Aleksander Wierzejski

Aleksander Wierzejski facet jak z obrazka

Temat: on-ojczym, ona-macocha..

I po moich doświadczeniach... już wole mieć tak jak ja miałam... jeden dom z moją Mamą.. z jednymi warotściami.. które mogłam zacząć akceptować lub negować jak miałam trochę więcej lat... NIe widziałam różnic wczesniej.. zaczełam je widzieć jak byłam już na to gotowa...

Ciekawe jak to sie ma do tez typu "lepszy rozwod niz nieszczesliwa rodzina" czyli - czegos co mozna uznac za propagande pro-rozwodowa.
"rozwiedz sie a dzieci beda szczesliwsze" samorealizacja rodzicow jest wazniejsza, itp. (IMHO) bzdury, ktorymi truja liberalne media a potem konsekwencje wpadaja na najmlodszych.

Ja akurat niedawno zostalem "singlem" po tym jak moja byla uznala ze ona (i dzieci) beda szczesliwsze beze mnie. W perspektywie jest nowy "ojciec" - juz odpowiedni. Ja oczywiscie planuje powolanie nowego domu gdzie dzieci beda szczesliwe i ktory bedzie calkowitym przeciwienstwem domu mojej "starej". Coś w tym zlego? Nie chce by "przyjely nowego faceta jak wlasnego ojca". To co? robie zle? Zeby nie macic dzieciom powinienem sie wycofac, wyjechac "na madagaskar" i przyjac role tego zlego???

Temat: on-ojczym, ona-macocha..

Agnieszka K.:
Czy wchodząc w nowe role: ojczym/macocha, mają duże szanse na szczęśliwą przyszłość?

Biologiczne frajerstwo (z pewnymi wyjątkami), ale to innych życie, więc nic mi więcej do tego :-)



Wyślij zaproszenie do