Temat: Poacy to ignoraci????
Joanna Buława:
dobra - widzę tu niezla opozycje
nie jestem żadną opozycją. nie walczę o lepszy świat. wyraziłam swoje zdanie.
no nic - tak tak macie racje
nie lubię tego zabiegu. nie traktuj ludzi mających inne zdanie jak idiotów.
warto dbac o poprawna polszczyzne, ale ...
nie warto wynosic sie ponad szczyty i uwazac sie za lepszych, madrzejszych
absolutnie nie. to bardzo powszechna reakcja osób broniących braku zasad...
dbałość o to jak się mówi nie oznacza, że się traktuje ludzi popełniających błędy jak głupoli. wszyscy popełniamy błędy. ważne czy chcemy je naprawiać, czy idziemy w zaparte.
estetyka otacza nas wszedzie - kultura osobista lub jej brak to tez estetyka w podejsciu do ludzi i empatii. Nie oczekujmy,ze swiat bedzie doskonaly - bo taki nigdy nie bedzie ...
nie jest i nie będzie. nie piszę o świecie, tylko o moim podejściu. nie atakuję, nie traktuję ludzi jak tłumoków dlatego, że napisali coś niepoprawnie. nie o to mi chodzi.
pytałaś "po co?" i na to dostałaś odpowiedź. jeśli się z nią nie zgadzasz, to podyskutujmy argumentami, a nie dziecinnym "tak, tak, macie rację...".
nigdy nie wiemy czy nas rozmowca celowo "mowi tak a nie inaczej" czy po prostu uzywa jezyka jakiego zna ... pamietajmy, nie kazdy mial w zyciu tyle szczescia, kochajacych rodzicow jak Wy.
Asia, ja nie oceniam. mówię dlaczego uważam, że to ważne. jeśli ktoś nie miał szans, to nie miał i to nie powód żeby go wyśmiewać. ale powtórzę - mówię o podejściu. czy "chcę i naprawiam" (dzięki szkole, lekturze, rozmowom, dyskusjom na forum, po to żeby nie odstawać na studiach, dostać lepszą pracę, żeby dziecko mówiło bez błędów... itd), czy "macham ręką" i twierdzę, że to guzik warte. ale koszulka co rano wyprasowana na blachę...
czasami za tymi "ignorantami" jak to slicznie nazwaliscie - kryja sie ludzkie dramaty.
Aśka... wzruszyłam się. :) tyle, że nie o tym jest ta dyskusja. oprócz garstki tych co nie mogli, jest ogromna grupa tych, którym nie zależy. zresztą sama od tego zaczęłaś z nami dyskusję. od podważania sensu. a teraz płaczesz nad tymi co nie mieli szans. a ja Ci powiem, że najczęściej Ci którzy mają niewielkie szanse, walczą jak lwy żeby się nauczyć. a Ci którzy mogą i mają warunki, szukają wymówek i "wyższego" uzasadnienia dla błędów...
Milej nocy - ja odpuszczam :-)
miłej :)