konto usunięte
Temat: Nie pójdę do łóżka, póki sie nie zakocham
Ewa Sobczak:
Według mnie najlepsza zasada to "nie pójdę do łóżka póki on się nie zakocha":)
TAK! A żebyś wiedziała. Serio.
To działa.
:)
konto usunięte
Ewa Sobczak:
Według mnie najlepsza zasada to "nie pójdę do łóżka póki on się nie zakocha":)
Paweł N. ;)
Ewa Sobczak:Ale mężczyzna albo się zakochuje od pierwszego wejrzenia albo wcale, więc nie wiem jak to ma działać.
właśnie najlepiej działająca! No też jeszcze zalezy jaki jest nasz zamierzony efekt
konto usunięte
Ale mężczyzna albo się zakochuje od pierwszego wejrzenia albo wcale.
Tzn wiem jak - na pierwszym spotkaniu. (to ta druga interpretacja w ww poście dopisana po refleksji)
Paweł N. ;)
konto usunięte
konto usunięte
konto usunięte
Paweł Niewiadomski:
W sumie to pamiętajcie o tym z kim idziecie, jak ze stałą partnerką to po co sobie odbierać przyjemności ;-)
Paweł Niewiadomski:
Ale mężczyzna albo się zakochuje od pierwszego wejrzenia albo
Paweł N. ;)
Monika K.:Dobrze kombinujesz
Paweł Niewiadomski:
W sumie to pamiętajcie o tym z kim idziecie, jak ze stałą partnerką to po co sobie odbierać przyjemności ;-)
bardzo proszę:) ... tylko aby ten stały parter w drodze z pracy do domu nie zahaczal o "lokal na pięterku" .... bo potem szukają go przez tv i sugerują zrobienie testu.
więc jak mamy wierzyć parterom? .... jedynie to mieć nadzieję, ze jak facet/kobieta wybierze "skok w bok" jest na tyle świadomy, że nie będzie nas narażał.Monika K. edytował(a) ten post dnia 19.04.08 o godzinie 22:20
Paweł N. ;)
Ewa Sobczak:Nie musisz wierzyć - ja choć jestem mężczyzną to nie jestem rzecznikiem pozostałych :-)
Paweł Niewiadomski:
Ale mężczyzna albo się zakochuje od pierwszego wejrzenia albo
W to nigdy nie uwierzę! Po pierwszym spotkaniu można być w kimś zauroczonym i chcieć z nim pójść do łóżka.
konto usunięte
Ewa Sobczak:Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia:))
Paweł Niewiadomski:
Ale mężczyzna albo się zakochuje od pierwszego wejrzenia albo
W to nigdy nie uwierzę! Po pierwszym spotkaniu można być w kimś zauroczonym i chcieć z nim pójść do łóżka.
Im więcej się facet stara, buduje, im większy wysiłek włoży, to tym bardziej się zakochuje.
Nieraz tak jest że na początku on i ona nawet nie zwracali na siebie uwagi, a potem się zakochują w sobie
Paweł N. ;)
Karolina A. K.:Choć raz.
Ja się zgadzam z Pawłem:))
konto usunięte
zakochanie jest w zasadzie tożsame z zauroczeniem.
konto usunięte
Magdalena K.:
zakochanie jest w zasadzie tożsame z zauroczeniem.
Jest.
Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja
Magdalena K.:
zakochanie jest w zasadzie tożsame z zauroczeniem.
Jest.
Paweł N. ;)
konto usunięte
konto usunięte
konto usunięte
Ale my mówimy o zakochaniu u mężczyzny :-)
Jak pożądanie znika, to zakochanie znika.
Ale może być pożądanie bez zakochania.
konto usunięte
Następna dyskusja: