłej jakości, lub nie dostawać wcale i wyrzucić ponownie pieniądze, aby jednak to coś mieć?
ale nie musisz. są dzieci, które kończą szkoły państwowe i świetnie sobie dalej radzą.
dostajemy podłej jakości, bo... NIE WYMAGAMY. nie kontrolujemy jakości nauczycieli, nie zgłaszamy problemów, nie reagujemy... śmieć widzimy od razu, braki dziecka nie zawsze...
to właśnie podejście "sama podniosę śmieć" powoduje, że sprzątaczka się leni. kupowanie korepetycji u nauczycielki, która uczy dziecko powoduje, że ona w trakcie lekcji nie ma motywacji do nauczenia dzieciaka. kupowanie wizyty u lekarza w państwowej przychodni powoduje, że nie chce mu się tyrać "za darmochę". sami sobie s..my w gniazdo, bo nie wymagamy. chociaż płacimy. :)

No to może skoro państwo udaje, że będzie robiło coś dla mnie jak mu zapłacę, to ja powinnam udawać, że będę płaciła?
tak się rodzą rewolucje. a potem znowu jest tak samo jeśli nadal nie umiemy WYMAGAĆ! :)))

Czy uważasz, że jest naszą przywarą pewna dwoistość: pełna gęba frazesów o patriotyzmie i realne nielubienie państwa?
odpowiedz sobie na pytanie kto ma gębę pełną frazesów. komu z tym po drodze. :)
państwa nikt nie lubi. widziałaś Amerykanina kochającego płacić podatki, nie narzekającego na państwowe leczenie i edukację? a Amerykę kochają jak wariaci. są z niej dumni do szpiku... ale psioczą na instytucje...
Depardieu uciekł z kochanej Francji przed podatkami, za co odmawia mu się patriotyzmu...
Ludzie na całym świecie rejestrują firmy tam gdzie się to opłaca zamiast dorabiać własne państwo...
nie jesteśmy za grosz wyjątkowi. chociaż ciągle nam się tak wydaje. :)
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Poacy to ignoraci????

Witold S.:
jakoś się kojarzymy, tylko czemu nie cieszymy się z pozytywnego kojarzenia tylko sami się nurzamy
w błocie.
A po co tak dramatyzować? :))
Przecież jak Ci powiem "Witek, masz makaron na brodzie", to nie po to aby zrobić sobie z Ciebie wroga, lub Cię unurzać w błocie, ale po to abyś wytarł tą jajecznicę z krawata.:))

tyle, że oni mają to w dupie. Nie piszą not protestacyjnych ...

Czyli zgadzasz się ze mną, że my dystansu do siebie nie mamy?
Nie wydaje Ci się to trochę....psychiczne? :))

konto usunięte

Temat: Poacy to ignoraci????

Witold S.:
Tutaj też jest tak przyjęte, co więcej, wpisane w prawo.
Beata nawiązała do bloków, a nie do prywatnych posesji ... jakby ktoś nie doczytał ...
Poważnie ? Poproszę o cytat o blokach :)
Witold S.

Witold S. ... połatany :)

Temat: Poacy to ignoraci????

Beata B.:
Witold S.:
jakoś się kojarzymy, tylko czemu nie cieszymy się z pozytywnego kojarzenia tylko sami się nurzamy
w błocie.
A po co tak dramatyzować? :))
Przecież jak Ci powiem "Witek, masz makaron na brodzie", to nie po to aby zrobić sobie z Ciebie wroga, lub Cię unurzać w błocie, ale po to abyś wytarł tą jajecznicę z krawata.:))
a ja odpowiem "odczep się, zostawiłem sobie na późnej" i oboje się uśmiejemy ...
Jest dystans? Jest ...

tyle, że oni mają to w dupie. Nie piszą not protestacyjnych ...

Czyli zgadzasz się ze mną, że my dystansu do siebie nie mamy?
My mamy. Mniejszy, większy ... jak i inne nacje ...
Nie wydaje Ci się to trochę....psychiczne? :))
To była polityka, a tam tam bywa psychiczne ...

konto usunięte

Temat: Poacy to ignoraci????

Jacek K.:
Ale to nie o to chodzi aby latać i sprzątać ulice. Tutaj było i jest tak przyjęte, że każdy dba o swój kawałek chodnika i kawałka ulicy (przy krawężniku).
czyli lata i sprząta ulice :)))
w naszym biednym kraju też właściciel ma obowiązek dbania o chodniki wokół posesji. co nie oznacza, że mieszkańcy bloku będą rozpisywać dyżury i odśnieżać chodnik... jeśli za to płacą wspólnocie.

dobra, bo mieszamy dwie rzeczy i kije pójdą zaraz w ruch. :)
pierwsza rzecz to edukacja mająca prowadzić do wpojenia "wrzuć śmieć do śmietnika/zapłać za wywóz własnych śmieci/nie wyrzucaj swoich śmieci do lasu lub pojemnika sąsiada".
druga rzecz - jak śmieć leży na chodniku, to opłacone służby mają to sprzątać.
zamieńmy jeden niewinny papierek po cukierku na hałdy śniegu lub piasku - też się będziecie rwać do samodzielnych porządków? :)
Oczywiście, że raz w tygodniu jedzie taka śmieszna maszyna - odkurzacz, za którą płaci się niemałe pieniądze. Ale niestety, tylko raz w tygodniu. Jeżeli chcesz mieć czysto, zadbaj sam. Korona z głowy nie spadnie :) I wten oto sposób, wieś jest czysta i przyjemna :)
Śmiecącego nie oduczysz śmiecić, dzwoniąc do urzędów.
są przykłady ze świata, że jednak urząd jest efektywniejszy niż upomnienie sąsiada. mają jedno bardzo skuteczne narzędzie, najskuteczniejsze na świecie, którego ja nie mam łapiąc kogoś na wywożeniu śmieci do lasu.
A kiedy jest czyściej wokół, jest przyjemniej :)
bardzo lubię ten argument. :) jest przyjemniej jak sobie sami posprzątamy, jest ciszej jak się nie upominamy o swoje prawa przy okienku, jest szybciej jak zapłacimy za pracę lekarza przyjmującego w państwowej przychodni prywatnie... tyle, że może być równie przyjemnie jak posprząta ktoś opłacony, równie cicho kiedy nie muszę się upominać o to co mi się należy, równie szybko jeśli lekarz pracuje jak należy. proste? tylko trzeba wymagać. :)))
bywa, że chcemy się pochwalić zdobytymi umiejętnościami. :)
Najczęściej tak bywa :)

konto usunięte

Temat: Poacy to ignoraci????

Dorota J.:
dobra Kochani, ide zjesc schabik:))) nasz, polski, domowy:))))
cudo! :)))
Witold S.

Witold S. ... połatany :)

Temat: Poacy to ignoraci????

Jacek K.:
Witold S.:
Tutaj też jest tak przyjęte, co więcej, wpisane w prawo.
Beata nawiązała do bloków, a nie do prywatnych posesji ... jakby ktoś nie doczytał ...
Poważnie ? Poproszę o cytat o blokach :)
a cóż to? Reumatyzm paluszki powykręcał, że się samemu nie da rady zobaczyć :)))
Mam dziś dobre serduszko ...
"Czy Polak kojarzy Ci się z kimś, kto chcąc mieć czyste chodniki zacznie sam zamiatać swój, czy prędzej poleci ze skargą do gazety, że jest brudno i do spółdzielni, że nie płaci za brud?"
Potocznie spółdzielnią tutaj określa się osiedla bloków mieszkalnych ...

konto usunięte

Temat: Poacy to ignoraci????

Dorota J.:
Beata B.:
A jednak jako całość jakoś się kojarzymy innym nacjom ma świecie, prawda?

prawda, ze kobiety sa piekne, bo to, ze latwe juz dawno nie.
co do pierwszego stwierdzenia - jak się przemieszczałem gdzieś za granicami, to jakoś szczególnej różnicy w urodzie kobiet nie zauważyłem. wszędzie się zdarzają kobiety urodziwe i te mniej. nie mam pojęcia skąd ten mit, ale podejrzewam, że to z jednej strony dowód na siłę perswazji polskich lowelasów, a z drugiej... przejaw próżności i łatwowierności Polek :) któż z nas nie pragnie komplementów... a jak się je słyszy na każdym kroku, to można je z czasem przyjąć za pewnik ;)
i to, ze polski mezczyzna to zlota rączka.
Polak = hydraulik, czyli... "fizyczny". mam nadzieję, że taki stereotyp jest na wymarciu.
I częściej słyszymy, że się z nas śmieją niż, że podziwiają.

bzdura! totalna.
Dlaczego?
ps. jak jest brudno, to z całym szacunkiem "cieć" chyba powinien posprzątać..? za coś mu chyba płacą? ja bym się raczej zastanowił, czy istnienie wszelakich instytucji sprzątających uprawnia nas do celowego śmiecenia?Paweł D. edytował(a) ten post dnia 30.12.12 o godzinie 19:36

konto usunięte

Temat: Poacy to ignoraci????

Beata B.:
Katarzyna B.:
wiesz... widzę różnicę w wymaganiu sprzątnięcia śmieci z ulicy, a (na)uczeniu dziecka...

No widzisz....a ja nie widzę!:))

Skoro umawiam się z państwem, że ono ze mnie doi na to, tamto i owamto, to dlaczego niby ja mam dostawać to podłej jakości, lub nie dostawać wcale i wyrzucić ponownie pieniądze, aby jednak to coś mieć?


Chwila nie z państwem, a ze mną :)))) Bo ja często administruję Wspólnotami Mieszkaniowymi :)))



Wyślij zaproszenie do