Beata Slusarek

Beata Slusarek Staraj się dojrzeć
promyk światła tam,
gdzie inni widzą
t...

Temat: Panowie, jeśli ktoś mówi, że koniec....to...

Beata Brzezicka:
Jan Sebastian B.:
A nie myslicie panie ze to slowo koniec moze byc dla nas
bardziej bolesne niz dla was??

Nożyczki się odzywają! ;)))

Jest bolesne. Dla was i dla nas. Ale (mówię po sobie) słowo "koniec" pada z naszych ust wtedy, kiedy uznamy, że już nic więcej się zrobić nie da. Kiedy wszystkie próby rozmów spełzły na niczym, kiedy więcej jest złego niż dobrego i żadnych widoków na poprawę.

A nie po to, byście usłyszeli zamiast naszego "koniec", waszego "ocho! skończyło się babci sranie! mam ostatnią szansę na poprawę..."
dokładnie tak...kobieta gdy psuje się związek...marudzi...rozmawia..żali się..próbuje naprawiać ... ale gdy stwierdzi, że to już nie ma sensu podejmuje decyzję o rozstaniu...przemyślaną.

konto usunięte

Temat: Panowie, jeśli ktoś mówi, że koniec....to...

No dobra to ja juz nie bede pisal, jesli w dniu rozstania ktos wam powie:

Kocham Ciebie, ale nie radze sobie z tym, z calym swiatem ktory jest przeciw nam, nie potrafie juz z nim walczyc, rozstanmy sie.

To co byscie zrobili? Poszli swoja droga?? Nie wierze w to

Oczywiscie mialem tez rozstania bez walki, gdzie do dzisiaj mam dobry kontakt z bylymi jedna jest mezatka (jej maz mnei nie lubi) druga w stalym zwiazku, i co nie widzialem rownierz sensu o walke, odszedlem w podniesiona przylbica i na tym zyskalem, dlatego uwazam ze nalerzy walczyc tam gdzie ma to ma sens i nie krzywdzi bylego partnera jesli jest inaczej lepiej odpuscic

a mialem juz nic nei pisac

konto usunięte

Temat: Panowie, jeśli ktoś mówi, że koniec....to...

Jan Sebastian B.:
Kocham Ciebie, ale nie radze sobie z tym, z calym swiatem ktory jest przeciw nam, nie potrafie juz z nim walczyc, rozstanmy sie.

To co byscie zrobili? Poszli swoja droga?? Nie wierze w to
Dobrze, że nie wierzysz. Osoba, ktróa to mówi, kocha, tylko brak jej sił...
Beata Slusarek

Beata Slusarek Staraj się dojrzeć
promyk światła tam,
gdzie inni widzą
t...

Temat: Panowie, jeśli ktoś mówi, że koniec....to...

Jan Sebastian B.:
No dobra to ja juz nie bede pisal, jesli w dniu rozstania ktos wam powie:

Kocham Ciebie, ale nie radze sobie z tym, z calym swiatem ktory jest przeciw nam, nie potrafie juz z nim walczyc, rozstanmy sie.

To co byscie zrobili? Poszli swoja droga?? Nie wierze w to

Oczywiscie mialem tez rozstania bez walki, gdzie do dzisiaj mam dobry kontakt z bylymi jedna jest mezatka (jej maz mnei nie lubi) druga w stalym zwiazku, i co nie widzialem rownierz sensu o walke, odszedlem w podniesiona przylbica i na tym zyskalem, dlatego uwazam ze nalerzy walczyc tam gdzie ma to ma sens i nie krzywdzi bylego partnera jesli jest inaczej lepiej odpuscic

a mialem juz nic nei pisac
Patrząc po sobie...ja tez miałam takie jazdy...wydawało mi się, że zbyt trudne to jest dla mnie i zrywałam a tak naprawdę tego nie chciałam....chciałam poczuć, że mnie zaboli ...że chcę walczyć dalej i zobaczyć to w jego odpowiedzi...
Teraz wiem, że to było "głupie" takie miotanie się jak w sieci...
Ja dałabym jej chwilę...nic nie boli jak to, że ktoś się nie odzywa ...sama zadzwoni, gdy naprawdę kocha

konto usunięte

Temat: Panowie, jeśli ktoś mówi, że koniec....to...

prawda jest taka jeżeli się kocha tak naprawdę to człowiek wiem to sam po sobie jest gotowy na upokorzenie i nieustanne błaganie o powrót......i wtedy się nie myśli czy to rozsądne czy nie.....poprostu się robi...prosi....błaga.......przypomina piękne chwile...ale czy to wszystko ma sens sam już nie wiem......

konto usunięte

Temat: Panowie, jeśli ktoś mówi, że koniec....to...

Wlasnie dlatego nie chce ingerowac w jej zycie. Dzieki za cieple slowa, jesli sie nie uda znowu byc ze soba za jakis czas moze pojawie sie w dziale SINGLE, chcoiaz to tez taki temat sam w sobie wchodzenie w kolejny zwiazek, nie rozumiem ludzi ktorzy konczac jeden zwiazek w krotkim czasie zaczynaja nowy, trzeba przeciez najpierw znalezc siebie dla siebie samego zanim otworzy sie nowe drzwi ale to juz inny temat.

konto usunięte

Temat: Panowie, jeśli ktoś mówi, że koniec....to...

no właśnie a jest sens czekać gdy ktos Ci mówi ze musi odetchnąć??
Beata Slusarek

Beata Slusarek Staraj się dojrzeć
promyk światła tam,
gdzie inni widzą
t...

Temat: Panowie, jeśli ktoś mówi, że koniec....to...

Mateusz M.:
no właśnie a jest sens czekać gdy ktos Ci mówi ze musi odetchnąć??
trudno powiedzieć...każda sytuacja jest inna...

konto usunięte

Temat: Panowie, jeśli ktoś mówi, że koniec....to...

mmmmmmmmmm z tego co widzę to odnoszę wrażenie że jej jest teraz dobrze.........więc kompletnie nie rozumiem jej postępowania
Beata Slusarek

Beata Slusarek Staraj się dojrzeć
promyk światła tam,
gdzie inni widzą
t...

Temat: Panowie, jeśli ktoś mówi, że koniec....to...

Mateusz M.:
mmmmmmmmmm z tego co widzę to odnoszę wrażenie że jej jest teraz dobrze.........więc kompletnie nie rozumiem jej postępowania
dobrze z czym?
Łukasz K.

Łukasz K. Wiceprezes zarządu

Temat: Panowie, jeśli ktoś mówi, że koniec....to...

Jan Sebastian B.:
Wlasnie dlatego nie chce ingerowac w jej zycie. Dzieki za cieple slowa, jesli sie nie uda znowu byc ze soba za jakis czas moze pojawie sie w dziale SINGLE, chcoiaz to tez taki temat sam w sobie wchodzenie w kolejny zwiazek, nie rozumiem ludzi ktorzy konczac jeden zwiazek w krotkim czasie zaczynaja nowy, trzeba przeciez najpierw znalezc siebie dla siebie samego zanim otworzy sie nowe drzwi ale to juz inny temat.
To już zależy od tego jaki był poprzedni związek.Ja zmieniłem bardzo szybko...i nie uważam że zrobiłem coś złego.Życzę takiego uczucia każdemu :)

jest takie powiedzenie...jeżeli kogoś kochasz - puść wolno.Jeżeli dwie osoby się kochają to szukają kontaktu ze sobą.Ja uważam że nic na siłę.Tak byłoby najlepiej ale z drugiej strony...rozum swoje serce swoje.
Beata Slusarek

Beata Slusarek Staraj się dojrzeć
promyk światła tam,
gdzie inni widzą
t...

Temat: Panowie, jeśli ktoś mówi, że koniec....to...

Jan Sebastian B.:
Wlasnie dlatego nie chce ingerowac w jej zycie. Dzieki za cieple slowa, jesli sie nie uda znowu byc ze soba za jakis czas moze pojawie sie w dziale SINGLE, chcoiaz to tez taki temat sam w sobie wchodzenie w kolejny zwiazek, nie rozumiem ludzi ktorzy konczac jeden zwiazek w krotkim czasie zaczynaja nowy, trzeba przeciez najpierw znalezc siebie dla siebie samego zanim otworzy sie nowe drzwi ale to juz inny temat.
życzymy Ci powodzenia ..a może raczej Wam:)

konto usunięte

Temat: Panowie, jeśli ktoś mówi, że koniec....to...

To wynika trochę z braku konsekwencji u kobiet... Często próba zwrócenia uwagi na to, że coś jest nie tak w związku.
Gdy jednak koniec oznacza koniec a facet przesiaduje nocami pod domem już byłej to.....jest niedojrzały.
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Panowie, jeśli ktoś mówi, że koniec....to...

Andrzej Maj:
To wynika trochę z braku konsekwencji u kobiet... Często próba
zwrócenia uwagi na to, że coś jest nie tak w związku.

Znowu nozyczki mi się odzywają!;))))

Mężczyzna, który nie szanuje kobiety, nie uważa że ma ona coś mądrego do powiedzenia, traktuje ją właśnie tak protekcjonalnie: że to ona jest niekonsekwentna, nie taka, nie owaka...

A niechże spojrzy na siebie jeden z drugim! Coż on sam zrobił w sprawie, aby było dobrze?
Robert L.

Robert L. Mechanical Engineer,
TRW Polska

Temat: Panowie, jeśli ktoś mówi, że koniec....to...

Beata Ś.:
Beata Brzezicka:
Jan Sebastian B.:
A nie myslicie panie ze to slowo koniec moze byc dla nas
bardziej bolesne niz dla was??

Nożyczki się odzywają! ;)))

Jest bolesne. Dla was i dla nas. Ale (mówię po sobie) słowo "koniec" pada z naszych ust wtedy, kiedy uznamy, że już nic więcej się zrobić nie da. Kiedy wszystkie próby rozmów spełzły na niczym, kiedy więcej jest złego niż dobrego i żadnych widoków na poprawę.

A nie po to, byście usłyszeli zamiast naszego "koniec", waszego "ocho! skończyło się babci sranie! mam ostatnią szansę na poprawę..."
dokładnie tak...kobieta gdy psuje się związek...marudzi...rozmawia..żali się..próbuje naprawiać ... ale gdy stwierdzi, że to już nie ma sensu podejmuje decyzję o rozstaniu...przemyślaną.
Najgorzej jest pierwszym razem, jeli to pierwsza miłość to test drama, bo tak naprawde kocha sie tylko raz, a pózniej to juz nie to samo, nie powiem że rozsądek bo miłośc z rozsądkiech chyba nie ma nic wspólnego, ale jest łatwiej i to dlatego delfiny osamotnione umierają:)
Wojciech P.

Wojciech P. prawnik, właściciel
KONSYLIAR

Temat: Panowie, jeśli ktoś mówi, że koniec....to...

Ojojoj

Czego Wy tak na prawdę chcecie???

1. Jak powiecie, że koniec i facet wstaje i wychodzi to mówicie: "co za palant... nawet nie miał zamiaru o mnie walczyć... nawet nie chciał nam dać drugiej szansy... a ja głupia miałam wyrzuty sumienia... pewnie mnie zdradzał... na pewno mnie zdradzał... zawsze czułam, że to nie to... gdyby mnie nie zdradzał to na pewno nie byłby taki dobry w te klocki... no i tyle życia mi zmarnował... gnida... cham... świnia..."

2. Jak powiecie, że koniec i facet prosi was, żebyście tego nie robiły to mówicie: "co za palant... powiedziałam mu raz, że to koniec... nawet nie potrafi odejść z godnością jak facet... i jeszcze mi płacze fujara jedna... no niby było nam ze sobą dobrze, ale ja podjęłam decyzję... te kwiaty to niech sobie w tyłek wsadzi... mięczak jeden... żeby tak się upokarzać... tylko utrudnia sytuację... wszystko to robi, żebym miała wyrzuty sumienia... od razu wiedziałam, że to manipulacja... gnida... cham... i świnia..."

Co się dzieje po pół roku:

"Co za palant. Jaka ja biedna i nieszczęśliwa jestem. Głupia byłam, że z nim zerwałam. Z resztą próbowałam do niego wrócić, ale on już nie chce o tym słyszeć. Wiem, że go skrzywdziłam, ale to była inna sytuacja. Teraz już na pewno będę sama, aż do swoich ostatnich dni. Mógł nam dać szansę. Przecież było nam tak dobrze. Wszystko przez tą jego cholerną męską dumę. Czy on kompletnie nie ma serca. Nie widzi jak cierpię. Musi być taki... gnida... cham... świnia."
Tomasz L.

Tomasz L. informatyk

Temat: Panowie, jeśli ktoś mówi, że koniec....to...

Iwona Kostrzewa - IKA:
Czemu to do was nie trafia?
Czemu jeśli ktoś chce rozejść się w zgodzie, to wy uwazacie,ze macie otwarta furtkę ?
O co chodzi?
O Ego?
a ile razy robiłaś TAK ze słowem NIE na ustach?
Beata Slusarek

Beata Slusarek Staraj się dojrzeć
promyk światła tam,
gdzie inni widzą
t...

Temat: Panowie, jeśli ktoś mówi, że koniec....to...

Robert L.:
Beata Ś.:
Beata Brzezicka:
Jan Sebastian B.:
A nie myslicie panie ze to slowo koniec moze byc dla nas
bardziej bolesne niz dla was??

Nożyczki się odzywają! ;)))

Jest bolesne. Dla was i dla nas. Ale (mówię po sobie) słowo "koniec" pada z naszych ust wtedy, kiedy uznamy, że już nic więcej się zrobić nie da. Kiedy wszystkie próby rozmów spełzły na niczym, kiedy więcej jest złego niż dobrego i żadnych widoków na poprawę.

A nie po to, byście usłyszeli zamiast naszego "koniec", waszego "ocho! skończyło się babci sranie! mam ostatnią szansę na poprawę..."
dokładnie tak...kobieta gdy psuje się związek...marudzi...rozmawia..żali się..próbuje naprawiać ... ale gdy stwierdzi, że to już nie ma sensu podejmuje decyzję o rozstaniu...przemyślaną.
Najgorzej jest pierwszym razem, jeli to pierwsza miłość to test drama, bo tak naprawde kocha sie tylko raz, a pózniej to juz nie to samo, nie powiem że rozsądek bo miłośc z rozsądkiech chyba nie ma nic wspólnego, ale jest łatwiej i to dlatego delfiny osamotnione umierają:)
tak naprawdę mozna kochac wiele razy...może już nie tak ufnie...
Kiedyś ktoś mi życzył..Beatko pokochaj tak jakbyś wcześniej nigdy nie cierpiała...
to daje do myślenia.
Beata Slusarek

Beata Slusarek Staraj się dojrzeć
promyk światła tam,
gdzie inni widzą
t...

Temat: Panowie, jeśli ktoś mówi, że koniec....to...

Wojciech P.:
Ojojoj

Czego Wy tak na prawdę chcecie???

1. Jak powiecie, że koniec i facet wstaje i wychodzi to mówicie: "co za palant... nawet nie miał zamiaru o mnie walczyć... nawet nie chciał nam dać drugiej szansy... a ja głupia miałam wyrzuty sumienia... pewnie mnie zdradzał... na pewno mnie zdradzał... zawsze czułam, że to nie to... gdyby mnie nie zdradzał to na pewno nie byłby taki dobry w te klocki... no i tyle życia mi zmarnował... gnida... cham... świnia..."

2. Jak powiecie, że koniec i facet prosi was, żebyście tego nie robiły to mówicie: "co za palant... powiedziałam mu raz, że to koniec... nawet nie potrafi odejść z godnością jak facet... i jeszcze mi płacze fujara jedna... no niby było nam ze sobą dobrze, ale ja podjęłam decyzję... te kwiaty to niech sobie w tyłek wsadzi... mięczak jeden... żeby tak się upokarzać... tylko utrudnia sytuację... wszystko to robi, żebym miała wyrzuty sumienia... od razu wiedziałam, że to manipulacja... gnida... cham... i świnia..."

Co się dzieje po pół roku:

"Co za palant. Jaka ja biedna i nieszczęśliwa jestem. Głupia byłam, że z nim zerwałam. Z resztą próbowałam do niego wrócić, ale on już nie chce o tym słyszeć. Wiem, że go skrzywdziłam, ale to była inna sytuacja. Teraz już na pewno będę sama, aż do swoich ostatnich dni. Mógł nam dać szansę. Przecież było nam tak dobrze. Wszystko przez tą jego cholerną męską dumę. Czy on kompletnie nie ma serca. Nie widzi jak cierpię. Musi być taki... gnida... cham... świnia."
Szczerze to masz wiele racji...ale nie zawsze tak jest
Gdy ludzie się kochają nawet rozstanie chwilowe nie jest przeszkodą by być dalej ze sobą i odnajda droge do siebie

konto usunięte

Temat: Panowie, jeśli ktoś mówi, że koniec....to...

Znowu nozyczki mi się odzywają!;))))

Mężczyzna, który nie szanuje kobiety, nie uważa że ma ona coś mądrego do powiedzenia, traktuje ją właśnie tak protekcjonalnie: że to ona jest niekonsekwentna, nie taka, nie owaka...

A niechże spojrzy na siebie jeden z drugim! Coż on sam zrobił w sprawie, aby było dobrze?

Rozróżniłem sytuacje.... nie każdy związek to porażka bo tylko damska część się stara a męska ma to gdzieś....może masz jakieś traumatyczne przejścia....każdy ma. Samo rozstanie.... różne są jego powody... kiedyś zostałem przez kogoś oszukany....zerwała ze mną i długo nie mogłem się z tym pogodzić....to było wiele lat temu. Czemu łaziłem za nią i nie dawałem jej spokoju, pomijając już powód rozstania? Byłem niedojrzały.
Czasem kobiety testują to czy facetowi na nich zależy włąśnie mówiąc: powinniśmy się rozstać. Facet kupuje kwiaty i wszystko wraca do smutnej normy...pycha na jakiś czas nakarmiona.
Różne są powody zerwania, rózne kobiety, różni faceci....staram się jak mogę nie generalizować a rozpatrywać konkretne przypadki... Rozstanie zawsze łączy się z trudnymi chwilami ale czasem ma miejsce i trzeba się z tym pogodzić....świat się nie kończy.....a jutro będzie piękna pogoda i słońce znowu zaświeci ;)



Wyślij zaproszenie do