Temat: Pigułka "dzień po" bez recepty
Jacek K.:
Leszek N.:
mówimy o konkretnym środku - KONKRETNYM ... poznajcie prosze temat a póxniej brońcie swego zdania - bo teraz zabrzmiało to tak, jakbyśmy mieli zaczać wypisywać na receptę prezerwatywy (z czego nie całkiem tak dawno - cieszyłby się kościół - a dzis już i on zdanie zmienia)
To nie o to chyba Izie tak całkiem szło.
Tabletka, jaka by nie była, to chemia. Pigułki anty, w historii ludzkości, zrobiły na pewno więcej złego niż dobrego. I nie ma tu o czym dyskutować.
Więc rozdawanie czegoś, co z pewnością jest szkodliwe ale jeszcze nie udowodnione, ot tak z wesołym sercem - jest nabijaniem kiesy przemysłu farmaceutycznego ale nie służy kobietom.
Co z pewnością jest szkodliwe ale jeszcze nie udowodnione ? :) ... fajnie :D
Ta pigułka - ma już swój "wiek" i znane są jej skutki
To nie jest środek wczesnoporonny
... ale coś mi sie wydaje, że Ty wolisz, by dzieciaki (choć i dorosłe kobiety nadal to robią - SZOK - !) stosowały "sprawdzone sposoby naszych prababek" - typu: opijanie się wodą z solą albo z octem, ugniatanie brzuszka, branie innych specyfikow rodem z średniowiecza - lub po prostu - udaniem się na wycieczkę na słowację czy w inne "ciepłe kraje" (o ile mają dość kasy) w celach turystyczno-aborcyjnych...
(bo domyslam się, że nie jestes zwolennikiem "aborcji w piwnicy)
Ja mam inne pytanie. Dlaczego to mężczyźni walczą i zabijają sie o to, aby kobiety się zabezpieczały a sami niewiele w tym kierunku robią ? Oprócz wynajdywania coraz to nowych specyfików.
Naprawdę uważasz, ze tu chodzi o np MOJE DOBRO???????
... Jacek wybacz - chyba przeceniłem coś....
Prosze. facet który nie chce miec już albo w ogole dieci, może sie wysterylizować.
Wtedy hulaj dusza a kobiecie to nie zaskodzi. Jak i mężczyźnie.
powaliles mnie tym tekstem - po prostu - powaliłeś.
Wybacz - nawet jesli teraz powiesz, że tylko żartowałes - to trochę za późno
(i wcale nie chodzi mi o facetów mających jedynie ochotę na skakanie z kwiatka na kwiatek - kastruj ich jesli chcesz - mnie nic do tego)