Jacek A.

Jacek A. Modeluję
rzeczywistość

Temat: Nt. mastrubacji...

Agnieszka Jakierowicz:

cholera to może faktycznie należy patrzeć za młodziakami? masturbacja, masturbacją, ale sam człowiek ze wszystkim sobie nie poradzi..., a tak raz w tygodniu to kruuuucho

Ze wszystkim to faktycznie samemu sobie trudno poradzić. Np. od pań słyszałem, że obowiązkowa obecność faceta jest związana z czynnością wymiany koła w aucie. A jeśli chodzi o inne czynności to w moim wypadku raz na rok wystarczy. :) Urozmaicone życie ... zawodowe skutecznie absorbuje mój wolny czas a wiek sprawia, że już się nie chce :) Poza tym na koniec napiszę pewien standard, takich kobiet o dobrym sercu, które mi się podobają to już nie ma :)

konto usunięte

Temat: Nt. mastrubacji...

Kasia Szeliga:
wystarczy poczytac literature fachowa, by uzyskac odpwoiedz. a pragne przypomniec, ze czytanie KSIAZEK trudne nie jest... ;-DDD

W ogóle wystarczy sięgnąć po książkę, żeby znaleźć odpowiedzi na jakiekolwiek pytanie zadane w tej grupie. Więc może się z niej po prostu wypiszesz?

to nie ja tu zadaje pytania;-DDDDD

konto usunięte

Temat: Nt. mastrubacji...

Jacek K.:
Jestem przekonany, że nie można patrzeć na to co doświadczają kilkuletnie dzieci oczyma człowieka dorosłego z ukształtowaną seksualnością. Zachowania tych dzieci nie mają bowiem podłoża seksualnego, a jedynie poznawcze. Dzieci muszą poznać własne ciała i porównać je z innymi. To jest naturalne zaspokojenie ciekawości po czym przechodzą do zabaw i porządku dziennego. Zatem nie należy z tego robić sensacji albo straszyć lub karać. Po prostu dyskretnie skierować uwagę dzieci na inne sprawy lub wytłumaczyć bardzo prosto to co chcą poznać.

OK, to w takim razie: co jeśli "nie przechodzą do porządku dziennego", tylko "walą" przez następnych 10 lat? Czy uważasz, że wtedy to byłby jakiś problem albo coś dziwnego?
Ps. A co do twojego języka. Z pewnością możesz używać zwrotu "walić konia".
Nas to co najwyżej zniesmaczy ale nie zdziwi.
My wiemy, że nie każdy ma bogaty zasób słów.

Ciekawe, w jaki sposób używanie sformułowania, którego ktoś inny nie używa - i to nie ze względu na to, że jest mało precyzyjne jak "zajebiste", "fajne" (czego na pewno od groma jest też w tej grupie:)))), tylko ze względu na to, że ktoś je uważa za wulgarne - miałoby świadczyć o tym, że to akurat ja mam ograniczony zasób słów (tym bardziej, że używam go do opisania jednej konkretnej czynności, a nie dziesięciu innych, których nie potrafię nazwać - wtedy faktycznie można by było mówić, że mam ograniczony zasób słów, skoro gotowanie, sprzątanie i oglądanie TV to dla mnie "walenie konia"). Ale nie chcę dalej wnikać w "logikę" Twojego rozumowania...

konto usunięte

Temat: Nt. mastrubacji...

Dorota J.:
Kasia Szeliga:
wystarczy poczytac literature fachowa, by uzyskac odpwoiedz. a pragne przypomniec, ze czytanie KSIAZEK trudne nie jest... ;-DDD

W ogóle wystarczy sięgnąć po książkę, żeby znaleźć odpowiedzi na jakiekolwiek pytanie zadane w tej grupie. Więc może się z niej po prostu wypiszesz?

to nie ja tu zadaje pytania;-DDDDD

Ta, ale prawdopodobnie nie latasz też po wszystkich tematach pisząc ludziom "po co pytasz, zajrzyj do książek", prawda? Zmierzam do tego, że niepotrzebnie nadmiernie się ekscytujesz moimi pytaniami - jakbyśmy pisali o czymś niezwykłym czy nienaturalnym.:)))) Nie irytuj się tak. Przecież "to nic wielkiego", nie?Kasia Szeliga edytował(a) ten post dnia 09.08.11 o godzinie 20:09

Temat: Nt. mastrubacji...

Jacek A.:

Ze wszystkim to faktycznie samemu sobie trudno poradzić. Np. od pań słyszałem, że obowiązkowa obecność faceta jest związana z czynnością wymiany koła w aucie. A jeśli chodzi o inne czynności to w moim wypadku raz na rok wystarczy. :) Urozmaicone życie ... zawodowe skutecznie absorbuje mój wolny czas a wiek sprawia, że już się nie chce :)
do czasu, do czasu - wspomnisz moje słowa
Poza tym na koniec
napiszę pewien standard, takich kobiet o dobrym sercu, które mi się podobają to już nie ma :)
skoro piszesz, że już nie ma, tzn, że nigdy ich nie było,
a jak powiesz, że były, to wciąż są.
Moja druga połowa o dobrym sercu i taka, która mi odpowiada też gdzieś jest, aczkolwiek mogę się z nim mijać do końca życia

konto usunięte

Temat: Nt. mastrubacji...

Kasia Szeliga:
to nie ja tu zadaje pytania;-DDDDD

Ta, ale prawdopodobnie nie latasz też po wszystkich tematach pisząc ludziom "po co pytasz, zajrzyj do książek", prawda?

jakby tu rzec, zeby nie urazic... istnieje cos takiego, jak elementarna wiedza... ktora kazdy maturzysta, chociazby, posiada;-DDD
Zmierzam do tego, że niepotrzebnie nadmiernie się ekscytujesz moimi pytaniami - jakbyśmy pisali o czymś niezwykłym czy nienaturalnym.:)))) Nie irytuj się tak. Przecież "to nic wielkiego", nie?

najwyrazniej zmierzasz w kozi róg;-DDD

konto usunięte

Temat: Nt. mastrubacji...

Dorota J.:
Kasia Szeliga:
to nie ja tu zadaje pytania;-DDDDD

Ta, ale prawdopodobnie nie latasz też po wszystkich tematach pisząc ludziom "po co pytasz, zajrzyj do książek", prawda?

jakby tu rzec, zeby nie urazic... istnieje cos takiego, jak elementarna wiedza... ktora kazdy maturzysta, chociazby, posiada;-DDD

Ja nie rozumiem, po co udzielasz się na forum, skoro nie potrafisz czytać. Jak w ogóle udało Ci się założyć tutaj konto? Ktoś Ci pomagał??? Czy jesteś w ogóle w stanie odróżnić wiedzę od opinii? Bo to, że nie jesteś w stanie odróżnić intymnych wynurzeń od teoretyzowania, to już wiem. Moje pytanie nie dotyczyło żadnej "elementarnej" wiedzy, tylko OPINII dotyczącej TEORETYCZNEJ sytuacji. Ja nie pytam czy dzieci walą w tym wieku konia oraz czy to jest normalne, tylko jak ludzie zareagowaliby na ten fakt. Czy znasz książkę w której zawarte są opinie ludzi z Goldenline? A zresztą - nawet jak znasz, to pewnie nawet nie wiesz, że akurat to w niej jest... Chociaż wiesz, z drugiej strony to Twoje zachowanie i idiotyczne argumenty (serio, daaaawno nie widziałam, żeby ktoś miał takie problemy z rozumieniem tego co czyta - prawdziwe albo udawane) tylko poprawia mi samoocenę, więc chyba powinnam podziękować.:DKasia Szeliga edytował(a) ten post dnia 10.08.11 o godzinie 02:13
Beata Slusarek

Beata Slusarek Staraj się dojrzeć
promyk światła tam,
gdzie inni widzą
t...

Temat: Nt. mastrubacji...

Bosz tego juz nie da się czytać

konto usunięte

Temat: Nt. mastrubacji...

Kasia Szeliga:
Ja nie rozumiem,

to widac;-D
po co udzielasz się na forum, skoro nie potrafisz czytać.

dla jaj;-D

to tez widac;-DD

Temat: Nt. mastrubacji...

Coś w tym wątku pojawiło się dużo niedobrych emocji. Rozumiem, że rodzic może się obawiać, że dziecko ma takie czy inne zachowania, mnie też czasem coś niepokoiło, aczkolwiek nie to, bo moim zdaniem problemu w ogóle nie ma.
W każdym razie gdy miałam obawy szłam do specjalisty.
Wojciech P.

Wojciech P. finansista, menedżer

Temat: Nt. mastrubacji...

Paweł Piaskowski:
Anna Maria A.:
Szanowny Księże Janie, (...)

I Myśli Pani że on to zrozumie? :)
"Proszę księdza, zawsze byłem biednym dzieckiem, nie miałem nigdy zabawek... Doprawdy, gdybym nie był chłopcem, nie miał bym się czym bawić!"
Z tymi ludźmi się nie rozmawia, bo nie dość że sprowadzą do swojego poziomu to jeszcze pokonają doświadczeniem.
Ciało jest fajne, ale dla kościoła liczy się dusza i życie wieczne.
Grzechem może być uprawianie sportu celem wykształcenie sylwetki, która napawa dumą - pychaaa.
Masturbacja jest zła bo ciało powinno być zrównowazone - zestresowane
umysl czysty - przygłupi i nieświadomy
a penis czy łechtaczka najlepiej niech nie istnieją.

Czemu hipokryzja wychodzi z człowieka? Bo bije się co noc ze swoim największym przyjacielem, który dostarcza więcej przyjemności niż gorąca kąpiel. Bo uważa że to grzech. Bo jezus był obrzezany i nie było KY (lubrykatora) ew. piasek i żwir. Ich rozumowanie, stręczenie siebie i otoczenia wymusza wniosek rodem ze świata Adasia Miauczyńskiego - A pierdolisz synek że aż głowa boli.
To my ich powinniśmy uczyć a nie oni nas.

to ja może paweł napisze również z małej litery?:)
Wojciech P.

Wojciech P. finansista, menedżer

Temat: Nt. mastrubacji...

Piotr R.:
Wg Biblii był ongiś niejaki Onan, który rozrzucał swe nasienie nadaremno stąd wzięło sie pojęcie onanizmu - smutnego, samotnego przeżywania fascynacji seksualnych. Wg Kościoła wszystko co nie służy prokreacji jest grzechem - antykoncepcja z uzyciem kondomów, spiral, globulek. jedynie kalendarz małżeński wg dni płodnych pozwala nie grzeszyć. Jeśli mężczyzna jest osłabiony, zestresowany i nie może, choć bardzo by chciał w danym momencie w pełni zaspokoić swoja wybrankę swoją męskością, co stoi na przeszkodzie by kochał ja żarliwie swymi pocałunkami, jezykiem, czy pieszczotą swych palców? Ale nie szukajmy odpowiedzi w Katechiźmie - madry ksiądz jakoś sie z nami jak potrzeba dogada - szukajmy odpowiedzi tylko w Ars Amandi...

to się kolego mylisz:)zapewne mieszasz naturalne metody planowania rodziny (NPR)z kalendarzykiem, który już dawno jest reliktem:)
Wojciech P.

Wojciech P. finansista, menedżer

Temat: Nt. mastrubacji...

Patryk H.:
Jesli chodzi o masturbacje w aspekci grzechu uważam, iż wg mnie nie jest to grzech a jedynie zaspokojenie potrzeb fizjologicznych.
Jest to temat dość delikatny, nie da się ukryć.
Ludzie sie tego wstydzą.
A np w serialu "Usta usta" mężczyźni otwarcie mówia o tym jak o siusianiu czy innych potrzebach.
Wg mnie w chwilach braku ochoty w jednym czasie przez partnerów lepiej "jechać na ręcznym" niż szukać przygód z innym partnerem/partnerką, chodzi mi oczywiście o ludzi w związku.
Bądź też lepiej tez w ten sposób, samotnym, niż ranić kogoś tylko dlatego żeby zaspokoić swoje naturalne potrzeby.
I szczerze uważam, że księża to ostatni ludzie którzy powinni się wypowiadac nt życia w rodzinie, zaspokajanie potrzeb sexualnych, wychowywaniu dzieci itp.
Nienormalnym jest, że zakazuje im się masturbacji i posiadania partnerów.
To nienormalne pod kątem fizjologii.
Ale kościół posiada wiele sprzecznych zasad z życiem w praktyce.

dla mnie masturbacja u faceta po 30 tce to delikatnie mówiąc gimnazjum:)
Wojciech P.

Wojciech P. finansista, menedżer

Temat: Nt. mastrubacji...

Darek Ś.:
Anna Maria A.:
Dorota J.:
Anna Maria A.:
wg mnie, niepotrzebnie eskalujesz problem.
Wiesz... być może, niemniej uważam, że problem jest... i to głębszy niż moja wymiana e-maili z księdzem...

Myślę, że ten problem wcale nie jest głębszy i w ogóle podchodzisz do niego z niewłaściwej strony.

Posyłasz dziecko na religie a częścią nauki kościoła katolickiego jest min. stosunek do in vitro, eutanazji, aborcji, seksu w ogólności i onanizmu w szczególności.

Nic dziwnego, że na religii uczą właśnie o tym a nie np. o malowaniu farbami olejnymi.

Księżą zaszczepiają u dzieci/młodzieży lęk przed piekłem, lęk przed grzechem i karą zań, wiarę w niepokalane poczęcie Matki Boskiej i w to, że kościół "ubogaca" życie cokolwiek to znaczy.

To właśnie jest religia - więc ja kompletnie nie rozumiem o co msz do nich pretensje?

Oni tego uczą bo taka jest nauka kościoła katolickiego - i nie ma innej, nie ma innego spojrzenia a wszelka dyskusja z wytycznymi katechizmu jest bezprzedmiotowa.

Ciekawe od kiedy katolicyzm jest religią lęku:)Żałosny jesteś:)
Wojciech P.

Wojciech P. finansista, menedżer

Temat: Nt. mastrubacji...

Małgorzata C.:
Jak powiedział Woody Allen:
"Nie krytykuj masturbacji! To seks z kimś kogo się kocha!"

tak, żonaty 40 letni facet zamiast pieścić żonę, pieści swego członka.czyż to nie jest piękne?:)
Darek S.

Darek S. Raz się żyje potem
się tylko straszy!

Temat: Nt. mastrubacji...

Wojciech Próchenko:

Ciekawe od kiedy katolicyzm jest religią lęku:)Żałosny jesteś:)

Skup się:

Od chwili, kiedy za drobny tzw. grzech Twój bóg będzie Cię smażył w piekle przez całą wieczność.

Przyjemnego grilla!

:)
Izabela H.

Izabela H. anioły też latają na
miotłach

Temat: Nt. mastrubacji...

Iwona P.:
Kasia Szeliga:
A co byście zrobili, gdyby Wasze 4-letnie dziecko się masturbowało? Pytam poważnie.:]

I drugie pytanie: jak często walicie konia? Wiem, że kobiety nie mogą niby walić, ale lubię to określenie, dlatego używam także w stosunku do nich...:P
Nie musisz być taka wulgarna.
Można rozmawiać o wszystkim nie uciekając się do takiego stajennego stylu .

No, no, tylko nie stajenny styl, bywam tam codziennie i nie słyszę takich wulgaryzmów;)
Wojciech P.

Wojciech P. finansista, menedżer

Temat: Nt. mastrubacji...

Darek Ś.:
Wojciech Próchenko:

Ciekawe od kiedy katolicyzm jest religią lęku:)Żałosny jesteś:)

Skup się:

Od chwili, kiedy za drobny tzw. grzech Twój bóg będzie Cię smażył w piekle przez całą wieczność.

Przyjemnego grilla!

:)

Jak już to Bóg sympatyczny Kolego:)Straszny z Ciebie pesymista:)Ja będę w Niebie więc mi Twoje niskie bajeczki jakoś do gustu nie przypadają:)
Darek S.

Darek S. Raz się żyje potem
się tylko straszy!

Temat: Nt. mastrubacji...

Wojciech Próchenko:
Darek Ś.:
Wojciech Próchenko:

Ciekawe od kiedy katolicyzm jest religią lęku:)Żałosny jesteś:)

Skup się:

Od chwili, kiedy za drobny tzw. grzech Twój bóg będzie Cię smażył w piekle przez całą wieczność.

Przyjemnego grilla!

:)

Jak już to Bóg sympatyczny Kolego:)Straszny z Ciebie pesymista:)Ja będę w Niebie więc mi Twoje niskie bajeczki jakoś do gustu nie przypadają:)

A co jeśli nie?

A co jesli ono nie istnieje?

:)))))

P.S. Oczywiście nie zmienia to faktu, że katolicyzm jest religią lęku, co było przedmiotem wypowiedzi. :) Darek Ś. edytował(a) ten post dnia 30.08.11 o godzinie 15:45
Iwona M.

Iwona M. ,Niektórzy ludzie
mają otwarte głowy
tylko podczas
trepan...

Temat: Nt. mastrubacji...

Darek Ś.:
Wojciech Próchenko:
Darek Ś.:
Wojciech Próchenko:

Ciekawe od kiedy katolicyzm jest religią lęku:)Żałosny jesteś:)

Skup się:

Od chwili, kiedy za drobny tzw. grzech Twój bóg będzie Cię smażył w piekle przez całą wieczność.

Przyjemnego grilla!

:)

Jak już to Bóg sympatyczny Kolego:)Straszny z Ciebie pesymista:)Ja będę w Niebie więc mi Twoje niskie bajeczki jakoś do gustu nie przypadają:)

A co jeśli nie?

A co jesli ono nie istnieje?

:)))))

P.S. Oczywiście nie zmienia to faktu, że katolicyzm jest religią lęku, co było przedmiotem wypowiedzi. :)
katolicyzm jest nie dla tchorzy ,bzdury gadasz kolego i tyle



Wyślij zaproszenie do