Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Niepewność

Anna D.:
Wojciech Kossowski:
Droga Aniu, sama odpowiedziałaś sobie na to pytanie.
A On też z mazur;-)
Ja się przyzwyczajam do ludzi i nie potrafię tak po prostu zerwać kontakt. Tym bardziej, że On twierdzi że mnie kocha a mały go bardzo polubił.
A kto nakazuje zrywać kontakt?
Nie popadaj z jednej skrajności w drugą!:)

Po prostu nie mów człowiekowi, że będziesz z pewnością jego, skoro nie jesteś przekonana, że to dla Ciebie jest dobre. Daj sobie czas na przemyślenie.

konto usunięte

Temat: Niepewność

Ja to wszystko rozumiem. Naprawde. Ale zrób jedną, prostą rzecz. Weź czysta kartkę i podziel ją na pół. Po jednej stronie wypisz plusy Waszego związku, a po drugiej minusy. I podsumuj.
Elżbieta J.

Elżbieta J. Początek drogi

Temat: Niepewność

Anna D.:
Wojciech Kossowski:
Droga Aniu, sama odpowiedziałaś sobie na to pytanie.
A On też z mazur;-)
Ja się przyzwyczajam do ludzi i nie potrafię tak po prostu zerwać kontakt. Tym bardziej, że On twierdzi że mnie kocha a mały go bardzo polubił.
Ważne jest czy Ty go kochasz.

konto usunięte

Temat: Niepewność

Elżbieta J.:
Anna D.:
Wojciech Kossowski:
Droga Aniu, sama odpowiedziałaś sobie na to pytanie.
A On też z mazur;-)
Ja się przyzwyczajam do ludzi i nie potrafię tak po prostu zerwać kontakt. Tym bardziej, że On twierdzi że mnie kocha a mały go bardzo polubił.
Ważne jest czy Ty go kochasz.

Następna, która zachęca. Nie rób dziewczynie niepotrzebnej nadziei.

konto usunięte

Temat: Niepewność

Wojciech Kossowski:
Następna, która zachęca. Nie rób dziewczynie niepotrzebnej nadziei.
A Ty nie powinieneś wydawać wyroków smierci, nie wysłuchawszy drugiej strony.
Tak dla sprawiedliwości :)
Elżbieta J.

Elżbieta J. Początek drogi

Temat: Niepewność

Wojciech Kossowski:

Następna, która zachęca. Nie rób dziewczynie niepotrzebnej nadziei.
Wcale nie. Chcę tylko by odpowiedziała sobie na to pytanie.

konto usunięte

Temat: Niepewność

Jacek K.:
Wojciech Kossowski:
Następna, która zachęca. Nie rób dziewczynie niepotrzebnej nadziei.
A Ty nie powinieneś wydawać wyroków smierci, nie wysłuchawszy drugiej strony.
Tak dla sprawiedliwości :)

Wątpię, żeby "usprawiedliwienia" drugiej osoby mnie przekonały. A tak poza tym słowo "sprawiedliwość" istnieje tylko w słowniku pod literą "S" :)

konto usunięte

Temat: Niepewność

Wojciech Kossowski:
Wątpię, żeby "usprawiedliwienia" drugiej osoby mnie przekonały. A tak poza tym słowo "sprawiedliwość" istnieje tylko w słowniku pod literą "S" :)
Dlaczego usprawiedliwienia ? Byc może całkiem inna wersję ?
Podzieliłeś juz na winny i ofiara.
No widzę, że dla wielu, sprawiedliwośc to obce słowo.

konto usunięte

Temat: Niepewność

Jacek K.:
Wojciech Kossowski:
Wątpię, żeby "usprawiedliwienia" drugiej osoby mnie przekonały. A tak poza tym słowo "sprawiedliwość" istnieje tylko w słowniku pod literą "S" :)
Dlaczego usprawiedliwienia ? Byc może całkiem inna wersję ?
Podzieliłeś juz na winny i ofiara.
No widzę, że dla wielu, sprawiedliwośc to obce słowo.

1. No to ciekawy jestem tej innej wersji
2. Tak. Jam oskarżyciel, sędzia i kat
3. Nie.
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Niepewność

Wojciech Kossowski:
Następna, która zachęca. Nie rób dziewczynie niepotrzebnej nadziei.
Myślę, że tu nie chodzi o robienie głupiej nadziei, tylko zdanie sobie sprawy z tego czego się naprawdę dla siebie chce.

Dla siebie, a nie dla dziecka, chłopaka, otoczenia...
Bez presji, na spokojnie. Np. robiąc doświadczenie z kartką, które Ty zaproponowałeś.
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: Niepewność

Zjadałam kiedys brzoskwinie, które bardzo lubie i zrobiło mi sie niedobrze..nie jadłam potem brzoskwini dosc długo..jednak jakis czas minał i znów zaczełam jesc brzoskwinie - nigdy wiecej nie zrobiło mi sie niedobrze...

Zawsze istnieje ryzyko, ze zwiazek nie wypali jednak ja wolę sie sparzyc niż zyc w niepewnosci, ze stracilam cos waznego.
Wbrew pozorom takie rozczarowanie jest mniej bolesne bo wiemy na pewno, ze ten ktos nie byl nas wart i po jakims czasie zapominamy, jesi jednak z góry załozymy, ze bedzie źle to cale zycie dreczy nas niepewnosc czy jednak nie byłoby dobrze....
Sumując - nowy partner to nowy rozdzial nie analizujmy jego przyszosci tylko przyszlośc..z nami.
Aniu nie odkladaj miłosci na "potem". "Potem" moze nie nastapić.....Joanna W. edytował(a) ten post dnia 24.07.10 o godzinie 23:22

konto usunięte

Temat: Niepewność

tyle, że tu też ważną rolę odgrywa dziecko (sądząc po zdjęciu), a to
zmienia perspektywę.
Joanna W.:
Zjadałam kiedys brzoskwinie, które bardzo lubie i zrobiło mi sie niedobrze..nie jadłam potem brzoskwini dosc długo..jednak jakis czas minał i znów zaczełam jesc brzoskwinie - nigdy wiecej nie zrobiło mi sie niedobrze...

Zawsze istnieje ryzyko, ze zwiazek nie wypali jednak ja wolę sie sparzyc niż zyc w niepewnosci, ze stracilam cos waznego.
Wbrew pozorom takie rozczarowanie jest mniej bolesne bo wiemy na pewno, ze ten ktos nie byl nas wart i po jakims czasie zapominamy, jesi jednak z góry załozymy, ze bedzie źle to cale zycie dreczy nas niepewnosc czy jednak nie byłoby dobrze....
Sumując - nowy partner to nowy rozdzial nie analizujmy jego przyszosci tylko przyszlośc..z nami.
Aniu nie odkladaj miłosci na "potem". "Potem" moze nie nastapić.....Joanna W. edytował(a) ten post dnia 24.07.10 o godzinie 23:22
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: Niepewność

Radek K.:
tyle, że tu też ważną rolę odgrywa dziecko (sądząc po zdjęciu), a to
zmienia perspektywę.


Tak. Madra kobieta bedzie zawsze kierowała się dobrem dziecka i to ono bedzie najwazniejszym i ostatecznym testem ew partnera..ale Ania napisła, ze dziecko go lubi......
Elżbieta J.

Elżbieta J. Początek drogi

Temat: Niepewność

Joanna W.:
Ania napisła, ze dziecko go lubi......
To akurat nie ma znaczenia jesli sama Ania go nie "lubi".
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: Niepewność

Elżbieta J.:
Joanna W.:
Ania napisła, ze dziecko go lubi......
To akurat nie ma znaczenia jesli sama Ania go nie "lubi".
taaak a ja odnioslam wrażenie, ze jest wręcz przeciwnie:)
Ania to madra babka - wybierze własciwie.
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: Niepewność

Przeszkadza mi to, że on nie potrafi przyznać się do błędów i kłamie w taki sposób że mu to w ogóle nie wychodzi. A ja oczekuję szczerości.

Kochana, wyglada na to, ze rozpaczliwie chce zrobic na Tobie dobre wrazenie....

konto usunięte

Temat: Niepewność

poruszyłaś ciekawy wątek, a mianowicie "testowanie";/
odnoszę wrażenie, że to jest teraz w 'modzie' u kobiet.
a ja nie jestem samochodem, nie ma jazdy próbnej.
\
Joanna W.:
Radek K.:
tyle, że tu też ważną rolę odgrywa dziecko (sądząc po zdjęciu), a to
zmienia perspektywę.


Tak. Madra kobieta bedzie zawsze kierowała się dobrem dziecka i to ono bedzie najwazniejszym i ostatecznym testem ew partnera..ale Ania napisła, ze dziecko go lubi......

konto usunięte

Temat: Niepewność

dodałbym nieudolnie.
Joanna W.:
Przeszkadza mi to, że on nie potrafi przyznać się do błędów i kłamie w taki sposób że mu to w ogóle nie wychodzi. A ja oczekuję szczerości.

Kochana, wyglada na to, ze rozpaczliwie chce zrobic na Tobie dobre wrazenie....
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: Niepewność

Radek K.:
poruszyłaś ciekawy wątek, a mianowicie "testowanie";/
odnoszę wrażenie, że to jest teraz w 'modzie' u kobiet.
a ja nie jestem samochodem, nie ma jazdy próbnej.
\
Nie zrozumiales.
Czym innym jest "testowanie" faceta jako macho, rycerza czy sponsora a czym innym sprawdzanie czy akceptuje to co jest dla mnie najwazniejsze. bo jezeli meżczyzna mówi mi, ze mnie kocha a nie akceptuje mojego dziecka to albo nie rozumie czym jest miłosc albo jest niedojrzaly...
Mam nadzieje, ze teraz rozumiesz...

konto usunięte

Temat: Niepewność

od początku rozumiem ;-)
użyłaś słowa test;) stąd moją wypowiedź;-)
Joanna W.:
Radek K.:
poruszyłaś ciekawy wątek, a mianowicie "testowanie";/
odnoszę wrażenie, że to jest teraz w 'modzie' u kobiet.
a ja nie jestem samochodem, nie ma jazdy próbnej.
\
Nie zrozumiales.
Czym innym jest "testowanie" faceta jako macho, rycerza czy sponsora a czym innym sprawdzanie czy akceptuje to co jest dla mnie najwazniejsze. bo jezeli meżczyzna mówi mi, ze mnie kocha a nie akceptuje mojego dziecka to albo nie rozumie czym jest miłosc albo jest niedojrzaly...
Mam nadzieje, ze teraz rozumiesz...



Wyślij zaproszenie do