Temat: On rzuca palenie...

Ratunku! Nie ukrywam, że oczekuję wsparcia...
:)
Agnieszka B.

Agnieszka B. Żeby siedzieć i
czekać na księcia,
to trzeba mieć ojca
króla

Temat: On rzuca palenie...

Nie mow ze przytyl !!!!!
Chwal ze tak cudnie pachnie !!!!
Swiergol nad poprawa cery!!!!
Mow o wspanialym smaku ust niepaierosowym!!!!
Zabierz go do miejsc gdzie pachnie (palmiarnie, ogrody) wroci mu wech i to jest fascynujace.!!!
Szykuj podgryzki nie tuczace ... np marchewki takie slupki.
Zapisz na fitnes !!!!
I chyba jedno z wazniejszych - izoluj od palaczy!!! Zwlaszcza na poczatku.

Mowie to z autopsji bo sama przestalam palicAgnieszka B. edytował(a) ten post dnia 01.10.09 o godzinie 22:49

konto usunięte

Temat: On rzuca palenie...

U mnie jest podobnie, więc czas pokaże ale trzymajmy się ciepło i twardo, bo może byc w domu na początku nerwowo :/
Anna B.

Anna B. Insurance
underwriting, risk
management, internal
audit

Temat: On rzuca palenie...

Współczuję, dziewczyny :)

konto usunięte

Temat: On rzuca palenie...

Beata Batyra:
Ratunku! Nie ukrywam, że oczekuję wsparcia...
:)


rzuca po raz pierwszy
czy (nie)ostatni??

;-)

może nie ma co panikować
a się zdystansować do sprawy!
Anna B.

Anna B. Insurance
underwriting, risk
management, internal
audit

Temat: On rzuca palenie...

Jarosław Budnicki:
rzuca po raz pierwszy
czy (nie)ostatni??

;-)

może nie ma co panikować
a się zdystansować do sprawy!
Tak tak, dystans do sprawy i dystans (=odległość) od... rzucającego ;)))))))))

konto usunięte

Temat: On rzuca palenie...

Beata Batyra:
Ratunku! Nie ukrywam, że oczekuję wsparcia...
:)
Zachowaj spokoj i daj mu wolna reke. Niech nawet przytyje. jak sie uspokoi to zrobi cos aby schudnac, oby nie palil.
I izolowanie od palaczy nic nie da. On musi sie nauczyc zyc, nie dla papierosow a obok nich. Bo nie jest wyczynem nie palic nie majac tylko nie palic majac w kieszeni. Wiem, bo rzucalem po 20 latach :)

konto usunięte

Temat: On rzuca palenie...

Anna B.:
Jarosław Budnicki:
rzuca po raz pierwszy
czy (nie)ostatni??

;-)

może nie ma co panikować
a się zdystansować do sprawy!
Tak tak, dystans do sprawy i dystans (=odległość) od... rzucającego ;)))))))))

więc się trzeba odsunąć

to on rzuca a nie inni... ;-))

ale co on takiego robi w czasie rzucania???
bo nie rozumiem problemu!

Temat: On rzuca palenie...

Agnieszka B.:
Nie mow ze przytyl !!!!!
Chwal ze tak cudnie pachnie !!!!
Swiergol nad poprawa cery!!!!
Mow o wspanialym smaku ust niepaierosowym!!!!
Zabierz go do miejsc gdzie pachnie (palmiarnie, ogrody) wroci mu wech i to jest fascynujace.!!!
Szykuj podgryzki nie tuczace ... np marchewki takie slupki.
Zapisz na fitnes !!!!
I chyba jedno z wazniejszych - izoluj od palaczy!!! Zwlaszcza na poczatku.

Mowie to z autopsji bo sama przestalam palicAgnieszka B. edytował(a) ten post dnia 01.10.09 o godzinie 22:49


Genialne rady, dzięki :)
Cóż, on cierpi jak rasowy facet - głośno i rozbrajająco :)
A ja ćwiczę się w cierpliwości, dystansie i matkowaniu.
Matka Teresa wcielona do usług :)

konto usunięte

Temat: On rzuca palenie...

a czemu rzucił, jeśli cierpi???

musi czy ćwiczy to po raz kolejny??

Beata Batyra:
Agnieszka B.:
Nie mow ze przytyl !!!!!
Chwal ze tak cudnie pachnie !!!!
Swiergol nad poprawa cery!!!!
Mow o wspanialym smaku ust niepaierosowym!!!!
Zabierz go do miejsc gdzie pachnie (palmiarnie, ogrody) wroci mu wech i to jest fascynujace.!!!
Szykuj podgryzki nie tuczace ... np marchewki takie slupki.
Zapisz na fitnes !!!!
I chyba jedno z wazniejszych - izoluj od palaczy!!! Zwlaszcza na poczatku.

Mowie to z autopsji bo sama przestalam palicAgnieszka B. edytował(a) ten post dnia 01.10.09 o godzinie 22:49


Genialne rady, dzięki :)
Cóż, on cierpi jak rasowy facet - głośno i rozbrajająco :)
A ja ćwiczę się w cierpliwości, dystansie i matkowaniu.
Matka Teresa wcielona do usług :)

się zajmij sobą... cierpienie uszlachetnia...??
niech więc Ci facet szlachetnieje!
;-)
bycie matką dla starego konia jakoś mnie rozbawiło...
chyba nie po to z nim jesteś??

zabawna historia!

Temat: On rzuca palenie...

Jarosław Budnicki:
Anna B.:
Jarosław Budnicki:
rzuca po raz pierwszy
czy (nie)ostatni??

;-)

może nie ma co panikować
a się zdystansować do sprawy!
Tak tak, dystans do sprawy i dystans (=odległość) od... rzucającego ;)))))))))

więc się trzeba odsunąć

to on rzuca a nie inni... ;-))

ale co on takiego robi w czasie rzucania???
bo nie rozumiem problemu!


Oj, nie do końca... przynajmniej w moim przypadku.
On rzuca, bo wie, że nie jest sam.
Ale boję się tego, co nas czeka, bo już kiedyś próbowaliśmy i wytrzymaliśmy tylko kilka dni.
Teraz mamy za sobą dwa dni i determinację.

konto usunięte

Temat: On rzuca palenie...

Beata Batyra:
Jarosław Budnicki:
Anna B.:
Jarosław Budnicki:
rzuca po raz pierwszy
czy (nie)ostatni??

;-)

może nie ma co panikować
a się zdystansować do sprawy!
Tak tak, dystans do sprawy i dystans (=odległość) od... rzucającego ;)))))))))

więc się trzeba odsunąć

to on rzuca a nie inni... ;-))

ale co on takiego robi w czasie rzucania???
bo nie rozumiem problemu!


Oj, nie do końca... przynajmniej w moim przypadku.
On rzuca, bo wie, że nie jest sam.

nie rozumiem! rzuca dla ciebie??
Ale boję się tego, co nas czeka, bo już kiedyś próbowaliśmy i wytrzymaliśmy tylko kilka dni.
Teraz mamy za sobą dwa dni i determinację.

to tylko 2 dni strachu... czego tu się bać??
jak nie złamie się dzię to już jutro
i wszytko wróci do normy...

i będzie po nerwach!
;_)

konto usunięte

Temat: On rzuca palenie...

rzucilłam palenie z dnia na dzień.. bo nie oto chodzi zeby rzucać ale żeby rzucić.. wiec ja nie rzucam palenia.. bo palenie rzucac można i przez 10 lat.. ja rzuciłam palenie.. i juz nie palę..
Kasia K.

Kasia K. Wolę, żeby
nienawidzono mnie za
to, kim jestem, niż
kocha...

Temat: On rzuca palenie...

Dla mnie proszę wątek, ona rzuca palenie... masakra normalnie, zdycham:/

konto usunięte

Temat: On rzuca palenie...

Kasia.. ja zrobilam tak.. zalozylam sobie pewnego dnia ze powinnam rzucic.. bo kaszel.. przemeczenie.. fatalna cera.. zapach smrodliwy.. kac popapierosowy..
okres przed rzuceniem miesiąc.. i moment rzucenia.. trzy papierosy pozegnalne i koniec..
przez ten ostatni miesiąc palenia zbieralam do dużego pudła pudełka po papierosach które wypaliłam.. nazbierało się sztuk 30.. czyli paczka dziennie..
i kiedy tak najdzie mnie ochota na papierosa(a przez ten caly okres o dziwo nie naszla jeszcze) to otworze sobie to pudło i popatrze ile to puszczalam z dymem kasy i zdrowia..
ps.. i zapisałam się na aquaaerobic.. dla siebie.. a za zaoszczedzona kasą kupuję sobie jakiś nieplanowany drobiazg.. np.. buty.. cena 300 zł..
działa..Karolina Rybicka edytował(a) ten post dnia 02.10.09 o godzinie 17:51
Kasia K.

Kasia K. Wolę, żeby
nienawidzono mnie za
to, kim jestem, niż
kocha...

Temat: On rzuca palenie...

Wiesz, ja mam już za sobą 3 letni okres bez papierosa, rzucałam już nie raz, więc wiem, z czym to się je i jak łatwo do tego wrócić... mam tylko nadzieję, że tym razem się uda, znam już doskonale wszystkie zagrożenia... no i może, dzięki temu w końcu przytyję:)

konto usunięte

Temat: On rzuca palenie...

moja mądra młodsza siostra, też już szczesliwa byla palaczka powiedziała mi "Siostra.. ja juz nie raz palenie rzucałam.. bezskutecznie.. prawda jest taka ze ja rzucic nie chcialam.. teraz zalozylam sobie ze rzucilam palenie.. bo rzucanie to proces trudny.. wiec rzucilam i juz.. bez "rzucania"..
ja zrobiłam to samo i dziala.. szok.. po nie moglam zyc bez papierosa.. moze kwestia nastawienia..

ps.. i przytyła.. z 46 kg.. do 47 kg przez pół roku..Karolina Rybicka edytował(a) ten post dnia 02.10.09 o godzinie 18:01
Kasia K.

Kasia K. Wolę, żeby
nienawidzono mnie za
to, kim jestem, niż
kocha...

Temat: On rzuca palenie...

Wiesz, że to może podziałać... psychika już jest nastawiona na to, że nie palę, a organizm, fizyczny głód nikotynowy, zwalcza szybko, długo walczy z głodem psychicznym.

konto usunięte

Temat: On rzuca palenie...

Da się wytrzymać, ja nie palę już jakieś 40 lat czyli od urodzenia i mnie jakoś nie ciągnie. :)

konto usunięte

Temat: On rzuca palenie...

Beata Batyra:
Ratunku! Nie ukrywam, że oczekuję wsparcia...
:)
to wspieram Cie:)



Wyślij zaproszenie do