konto usunięte

Temat: Niepewność

Co zrobić gdy dwoje ludzi po przejściach i nieszczęśliwym poprzednim związku chcą być razem ale się boją otworzyć. Jak pokonać lęk i zaufać skoro obydwoje dopatrują się złych cech w partnerze. Czy da się zacząć od początku i stworzyć trwały związek na niepewności? Bo to strasznie trudne.
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Niepewność

kiedyś trzeba omieć zaufać
skoro obydwoje to przeliście to lepiej się rozumiecie i tym bardziej nie powinniście sobie zrobić w lewo

konto usunięte

Temat: Niepewność

szczerze ze sobą porozmawiać...między innymi właśnie o wzajemnych obawach...

do odważnych świat należy!

Temat: Niepewność

we dwójkę łatwiej jest iśc przez życie. Trzeba patrzec na to, ile mozna się od siebie nauczyc, ile mozna dac drugiej osobie...
jesli jestes pewna, ze chcesz sprobowac- 3mam kciuki ;)
obyscie znalezli przy sobie szczescie :))

konto usunięte

Temat: Niepewność

Tylko czas pozwoli zaufać ... nie da się powiedzieć pokonuje lęk i on znika. Czas, czyny, słowa pozwolą zaufać i zatrą złe wspomnienia ;)

konto usunięte

Temat: Niepewność

Tylko że dowiedziałam się od osób trzecich, że on taki święty nie był. On zapewnia mnie że jest inaczej a ja jakoś nie potrafię mu zaufać. Nie wiem czy dać mu szansę.

konto usunięte

Temat: Niepewność

Anna D.:
Co zrobić gdy dwoje ludzi po przejściach i nieszczęśliwym poprzednim związku chcą być razem ale się boją otworzyć. Jak pokonać lęk i zaufać skoro obydwoje dopatrują się złych cech w partnerze. Czy da się zacząć od początku i stworzyć trwały związek na niepewności? Bo to strasznie trudne.
odciac to, co bylo, zaczac, jakby nic przed Wami wczesniej nie istnialo.
i sprobowac.
ale z rozwaga.

konto usunięte

Temat: Niepewność

Dorota J.:
ale z rozwaga.
Dorka. Ja Ciebie nie poznaje.
Ale...no ukłon, głęboki.
Podoba mi sie ta zmiana :))
Małgorzata K.

Małgorzata K. "To nic wystarczy
kochać słuchać i
obejmować"

Temat: Niepewność

Anna D.:
Co zrobić gdy dwoje ludzi po przejściach i nieszczęśliwym poprzednim związku chcą być razem ale się boją otworzyć. Jak pokonać lęk i zaufać skoro obydwoje dopatrują się złych cech w partnerze. Czy da się zacząć od początku i stworzyć trwały związek na niepewności? Bo to strasznie trudne.
Strasznie trudne, ale nie niemożliwe!A jak to zrobić, mogą powiedzieć Ci, którym się udało.
Mira K.

Mira K. PRACA PILNIE
POSZUKIWANA

Temat: Niepewność

ale musi być dobra wola z tych dwóch stron.. Z jednej nie wystarczy..> Anna D.:
Co zrobić gdy dwoje ludzi po przejściach i nieszczęśliwym poprzednim związku chcą być razem ale się boją otworzyć. Jak pokonać lęk i zaufać skoro obydwoje dopatrują się złych cech w partnerze. Czy da się zacząć od początku i stworzyć trwały związek na niepewności? Bo to strasznie trudne.

konto usunięte

Temat: Niepewność

Jacek K.:
Dorota J.:
ale z rozwaga.
Dorka. Ja Ciebie nie poznaje.
Ale...no ukłon, głęboki.
Podoba mi sie ta zmiana :))
zadna zmiana. ostatnie zdanie bylo z rozwaga:)
Gośka J.

Gośka J. Urząd
Wojewódzki/Wydział
Bezpieczeństwa i
Zarządzania Kr...

Temat: Niepewność

Anna D.:
Tylko że dowiedziałam się od osób trzecich, że on taki święty nie był. On zapewnia mnie że jest inaczej a ja jakoś nie potrafię mu zaufać. Nie wiem czy dać mu szansę.

Nikt nie jest święty. Rozumiem też, że po nieszczęśliwym etapie życia z mężczyzną boisz się powtórki. Ja mam podobną sytuację. Mam dwójkę dzieci i jestem po rozwodzie i również się boję. Choć nie poznałam jeszcze nikogo innego, to boję się nawet poznać.
Myślę też, że każdy popełnia błędy, ale i każdy, a może wielu ludzi również dojrzewa do zmian. Najważniejsze to być szczerym wobec partnera, nie udawać niewiniątka, umieć przyznać, że kiedyś popełniało się błędy, ale i wyrazić chęć zmiany na lepsze. Nikt nie zagwarantuje Ci niczego. W miłości już tak jest, że trzeba czasem postawić wszystko na jedną kartę i zaryzykować. Nikt Tobie tutaj nie da gotowej recepty. Zawsze będzie to dyskusja o wszystkim i o niczym. Jedni będą za inni przeciw. Tylko Ty możesz podjąć decyzję. Czasem się upada, ale ważne by się podnieść i iść dalej z nadzieją. Nikt nie obiecywał, że życie będzie proste. Powodzenia.

konto usunięte

Temat: Niepewność

Gośka J.:
Anna D.:
Tylko że dowiedziałam się od osób trzecich, że on taki święty nie był. On zapewnia mnie że jest inaczej a ja jakoś nie potrafię mu zaufać. Nie wiem czy dać mu szansę.

Nikt nie jest święty. Rozumiem też, że po nieszczęśliwym etapie życia z mężczyzną boisz się powtórki. Ja mam podobną sytuację. Mam dwójkę dzieci i jestem po rozwodzie i również się boję. Choć nie poznałam jeszcze nikogo innego, to boję się nawet poznać.
Myślę też, że każdy popełnia błędy, ale i każdy, a może wielu ludzi również dojrzewa do zmian. Najważniejsze to być szczerym wobec partnera, nie udawać niewiniątka, umieć przyznać, że kiedyś popełniało się błędy, ale i wyrazić chęć zmiany na lepsze. Nikt nie zagwarantuje Ci niczego. W miłości już tak jest, że trzeba czasem postawić wszystko na jedną kartę i zaryzykować. Nikt Tobie tutaj nie da gotowej recepty. Zawsze będzie to dyskusja o wszystkim i o niczym. Jedni będą za inni przeciw. Tylko Ty możesz podjąć decyzję. Czasem się upada, ale ważne by się podnieść i iść dalej z nadzieją. Nikt nie obiecywał, że życie będzie proste. Powodzenia.
Przeszkadza mi to, że on nie potrafi przyznać się do błędów i kłamie w taki sposób że mu to w ogóle nie wychodzi. A ja oczekuję szczerości.

konto usunięte

Temat: Niepewność

zatem wszystko to, co mówisz nam - powiedz jemu.
otwarta rozmowa to najlepsze rozwiązanie.
swoją drogą lękiem żyć się nie da,
bo on oscyluje na inne płaszczyzny życia
i tak jak nadmierna analiza (zarzucana częściej kobietom niż facetom)
może tylko popsuć.
proste. Powodzenia.
Przeszkadza mi to, że on nie potrafi przyznać się do błędów i kłamie w taki sposób że mu to w ogóle nie wychodzi. A ja oczekuję szczerości.Agnieszka W. edytował(a) ten post dnia 24.07.10 o godzinie 18:04
Gośka J.

Gośka J. Urząd
Wojewódzki/Wydział
Bezpieczeństwa i
Zarządzania Kr...

Temat: Niepewność

Anna D.:
Gośka J.:
Anna D.:
Tylko że dowiedziałam się od osób trzecich, że on taki święty nie był. On zapewnia mnie że jest inaczej a ja jakoś nie potrafię mu zaufać. Nie wiem czy dać mu szansę.

Nikt nie jest święty. Rozumiem też, że po nieszczęśliwym etapie życia z mężczyzną boisz się powtórki. Ja mam podobną sytuację. Mam dwójkę dzieci i jestem po rozwodzie i również się boję. Choć nie poznałam jeszcze nikogo innego, to boję się nawet poznać.
Myślę też, że każdy popełnia błędy, ale i każdy, a może wielu ludzi również dojrzewa do zmian. Najważniejsze to być szczerym wobec partnera, nie udawać niewiniątka, umieć przyznać, że kiedyś popełniało się błędy, ale i wyrazić chęć zmiany na lepsze. Nikt nie zagwarantuje Ci niczego. W miłości już tak jest, że trzeba czasem postawić wszystko na jedną kartę i zaryzykować. Nikt Tobie tutaj nie da gotowej recepty. Zawsze będzie to dyskusja o wszystkim i o niczym. Jedni będą za inni przeciw. Tylko Ty możesz podjąć decyzję. Czasem się upada, ale ważne by się podnieść i iść dalej z nadzieją. Nikt nie obiecywał, że życie będzie proste. Powodzenia.
Przeszkadza mi to, że on nie potrafi przyznać się do błędów i kłamie w taki sposób że mu to w ogóle nie wychodzi. A ja oczekuję szczerości.

Ja osobiście bym olała takiego, ale to Twoja decyzja. Zależy jakie masz rezerwy akceptacji, bo ja bardzo małe:) Mi starczy jedno zdanie, żeby olać faceta (by wiedzieć, czy będę w stanie z nim być). Ja nie mogłabym być z kimś, kto kłamie, lub jest ze mną nieszczery. To oznacza, że poprzednie doświadczenia niczego go nie nauczyły. Związki z reguły kończą się dzięki obu stronom (ale nie zawsze-bywa, że winę ponosi 1 strona, ale rzadko tak jest), a skoro tak jest to dojrzały człowiek powie: popełniłem kilka błędów, ale chcę już inaczej żyć. Jeśli facet wpiera, że on jest święty, że jest biedną ofiarą, to dla mnie nie jest wart dojrzałego stałego związku. Ale to jest moje zdanie. Nie móię tutaj: rzuć go, żeby nie było potem. Mówię jak ja bym to rozwiązała.
Moja rada: pogadaj z nim i powiedz o swoich uczuciach, o tym, co Cię boli, czego od niego oczekujesz i zobacz, co on na to.Gośka J. edytował(a) ten post dnia 24.07.10 o godzinie 18:04

konto usunięte

Temat: Niepewność

Agnieszka W.:
zatem wszystko to, co mówisz nam - powiedz mu.
otwarta rozmowa to najlepsze rozwiązanie.
swoją drogą lękiem żyć się nie da,
bo on oscyluje na inne płaszczyzny życia
i tak jak nadmierna analiza (zarzucana częściej kobietom niż facetom)
może tylko popsuć.
proste. Powodzenia.
Przeszkadza mi to, że on nie potrafi przyznać się do błędów i kłamie w taki sposób że mu to w ogóle nie wychodzi. A ja oczekuję szczerości.Agnieszka W. edytował(a) ten post dnia 24.07.10 o godzinie 18:03
Ciągle o tym rozmawiamy, niby się z tym zgadza ale zdarza mu się kręcić.

konto usunięte

Temat: Niepewność

Anna D.:
Przeszkadza mi to, że on nie potrafi przyznać się do błędów i kłamie w taki sposób że mu to w ogóle nie wychodzi. A ja oczekuję szczerości.

Gratuluje czekania nie wiadomo na co. Nieszczery, niestabilny emocjonalnie facet. Po co Ci taki? W imię czego to znosisz? Kara za grzechy? Szanuj sie dziewczyno.
Gośka J.

Gośka J. Urząd
Wojewódzki/Wydział
Bezpieczeństwa i
Zarządzania Kr...

Temat: Niepewność

Anna D.:
Agnieszka W.:
zatem wszystko to, co mówisz nam - powiedz mu.
otwarta rozmowa to najlepsze rozwiązanie.
swoją drogą lękiem żyć się nie da,
bo on oscyluje na inne płaszczyzny życia
i tak jak nadmierna analiza (zarzucana częściej kobietom niż facetom)
może tylko popsuć.
proste. Powodzenia.
Przeszkadza mi to, że on nie potrafi przyznać się do błędów i kłamie w taki sposób że mu to w ogóle nie wychodzi. A ja oczekuję szczerości.Agnieszka W. edytował(a) ten post dnia 24.07.10 o godzinie 18:03
Ciągle o tym rozmawiamy, niby się z tym zgadza ale zdarza mu się kręcić.

Ciągle o tym rozmawiamy...to nie wróży nic dobrego. Normalnemu facetowi starczy 1 rozmowa a nie 1500. Może nie warto wchodzić do tej samej rzeki?

konto usunięte

Temat: Niepewność

Gośka J.:
Anna D.:
Agnieszka W.:
zatem wszystko to, co mówisz nam - powiedz mu.
otwarta rozmowa to najlepsze rozwiązanie.
swoją drogą lękiem żyć się nie da,
bo on oscyluje na inne płaszczyzny życia
i tak jak nadmierna analiza (zarzucana częściej kobietom niż facetom)
może tylko popsuć.
proste. Powodzenia.
Przeszkadza mi to, że on nie potrafi przyznać się do błędów i kłamie w taki sposób że mu to w ogóle nie wychodzi. A ja oczekuję szczerości.Agnieszka W. edytował(a) ten post dnia 24.07.10 o godzinie 18:03
Ciągle o tym rozmawiamy, niby się z tym zgadza ale zdarza mu się kręcić.

Ciągle o tym rozmawiamy...to nie wróży nic dobrego. Normalnemu facetowi starczy 1 rozmowa a nie 1500. Może nie warto wchodzić do tej samej rzeki?
Dlatego się zastanawiam
Anna Majcher( Stawiarz)

Anna Majcher(
Stawiarz)
Cena jest tym, co
płacisz. Wartość
jest tym, co
otrzymuje...

Temat: Niepewność

Anna D.:
Tylko że dowiedziałam się od osób trzecich, że on taki święty nie był. On zapewnia mnie że jest inaczej a ja jakoś nie potrafię mu zaufać. Nie wiem czy dać mu szansę.
Aniu jeśli nie dasz ..na pewno się nie przekonasz czy warto było...Jeśli CI zależy spróbuj..czasem warto:(( niż pózniej zastanawiać się "czemu się nie spróbowało"..Pozatym do odważnych świat należy:)
pozwodzenia!!!!



Wyślij zaproszenie do