Anka G.

Anka G. grafik, webmaster

Temat: Panowie i Panie?

marek M.:

moze jednak nie tak wazny skoro ludzie trwaja w zwiazkach, ktore w tym aspekcie ich nie satysfakcjonuja - szukajac jedynie uzupelnienia tego gdzies z boku

Ale to nie zależy od jakości seksu, tylko od tego, że dali sobie przyzwolenie, aby "robić to" na boku.
kwestia tylko co jest zwiazkiem. gdzie i kiedy sie on konczy.

ja zaczynam juz zozrozniac zwiazek od gospodarstwa domowego czy spolki z o.o.

Trafne spostrzeżenie. Tylko trzeba uważać, aby spotkać kogoś kto widzi to samo co my i chce tego samego co my.
Karolina K.:
Anna w tej całej zdradzie z młodszym czy starszym osobnikiem
moim zdaniem oprócz seksu, chodzi o to że człowiek czuje się
samotny, a z partnerem/partnerką poprostu nie jest już to;-)
A potem jest całe banalne tchórzostwo ludzkie;-)

Generalnie się zgadzam co do samotności, czy innego "opuszczenia" emocjonalnego. Dla mnie seks jest ściśle związany z emocjami, uczuciami i "niekiedy" ;) z duchowością :)

konto usunięte

Temat: Panowie i Panie?

Bo ludzie są ułomni a my byśmy chcieli żeby zdrady nie było, najśmieszniejsz jednak jest to, ze postepując uczciwie powinnismy albo nie zdradzać albo mówic partnerowi - mój drogi zdradziłam ale bardzo cię przepraszam to się więcej nie powtórzy. Zapominamy tylko o jendym - nie wszyscy chca znac prawdę wolą żyć w zakłamaniu czując, ze zdrada ma miejsce ale co oczy nie widza tego sercu nie zal i taki bład zaniechania i przymykania oczu na zło jest większym błedem niż zdrada sama w sobie.
Anka G.

Anka G. grafik, webmaster

Temat: Panowie i Panie?

Czytałam kiedyś w "Charakterach", że gdy była jednorazowa zdrada i ma się nie powtórzyć i osoba która zdradziła, chce dalej być w związku i go rozwijać, nie powinna ujawniać zdrady. W ten sposób nie obciąża partnera tym doświadczeniem, które powoduje bardzo ciężkie emocje. I nie "zrzuca" swojego złego samopoczucia i całkowitej odpowiedzialności za przyszłość związku na partnera.

To taka uwaga pod dyskusję ;)

konto usunięte

Temat: Panowie i Panie?

Anna G.:
Czytałam kiedyś w "Charakterach", że gdy była jednorazowa zdrada i ma się nie powtórzyć i osoba która zdradziła, chce dalej być w związku i go rozwijać, nie powinna ujawniać zdrady. W ten sposób nie obciąża partnera tym doświadczeniem, które powoduje bardzo ciężkie emocje. I nie "zrzuca" swojego złego samopoczucia i całkowitej odpowiedzialności za przyszłość związku na partnera.

To taka uwaga pod dyskusję ;)


Może masz racje ale....ja jednak wolałbym wiedzieć, kiedys myslałam ze nie ale jednak im jetem starsza tym bardziej uważam że"lepsza samotność dobrej jakości niż bylejakosć związku"
Anka G.

Anka G. grafik, webmaster

Temat: Panowie i Panie?

Joanna Małgorzata Idziak:

Może masz racje ale....ja jednak wolałbym wiedzieć, kiedys myslałam ze nie ale jednak im jetem starsza tym bardziej uważam że"lepsza samotność dobrej jakości niż bylejakosć związku"

Nie każda zdrada "powinna" burzyć związek.
Z rzadka pewnie, ale zdarza się, że zdrada coś w związku polepszy. Uświadomi, np. osobie zdradzającej, że to ona powinna zacząć się starać bardziej o związek i że jego jakość zależy od obu stron. To taki luźny przykład.

konto usunięte

Temat: Panowie i Panie?

Anna G.:
Joanna Małgorzata Idziak:

Może masz racje ale....ja jednak wolałbym wiedzieć, kiedys myslałam ze nie ale jednak im jetem starsza tym bardziej uważam że"lepsza samotność dobrej jakości niż bylejakosć związku"

Nie każda zdrada "powinna" burzyć związek.
Z rzadka pewnie, ale zdarza się, że zdrada coś w związku polepszy. Uświadomi, np. osobie zdradzającej, że to ona powinna zacząć się starać bardziej o związek i że jego jakość zależy od obu stron. To taki luźny przykład.

to jest bardzo relatywne ale dla mnie zdrada jednak burzy związek. no ale każdy ma inne podejscie oczywiście i możesz mieć rację.
Anka G.

Anka G. grafik, webmaster

Temat: Panowie i Panie?

Joanna Małgorzata Idziak:

to jest bardzo relatywne ale dla mnie zdrada jednak burzy związek. no ale każdy ma inne podejscie oczywiście i możesz mieć rację.

Dla mnie to też tylko teoria. Takie jest zdanie niektórych psychologów.
A co ja o tym myślę.... "tyle wiemy o sobie ile nas sprawdzono" ;)

konto usunięte

Temat: Panowie i Panie?

Anna G.:
Energia seksualna może być... nieokiełznana... Nie zależy to tylko od siły charakteru.

ciekawa sprawa a od czego jeszcze ?

konto usunięte

Temat: Panowie i Panie?

Jarosław Dudek:
Anna G.:
Energia seksualna może być... nieokiełznana... Nie zależy to tylko od siły charakteru.

ciekawa sprawa a od czego jeszcze ?


Od formy fizycznej:)

konto usunięte

Temat: Panowie i Panie?

zdradzamy z mlodszymi poniewaz mlodszy partner nie jest jeszcze 'zepsuty' doswiadczenie. niewazne jakby nasz starszy osobnik sie staral, z czasem wyjda jego obawy ktore czasami sa po prostu meczace.

konto usunięte

Temat: Panowie i Panie?

Joanna Małgorzata Idziak:
Jarosław Dudek:
Anna G.:
Energia seksualna może być... nieokiełznana... Nie zależy to tylko od siły charakteru.

ciekawa sprawa a od czego jeszcze ?


Od formy fizycznej:)


Od ilosci alkoholu :)

konto usunięte

Temat: Panowie i Panie?



Od ilosci alkoholu :)
Ale jest chyba odwrotnie proporcjonalna ;)
Anka G.

Anka G. grafik, webmaster

Temat: Panowie i Panie?

Jarosław Dudek:
Anna G.:
Energia seksualna może być... nieokiełznana... Nie zależy to tylko od siły charakteru.

ciekawa sprawa a od czego jeszcze ?

Np. od jakości wcześniejszych doświadczeń przeżywania fascynacji seksualnej.

Następna dyskusja:

Panie: spieszcie sie. Facec...




Wyślij zaproszenie do