Temat: Niepewność

Link do wypowiedzi

Temat: Niepewność

Anna D.:

Przeszkadza mi to, że on nie potrafi przyznać się do błędów i kłamie w taki sposób że mu to w ogóle nie wychodzi. A ja oczekuję szczerości.

Link do wypowiedzi

Temat: Niepewność

Anna Stawiarz:
Aniu jeśli nie dasz ..na pewno się nie przekonasz czy warto było...Jeśli CI zależy spróbuj..czasem warto:(( niż pózniej zastanawiać się "czemu się nie spróbowało"..Pozatym do odważnych świat należy:)
pozwodzenia!!!!

Link do wypowiedzi

Temat: Niepewność

Lena S.:
A może jest tak, że on się boi tak samo jak Ty, że jemu też zależy, więc kręci i się wybiela?

Link do wypowiedzi

Temat: Niepewność

Wojciech Kossowski:

Ja nie rozumiem dlaczego Ty ją zachęcasz. Przecież na kilometr czuć, widać i słychać, ze facet kręci i ma sporo na sumieniu. Czego tu oczekiwać? Że nagle mu się odmieni i powie prawdę prosto z mostu? Nie liczyłbym na to. Krzywdzimy kogoś tłumacząc się, szukając sobie wymówek, a prawda jest taka, że zawsze jest
inne wyjście z sytuacji. Skoro ów gość nie umie go znaleźć, tylko brnie w to dalej to jak to świadczy o nim? Zapewne liczy na to, że "jakoś się tu ułoży". No cóż, właśnie okazało się, że nie bardzo i nie dam się przekonać, że jest inaczej.

Link do wypowiedzi

Temat: Niepewność

Anna Stawiarz:

Wojciech Kossowski:
Ja nie rozumiem dlaczego Ty ją zachęcasz. Przecież na kilometr czuć, widać i słychać, ze facet kręci i ma sporo na sumieniu. Czego tu oczekiwać? Że nagle mu się odmieni i powie prawdę prosto z mostu? Nie liczyłbym na to. Krzywdzimy kogoś tłumacząc się, szukając sobie wymówek, a prawda jest taka, że zawsze jest
inne wyjście z sytuacji. Skoro ów gość nie umie go znaleźć, tylko brnie w to dalej to jak to świadczy o nim? Zapewne liczy na to, że "jakoś się tu ułoży". No cóż, właśnie okazało się, że nie bardzo i nie dam się przekonać, że jest inaczej.

A Ty chciałbyś żeby kobieta odrazu Cię odrzuciła bez dania żadnej szansy???przecież wszytko Nas czegoś uczy....

Link do wypowiedzi

Temat: Niepewność

Wojciech Kossowski:

Zaraz, chwileczkę. Przecież ona dała mu szansę. Co ja mówię - daje mu ją cały czas. Tyle, że on nie chce jej widzieć.

Link do wypowiedzi

Temat: Niepewność

Link do wypowiedzi

Temat: Niepewność

Anna Stawiarz:

Wojciech Kossowski:
Zaraz, chwileczkę. Przecież ona dała mu szansę. Co ja mówię - daje mu ją cały czas. Tyle, że on nie chce jej widzieć.

.....nie rozumiem czemu???? przecież juz i tak nie ma nic do stracenia , co najwyżej do zyskania!!!
Wojtku góry można przenosić ...jeśli się chce:((

Link do wypowiedzi

Temat: Niepewność

Wojciech Kossowski:

Ja też nie rozumiem dlaczego on tego nie widzi. Ale ktoś tu już to napisał, a ja powtórzę: normalnemu facetowi wystarczy jedna rozmowa, a nie 1500. Zawsze byłem zdania, że każdemu należy się druga szansa, bo żadno z nas nie jest nieomylne i każdemu może przydarzyć się wpadka. Ale szansę należy wykorzystać, a nie wyrzucić do kosza. Przecież to widać, ze Autorka tematu wciąż próbuje, zależy jej, a on nic. Podsumowując: jeśli ktoś jest takim egoistą, ze nie potrafi dostrzec potrzeb najbliższej sobie osoby to wtedy moim zdaniem nie ma wybacz - trzeba sie rozstać.

Link do wypowiedzi

Temat: Niepewność

Anna D.:
Przeszkadza mi to, że on nie potrafi przyznać się do błędów i kłamie w taki sposób że mu to w ogóle nie wychodzi. A ja oczekuję szczerości.

Link do wypowiedzi

Temat: Niepewność

Link do wypowiedzi

Temat: Niepewność

Beata B.:
Nooo jak już inni faceci nie szczędzą faceta, to coś w tym musi być!

Link do wypowiedzi

Temat: Niepewność

Wojciech Kossowski:
Bycie facetem, prawdziwym facetem nie ma oznaczać tego, że nie dostrzega się potrzeb i uczuć partnerki. Bo to ona ma być pierwszym i najważniejszym przyjacielem mężczyzny.

Link do wypowiedzi

Temat: Niepewność

Beata B.:

Wojciech Kossowski:
Bycie facetem, prawdziwym facetem nie ma oznaczać tego, że nie dostrzega się potrzeb i uczuć partnerki. Bo to ona ma być pierwszym i najważniejszym przyjacielem mężczyzny.

To jest jasne!:))
Ja podziwiałam tu co innego: że nie bronicie przegranej sprawy tylko dlatego, że tak by wymagała solidarność męska.

I zgadzam się z Wami, bo jak coś jest rażące i widoczne dla mężczyzn, to nie warto chyba się łudzić, że jest inaczej.

Link do wypowiedzi

Temat: Niepewność

Paweł Drabiński V.:

Anna D.:
Przeszkadza mi to, że on nie potrafi przyznać się do błędów i kłamie w taki sposób że mu to w ogóle nie wychodzi. A ja oczekuję szczerości.

Skoro już teraz tak się zachowuje, to pomyśl co będzie dalej... podpowiem - będzie gorzej.

Gdzieś czeka na Ciebie wspaniały facet a Ty tracisz czas z jakimś substytutem...

Link do wypowiedzi

Temat: Niepewność

Wojciech Kossowski:
Zawsze uważałem, że męska solidarność nie istnieje w obliczu oczywistej krzywdy wyrządzanej słabszej istocie. Męską solidarnością można nazwać krycie kolegi zza biurka przed szefem. Raz drugi, trzeci. A potem idzie się na wódkę, zeby coś wymyślić. A tu? Jedno z drugim nie ma nic wspólnego.

Link do wypowiedzi

Temat: Niepewność

Link do wypowiedzi

Temat: Niepewność

Beata B.:

Wojciech Kossowski:
Zawsze uważałem, że męska solidarność nie istnieje w obliczu oczywistej krzywdy wyrządzanej słabszej istocie. Męską solidarnością można nazwać krycie kolegi zza biurka przed szefem. Raz drugi, trzeci. A potem idzie się na wódkę, zeby coś wymyślić. A tu? Jedno z drugim nie ma nic wspólnego.

No tu, w takich sprawach czasem brakuje takiego męskiego, bezpardonowego "obudź się!":))

Pogeneralizuję: my, kobiety uwielbiamy gadać, rozpatrywać sprawy na sześćset sposobów, żeby sobie je jakoś poukładać. Z tym, że w sprawach uczuć to chyba zbyt trzeźwo nie gadamy...:))

My byśmy tłumaczyły facetów, doszukiwały się nie wiadomo czego tam, gdzie naprawdę nie ma nic. Może ogłada, ale z pewnością nie jakieś głębsze uczucia, lub poważne zamiary...

Ja wiem!:) Wy to nazywacie naszą naiwnością i głupotą!:)) Ale tak naprawdę to jest zwykłe przenoszenie naszych wyobrażeń na was!:))

Link do wypowiedzi

Temat: Niepewność

Wojciech Kossowski:
Droga Aniu, sama odpowiedziałaś sobie na to pytanie.

Link do wypowiedzi