Temat: Panowie...jak długo czekacie...nim zaczniecie działać?
Mam wrażenie, że to bardzo często zależy od tego jaki sygnał został wysłany. A jeśli został wysłany, to czy druga strona go odebrała? Czasem jest tak, że to tylko w naszej głowie powstało coś co teoretycznie powinno zostać odebrane przez chłopaka (lub dziewczynę). Bywa, że:
=> w tym miejscu było wiele dziewcząt i dużo sympatycznych sygnałów, ale związanych z określonym miejscem i czasem...np krótkie spotkanie z wieloma osobami, jakiś "spęd"
=> pojawił się ktoś, kto teoretycznie mógł być związany z tą osobą.
=> sygnał został odebrany jako żart
=> znamy się z tą osobą od dłuższego czasu i nie przychodzi nam do głowy, że ta która zawsze spuszczała nas po "brzytwie" może coś czuć
=> i w końcu ma kogoś innego, poza kim świata nie widzi
Pewnie znalazłoby się jeszcze wiele powodów, ale odpowiadając na pytanie:
Osobiście reaguję (szukam pretekstu) w ciągu 24 godzin.
Jeśli to trwa dłużej to znaczy, że nie odebrałem sygnału...