Temat: Niebanalna uroda
Ostatnio Bartku też trochę o tym czytałam i też mnie ten temat zainteresował. Druga sprawa to "seks w pracy" albo praca w formie asystentki za 5-7 tys. + spotkania z szefem po pracy w wiadomych celach. Mi to szczerze mówiąc rybka, dopóki nie będzie ten temat dotyczył mnie. Nie bezpośrednio, bo nigdy nie myślałam, aby zarabiać na siebie w ten sposób. Szkoda mi tylko tych młodych dziewczyn (i chłopców), którzy wg mnie później mają na pewno jakiś psychiczny dyskomfort. Zwłaszcza, gdy na swojej drodze spotkają wyjątkową osobę, lub poczują potrzebę ustatkowania się – na pewno nie pstrykną palcem i nie zapomną. Jednak coraz więcej się o tym czyta. Myślę, że problem zawsze występował, jednak jest to coraz ciekawszy temat dla gazet, tv, portali. Zwłaszcza wakacje są idealnym momentem dla osób, które chcą w ten sposób zarobić. Sama byłam świadkiem w tym roku, w Juracie, jak Pan – siwy, opalony, dobrze ubrany i młodziutka, śliczna dziewczynka przechadzali się deptakiem. Ewidentnie nie wyglądali jak dziadek i wnuczka… Cóż każdy wybór ma.