GoldenLine
Zaloguj się
Emilia K.

Emilia K. Zastępca Kierownika
Controllingu ds.
MIS, Koordynator
SAP...

Temat: Nierówny związek - dzielimy się doświadczeniem

mnie przeraża fakt tego, że taki młody spędza kilka lat w związku z kobietą 30-40 - letnią będąc od niej kilka dobrych lat młodszy, a potem stwierdza, że na resztę życia znajdzie młodszą ... he... i kto tu ma coś zmarnowanego... chyba nie zmarnowane, bo w końcu coś musiało być dobrego, że było się razem... tylko inne szanse na ponowne układanie sobie życia, wtedy
właśnie nierówne szanse...Emilia Karolczyk edytował(a) ten post dnia 14.01.09 o godzinie 16:05
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Nierówny związek - dzielimy się doświadczeniem

ryzyko jest zawsze. i trzeba niestety z tym zyc ze w pewnym momencie moze zdarzyc sie tak ze my opuscimy partnera albo partner nas. milosc nie trwa wiecznie. jesli ktos nie umie kochac, bedzie dalej jak wolny ptak, poszukiwac czegos czego nie ma.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Nierówny związek - dzielimy się doświadczeniem

Elżbieta Małgorzata S. edytował(a) ten post dnia 26.03.11 o godzinie 14:33
Link do wypowiedziLink
Elżbieta J.

Elżbieta J. Początek drogi

Temat: Nierówny związek - dzielimy się doświadczeniem

Stereotyp.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Nierówny związek - dzielimy się doświadczeniem

Elżbieta Małgorzata Skolimowska:
Terapeutycznie rzecz ujmując młode kobiety szukają w starszych panach tatusia, zaś młodsi mężczyźni w starszych paniach- mamuś.Kiedy obie strony godzą się na taki układ jest O.K. i wtedy nie zwracają uwagi na otoczenie. Gorzej, jeśli któraś ze stron miała inne plany. Wtedy wszystko przeszkadza lub zawsze znajdzie się powód by to zakończyć.

Może postarasz się wyjaśnić, skąd taka teza? Poza tym, że kiedyś jeden mądry psycholog uznał, że wszystkie nasze potrzeby i obawy mają podłoże w relacjach z rodzicami i wszyscy to powtarzają jak głupią mantrę?

Co widzisz w relacji osób z dużą różnicą wieku innego niż w relacji rówieśników?
Co wg Ciebie oznacza poszukiwanie tatusia czy mamusi? Jakich cech? Postaraj się uargumentować taki zarzut, a nie używać gotowych, nieudowodnionych stereotypów.Agata M. edytował(a) ten post dnia 14.01.09 o godzinie 16:30
Link do wypowiedziLink
Ania Januć

Ania Januć hr

Temat: Nierówny związek - dzielimy się doświadczeniem

Elżbieta Małgorzata Skolimowska:
Terapeutycznie rzecz ujmując młode kobiety szukają w starszych panach tatusia, zaś młodsi mężczyźni w starszych paniach- mamuś.Kiedy obie strony godzą się na taki układ jest O.K. i wtedy nie zwracają uwagi na otoczenie. Gorzej, jeśli któraś ze stron miała inne plany. Wtedy wszystko przeszkadza lub zawsze znajdzie się powód by to zakończyć.
Stereotyp i bzdura
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Nierówny związek - dzielimy się doświadczeniem

Elżbieta Małgorzata S. edytował(a) ten post dnia 26.03.11 o godzinie 14:32
Link do wypowiedziLink
Urszula U.

Urszula U. CEO - właściciel -
Management
Consultant

Temat: Nierówny związek - dzielimy się doświadczeniem

Zgadzam się z panią.
Każdy ma prawo do własnego zdania.
Myślę też, że jest grupa ludzi poszukująca czegoś innego, nowych doświadczeń ze starszymi lub mlodszymi partnerami na jakimś etapie swojego życia.
Nie każdy taki związek ma być na całe życie. Może być też trampoliną do następnego związku, jak i etapem w rozwoju człowieka.
Osobiście najlepiej się dogaduję i czuję wśrod osob -5/+5 lat młodszych/starszych. To chyba moje pokolenie, podobnie wychowane, mniej różnic.
Moi znajomi są w takich własnie związkach. Czasami jednak partnerka jest starsza.

Elżbieta Małgorzata Skolimowska:
To, co napisałam nie jest przeciwko komukolwiek i to nie jest zarzut. I daleka jestem od stereotypów. To co napisałam, to wnioski z mojej pracy z ludźmi. Ja w żaden sposób tego nie oceniam. Każdy żyje tak, jak jest dla niego najlepiej na danym etapie jego rozwoju osobistego. Jak długo ten etap będzie trwał- każdy decyduje i na poziomie nieświadomym i świadomym.
A ten mądry - jak piszesz Agato- psycholog miał rację; to także wynika z mojej praktyki. I to nie jest głupia mantra . Dobrze by było, gdyby ludzie podeszli do tego poważnie- można by wtedy uniknąć wielu rozczarowań i frustracji.
Poszukiwanie mamusi i tatusia bierze się z naszych niespełnionych /nieświadomych/ oczekiwań względem rodziców w okresie wczesnego dzieciństwa. Dla każdego znaczy to coś zupełnie innego, dlatego nie mogę odpowiedzieć "generalnie".
Nie rozumiem też dlaczego moja wypowiedź wywołała aż taką gwałtowną reakcję. Każdy może mieć własne zdanie na dany temat. Ja mam właśnie takie jak zaprezentowałam.
Link do wypowiedziLink
Kasia K.

Kasia K.

Temat: Nierówny związek - dzielimy się doświadczeniem

Proszę wybaczyć Pani Elżbieto, ale dla mnie, Pani stanowisko "Uzdrowicielka
medycyny
holistycznej" w połączeniu z Pani wypowiedzią mi wszystko wyjaśnia.

za wikipedią
medycyna holistyczna - medycyna niekonwencjonalna, inaczej paramedycyna, medycyna alternatywna - - metody leczenia wcale lub słabo akceptowane przez medycynę głównego nurtu opartą na badaniach naukowych. Zalicza się do niej zarówno metody leczenia, które w opinii większości lekarzy są bezwartościowe.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Nierówny związek - dzielimy się doświadczeniem

w pewien sposób wypowiedź Pani Elżbiety może być stereotypowa, ale coś w tym jest i nawet jeśli to dość szablonowe myślenie, to jednak sporo ludzi tak właśnie myśli. Ja też tak zawsze myślałam, a teraz będąc sama w takim związku staram się zmienić trochę swoje własne do tego podejście. Głównie dlatego, żeby się do stereotypu nie zaliczyć ;)Magda G. edytował(a) ten post dnia 14.01.09 o godzinie 21:33
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Nierówny związek - dzielimy się doświadczeniem

Wlasnie, czy w Polsce jest duzo ludzi
majacych objekcje co do zwiazkow z obcokrajowcami?

W zasadzie nie ma problemu, zwłaszcza jeśli wybranek serca jest z Arabii Saudyjskiej, nazywa się jakos Ali Abn Aziz czy cos takiego i jest członkiem rodziny królewskiej. W takim wypadku ani narodowosc ani mocno zaawansowany wiek nie robią z reguły róznicy wybrance jego serca :)))))
Link do wypowiedziLink
Vital L.

Vital L. Forti et fideli
nihil difficile.

Temat: Nierówny związek - dzielimy się doświadczeniem

Hehe, widze, ze temat przybiera na wadze :)

Na razie wniosek nasuwa mi sie jeden - de jure takie relacje sa wylacznie sprawa 2 osob, de facto ich wynik koncowy takze zalezy tylko od tych osob (w tym tez od ich odpornosci na presje zewnetrzna).

Czyli co, "nierowne zwiazki" nie istnieja, a jest to tylko i wylacznie kwestia wlasciwej "komunikacji" pomiedzy Kobieta a Mezczyzna?Vital Ł. edytował(a) ten post dnia 14.01.09 o godzinie 21:48
Link do wypowiedziLink
Katarzyna Cholewiak

Katarzyna Cholewiak fizjoterapeuta,
instruktor rytmiki i
tańca dzieci I-III
k...

Temat: Nierówny związek - dzielimy się doświadczeniem

Agnes J.:
roznica wieku nie ma znaczenia, jesli sie dzieli podobny poglad na zycie, te same pasje. nawet czasem roznice zblizaja. wiec piszac ze nie ma szans zwiazek z kobieta starsza, jest nieprawda.
ilu moich znajomych ma dziewczyny starsze od siebie nawet 10 lat, i powiedzieli ze nigdy ale to przenigdy nie zamieliby ich na mlodsze!!!

jak ktos sobie ubzdura ze zwiazek z mlodszym partnerem jest skazany na kleske, to tak bedzie. a roznica nie gra roli.
Popieram kazde słowo :)Najgorsze sa chore przekonania!!!
Link do wypowiedziLink
Agnieszka B.

Agnieszka B. Żeby siedzieć i
czekać na księcia,
to trzeba mieć ojca
króla

Temat: Nierówny związek - dzielimy się doświadczeniem

Hmmm tak naprawde to chyba kwestia dojrzałosci ...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Nierówny związek - dzielimy się doświadczeniem

Elżbieta Małgorzata Skolimowska:
To, co napisałam nie jest przeciwko komukolwiek i to nie jest zarzut. I daleka jestem od stereotypów. To co napisałam, to wnioski z mojej pracy z ludźmi. Ja w żaden sposób tego nie oceniam. Każdy żyje tak, jak jest dla niego najlepiej na danym etapie jego rozwoju osobistego. Jak długo ten etap będzie trwał- każdy decyduje i na poziomie nieświadomym i świadomym.
A ten mądry - jak piszesz Agato- psycholog miał rację; to także wynika z mojej praktyki. I to nie jest głupia mantra . Dobrze by było, gdyby ludzie podeszli do tego poważnie- można by wtedy uniknąć wielu rozczarowań i frustracji.
Poszukiwanie mamusi i tatusia bierze się z naszych niespełnionych /nieświadomych/ oczekiwań względem rodziców w okresie wczesnego dzieciństwa. Dla każdego znaczy to coś zupełnie innego, dlatego nie mogę odpowiedzieć "generalnie".
Nie rozumiem też dlaczego moja wypowiedź wywołała aż taką gwałtowną reakcję. Każdy może mieć własne zdanie na dany temat. Ja mam właśnie takie jak zaprezentowałam.

Dobrze, wobec tego jeżeli możesz, odpowiedz, co to znaczy szukać w partnerze tatusia/mamusi - podaj, proszę konkretne cechy których szuka u partnera tatusia kobieta. Czego oczekuje w takim wypadku.

Bo jeżeli miałabym się zastanowić, jakie mogłyby być moje oczekiwania wobec ojca w dzieciństwie, to przychodzi mi na myśl:

poczucie bezpieczeństwa
miłość
troska
opieka
wsparcie
motywowanie mnie do działania
uczenie mnie i pokazywanie świata
akceptacja
tolerancja
rozmowa
czas
otarcie łez w trudnej chwili
szacunek

Od partnera faktycznie oczekuję tego samego. I wszystko to również chcę dać.

A teraz pokaż mi, proszę jedną kobietę, która tych cech u partnera nie szuka.Agata M. edytował(a) ten post dnia 14.01.09 o godzinie 23:04
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Nierówny związek - dzielimy się doświadczeniem

Vital Ł.:
Hehe, widze, ze temat przybiera na wadze :)

Na razie wniosek nasuwa mi sie jeden - de jure takie relacje sa wylacznie sprawa 2 osob, de facto ich wynik koncowy takze zalezy tylko od tych osob (w tym tez od ich odpornosci na presje zewnetrzna).

Czyli co, "nierowne zwiazki" nie istnieja, a jest to tylko i wylacznie kwestia wlasciwej "komunikacji" pomiedzy Kobieta a Mezczyzna?Vital Ł. edytował(a) ten post dnia 14.01.09 o godzinie 21:48


W zasadzie to każdy związek jest "nierówny", bo partnerzy mogą się różnić zdobytym doświadczeniem, ilością byłych partnerów, statusem materialnym, wiekiem, ilością rodziny, dzieciństwem, sposobem wychowania, religią, pasjami, znajomymi, zainteresowaniami.

Niektórzy mówią, że przeciwieństwa przyciągają, inni wręcz odwrotnie. Jeżeli kogoś kochasz, to nie ma barier nie do pokonania. Wszystko tylko zależy od tego jak wysokie są, na ile inni jeszcze je podnoszą, no i od naszej determinacji i wytrwałości w ich pokonywaniu.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Nierówny związek - dzielimy się doświadczeniem

.Ten post został edytowany przez Autora dnia 14.12.14 o godzinie 02:44
Link do wypowiedziLink
Vital L.

Vital L. Forti et fideli
nihil difficile.

Temat: Nierówny związek - dzielimy się doświadczeniem

Agata M.:
W zasadzie to każdy związek jest "nierówny", bo partnerzy mogą się różnić zdobytym doświadczeniem, ilością byłych partnerów, statusem materialnym, wiekiem, ilością rodziny, dzieciństwem, sposobem wychowania, religią, pasjami, znajomymi, zainteresowaniami.

Niektórzy mówią, że przeciwieństwa przyciągają, inni wręcz odwrotnie. Jeżeli kogoś kochasz, to nie ma barier nie do pokonania. Wszystko tylko zależy od tego jak wysokie są, na ile inni jeszcze je podnoszą, no i od naszej determinacji i wytrwałości w ich pokonywaniu.

:) Hmm, czyli jak to zwykle, wszystko sprowadza sie do ludzi i ich "widzimisie". :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Nierówny związek - dzielimy się doświadczeniem

.Ten post został edytowany przez Autora dnia 14.12.14 o godzinie 02:44
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Nierówny związek - dzielimy się doświadczeniem

Anna F:
Hubert S.:
Wlasnie, czy w Polsce jest duzo ludzi
majacych objekcje co do zwiazkow z obcokrajowcami?

W zasadzie nie ma problemu, zwłaszcza jeśli wybranek serca jest z Arabii Saudyjskiej, nazywa się jakos Ali Abn Aziz czy cos takiego i jest członkiem rodziny królewskiej. W takim wypadku ani narodowosc ani mocno zaawansowany wiek nie robią z reguły róznicy wybrance jego serca :)))))


tylko ze roznice kulturowe nie zawsze przeskoczysz niezaleznie od tego jak gleboka bedzie Twoja milosc....

a to o czym piszesz to nie obiekcje wynikajace z tego ze ktos jest obcokrajowcem. Gdyby to byl "ziomal" a reszta z Twojego przykladu bez zmian, to tez bys mial obiekcje...


czy chociaz jeden raz ktos moze odebrać żart jako żart, dowcip jako dowcip, a malutki sarkazm jako malutki sarkazm? bede dawał strzałki z opisem, ok, nie ma problemu :)))))))))
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj