konto usunięte

Temat: po zdradzie

Aneta S.:
Natalia Kryskowiak:
a wyobraz sobie sytuacje ze jestes z kims od hmmm 7 lat kochasz bezgranicznie jestes pewna ze chcesz z ta osoba spedzic zycie... a dwa miesiace przed slubem dowiadujesz sie ze on Cie zdardza.. uwazasz ze nie ma problemu?

Jesli to Ciebie spotkalo to jestes nieprawdopodobna szczesciara. To tylko 7 lat z czlowiekiem ktory nie zaslugiwal na Twoja milosc, a nie AZ cale zycie.


mimo ze taka sytuacja boli...i boli czasem bardzo dlugo...trudno sie z Twoja uwaga nie zgodzic....sama si eo tym przekonalam w zyciu...> ...
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: po zdradzie

marek M.:
mozna nie kochac i nie wiedziec co to milosc a nie zdradzac, bo to zwykly objaw braku szacunku dla partnera.

Dla mnie szacunek jest jednym z najpodstawowszych przejawow milosci. I mowie tu o milosci w jak najszerszym pojeciu. Nawet ogolnoludzkiej.
Nie szanuje - znaczy nie kocha, albo jeszcze sie tego nie nauczyl (moze tez byc, ze jest do tego organicznie niezdolnym).

Po zastanowieniu dopuszczam tez opcje zachowan idiotycznych (stalych, okresowych badz cyklicznch).

Po kolejnym zastanowieniu - idioctwo zawiera sie chyba w punkcie o niezdolnosci.Aneta S. edytował(a) ten post dnia 14.04.09 o godzinie 22:28

konto usunięte

Temat: po zdradzie

podam przyklad z zycia wziety:

facet zdradza kobiete...nastepuje koniec...facet zaczyna z nowa partnerka afiszowac swoje uczucie..a nowa partnerka czuje sie lepiej wyzej...zachowanie obojga wykracza poza jakiekolwiek normy etyczne..

po jakims czasie nowa partnerka zachodzi w ciaze...nie ma slubu..jest dziecko...i zostaje z nim sama...a facet zaczyna latami prosic swoja zdradzona ex o kolejna szanse....

wniosek? niech kazdy sobie go indywidualnie wyciagnie sam

konto usunięte

Temat: po zdradzie

niestety takie przykłady mozna mnozyc i mnozyc.. a ludzie nie sa monogamicznymi stworami i tyle.a zdrady irozwody są ostatnio modne.
Marcin G.

Marcin G. Sprytna Bestia ;-P

Temat: po zdradzie

Agnieszka Podpała:
podam przyklad z zycia wziety:
facet zdradza kobiete...nastepuje koniec...facet zaczyna z nowa partnerka afiszowac swoje uczucie..a nowa partnerka czuje sie lepiej wyzej...zachowanie obojga wykracza poza jakiekolwiek normy etyczne..
po jakims czasie nowa partnerka zachodzi w ciaze...nie ma slubu..jest dziecko...i zostaje z nim sama...a facet zaczyna latami prosic swoja zdradzona ex o kolejna szanse....

wniosek? niech kazdy sobie go indywidualnie wyciagnie sam

Zapytam tak grzecznie, by Cię nie urazić powtórnie: Co ta dziewczyna sobie myślała, kiedy się z nim wiązała? Chyba wiedziała, że to dan i że tak może się to skończyć... Same nie za bardzo uważacie kogo obdarzacie uczuciami a potem : "Facet to świnia, nie można mu ufać" Trafiacie potem na takiego który Was pokocha ale krzywdzicie Go, bo trzeba się odegrać... Taki mój wniosek Agneszko... Bez urazy...

konto usunięte

Temat: po zdradzie

Natalia Kryskowiak:
niestety takie przykłady mozna mnozyc i mnozyc.. a ludzie nie sa monogamicznymi stworami i tyle.a zdrady irozwody są ostatnio modne.


rozwody zdrad biora sie z tego ze ludzie uciekaja od problemow zamaist je porbowac rozwiazac czy wogole o nich jasno sobie powiedziec....

konto usunięte

Temat: po zdradzie

Marcin G.:
Agnieszka Podpała:
podam przyklad z zycia wziety:
facet zdradza kobiete...nastepuje koniec...facet zaczyna z nowa partnerka afiszowac swoje uczucie..a nowa partnerka czuje sie lepiej wyzej...zachowanie obojga wykracza poza jakiekolwiek normy etyczne..
po jakims czasie nowa partnerka zachodzi w ciaze...nie ma slubu..jest dziecko...i zostaje z nim sama...a facet zaczyna latami prosic swoja zdradzona ex o kolejna szanse....

wniosek? niech kazdy sobie go indywidualnie wyciagnie sam

Zapytam tak grzecznie, by Cię nie urazić powtórnie: Co ta dziewczyna sobie myślała, kiedy się z nim wiązała? Chyba wiedziała, że to dan i że tak może się to skończyć... Same nie za bardzo uważacie kogo obdarzacie uczuciami a potem : "Facet to świnia, nie można mu ufać" Trafiacie potem na takiego który Was pokocha ale krzywdzicie Go, bo trzeba się odegrać... Taki mój wniosek Agneszko... Bez urazy...

pytanie do tych Pan...podalam przykald z zycia....

i czytaj uwazniej

konto usunięte

Temat: po zdradzie

Marcin G.:
Agnieszka Podpała:
podam przyklad z zycia wziety:
facet zdradza kobiete...nastepuje koniec...facet zaczyna z nowa partnerka afiszowac swoje uczucie..a nowa partnerka czuje sie lepiej wyzej...zachowanie obojga wykracza poza jakiekolwiek normy etyczne..
po jakims czasie nowa partnerka zachodzi w ciaze...nie ma slubu..jest dziecko...i zostaje z nim sama...a facet zaczyna latami prosic swoja zdradzona ex o kolejna szanse....

wniosek? niech kazdy sobie go indywidualnie wyciagnie sam

Zapytam tak grzecznie, by Cię nie urazić powtórnie: Co ta dziewczyna sobie myślała, kiedy się z nim wiązała? Chyba wiedziała, że to dan i że tak może się to skończyć... Same nie za bardzo uważacie kogo obdarzacie uczuciami a potem : "Facet to świnia, nie można mu ufać" Trafiacie potem na takiego który Was pokocha ale krzywdzicie Go, bo trzeba się odegrać... Taki mój wniosek Agneszko... Bez urazy...


jestduzo racji w wypowiedzi Marcina. My kobiety czesto wybieramy nieodpowiednich mezczyzn..
Marcin G.

Marcin G. Sprytna Bestia ;-P

Temat: po zdradzie

Agnieszka Podpała:

pytanie do tych Pan...podalam przykald z zycia....

Podałaś więc myślałem, że to którąś z Twoich przyjaciółek to spotkało...
i czytaj uwazniej

Tego to ja nie rozumiem... Możesz dokładniej wyjaśnić? Bo po świętach mam organizm przeciążony trawieniem... ;D
Marcin G.

Marcin G. Sprytna Bestia ;-P

Temat: po zdradzie

Natalia Kryskowiak:

jestduzo racji w wypowiedzi Marcina. My kobiety czesto wybieramy nieodpowiednich mezczyzn..

Swięto dzisiaj... Kobieta przyznała mi rację ;DDD

konto usunięte

Temat: po zdradzie

Marcin G.:
Natalia Kryskowiak:

jestduzo racji w wypowiedzi Marcina. My kobiety czesto wybieramy nieodpowiednich mezczyzn..

Swięto dzisiaj... Kobieta przyznała mi rację ;DDD


A może to tylko efekt poświątecznej zadumy? ;)

konto usunięte

Temat: po zdradzie

Marcin G.:
Natalia Kryskowiak:

jestduzo racji w wypowiedzi Marcina. My kobiety czesto wybieramy nieodpowiednich mezczyzn..

Swięto dzisiaj... Kobieta przyznała mi rację ;DDD

ojjj jak dobrze gadasz to przynałam...:)
Marcin G.

Marcin G. Sprytna Bestia ;-P

Temat: po zdradzie

Natalia Kryskowiak:

ojjj jak dobrze gadasz to przynałam...:)

Rzadko mi się to zdarza... Znaczy to, że mi kobieta przyzna rację... Nie to, że rzadko ją mam... ;D

konto usunięte

Temat: po zdradzie

Pytanie techniczne,co to znaczy szacunek ? Zanim napiszę coś o tym..Co to jest według Ciebie szacunek.
Napisałaś ... nie szanuje,nie kocha.Co to znaczy szacunek ?
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: po zdradzie

Gerard P.:
Pytanie techniczne,co to znaczy szacunek ? Zanim napiszę coś o tym..Co to jest według Ciebie szacunek.
Napisałaś ... nie szanuje,nie kocha.Co to znaczy szacunek ?

To postepowanie nie urazajace godnosci. Czyjejs i swojej.Aneta S. edytował(a) ten post dnia 14.04.09 o godzinie 18:53

konto usunięte

Temat: po zdradzie

Aneta S.:
Gerard P.:
Pytanie techniczne,co to znaczy szacunek ? Zanim napiszę coś o tym..Co to jest według Ciebie szacunek.
Napisałaś ... nie szanuje,nie kocha.Co to znaczy szacunek ?

To postepowanie nie urazajace godnosci. Czyjejs i swojej.Aneta S. edytował(a) ten post dnia 14.04.09 o godzinie 18:53

Czasami ludzie się kłócą i w kłótni padają słowa urażające czyjąś godność,bo nerwy,emocje,charaktery.Czy to znaczy,że się nie kochają ?
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: po zdradzie

Gerard P.:
Czasami ludzie się kłócą i w kłótni padają słowa urażające czyjąś godność,bo nerwy,emocje,charaktery.Czy to znaczy,że się nie kochają ?

Gerard, mam 20-sto letni staz malzenski. Roznie bywalo, ale nigdy ani ja ani moj maz (moze to potwierdzic) nie uzylismy pod swoim adresem obrazliwych slow, slow - epitetow, ktorych nie mozna cofnac, ktore pozostaja w glowach na zawsze i na zawsze odzieraja czlowieka z nimbu wyjatkowosci, kazdego i tego, kto je uslyszy i tego, kto je wypowie - oboje pilnowalismy tego niezwykle skrupulatnie. Uwierz, da sie, choc nieraz - gdy sie chcialo silnie ugodzic - trzeba bylo trzymac swoje temperamenty mocno w ryzach.
Efekt - bezcenny.

A odpowiadajac na Twoje pytanie. Nie wyobrazam sobie, zebym kochanemu czlowiekowi mogla slowami - na goraco czy na zimno, jakkolwiek - swiadomie obnizac poczucie wlasnej wartosci. Slowa moga miec wage tak ciezka, ze spokojnie sa w stanie zabic. I milosc idzie wtedy przewaznie na pierwszy ogien.Aneta S. edytował(a) ten post dnia 14.04.09 o godzinie 20:36

konto usunięte

Temat: po zdradzie

Elżbieta Małgorzata S. edytował(a) ten post dnia 26.03.11 o godzinie 13:25
Tomasz M.

Tomasz M. W życiu jak w tańcu
- każdy krok ma
znaczenie, więc
tańcz...

Temat: po zdradzie

Świetnie, Elu, lepiej bym tego nie napisał, dokładnie o to chodzi w szacunku, bez niego też nie można stworzyć prawdziwego partnerskiego (jedynego właściwego!!) związku, jeśli jest on obok zaufania i miłości, do zdrady dojść po prostu nie może.

konto usunięte

Temat: po zdradzie

Aneta S.:
Gerard P.:
Czasami ludzie się kłócą i w kłótni padają słowa urażające czyjąś godność,bo nerwy,emocje,charaktery.Czy to znaczy,że się nie kochają ?

Gerard, mam 20-sto letni staz malzenski. Roznie bywalo, ale nigdy ani ja ani moj maz (moze to potwierdzic) nie uzylismy pod swoim adresem obrazliwych slow, slow - epitetow, ktorych nie mozna cofnac, ktore pozostaja w glowach na zawsze i na zawsze odzieraja czlowieka z nimbu wyjatkowosci, kazdego i tego, kto je uslyszy i tego, kto je wypowie - oboje pilnowalismy tego niezwykle skrupulatnie. Uwierz, da sie, choc nieraz - gdy sie chcialo silnie ugodzic - trzeba bylo trzymac swoje temperamenty mocno w ryzach.
Efekt - bezcenny.

A odpowiadajac na Twoje pytanie. Nie wyobrazam sobie, zebym kochanemu czlowiekowi mogla slowami - na goraco czy na zimno, jakkolwiek - swiadomie obnizac poczucie wlasnej wartosci. Slowa moga miec wage tak ciezka, ze spokojnie sa w stanie zabic. I milosc idzie wtedy przewaznie na pierwszy ogien.Aneta S. edytował(a) ten post dnia 14.04.09 o godzinie 20:36

Aneta :) Wiesz co :) I to się bardzo liczy,że tak u Was było,ale czasem czyny mają większą wagę niż słowa.Można kogoś ranić słowami w kłótni.Można..bo wiele jest par,które takie rzeczy sobie mówią,ale szanować czynami.To trochę skomplikowane,ale często tak bywa.
Fajnie,że tak macie i pozazdrościć tego.
Ja też musiałem się wiele nauczyć,żeby nie ranić słowami,tylko,że mnie poraniono czynami.
Ot prosta historia.



Wyślij zaproszenie do