Tomasz M.

Tomasz M. W życiu jak w tańcu
- każdy krok ma
znaczenie, więc
tańcz...

Temat: Nie pójdę do łóżka, póki sie nie zakocham

Do łóżka nie - a na wersalkę?
Piotr K.

Piotr K. Linux Engineer

Temat: Nie pójdę do łóżka, póki sie nie zakocham

Monika K.:
Ale to są inne kobiety ... mogą być grube / chude / krótkie włosy / długie włosy .... mają jedną przewagę nad Tobą ... są "nowe"! a przez to atrakcyjniejsze.Monika K. edytował(a) ten post dnia 22.04.08 o godzinie 11:56

Zapomnialas dodac: ale nie dla wszystkich...

konto usunięte

Temat: Nie pójdę do łóżka, póki sie nie zakocham

Karol K.:
Może i nowe ale jak najbardziej obce a to je stawia na przegranej pozycji .....


Oj widzę, ze nasz Kolega przemyślał nasze wczorajsze uwagi o "flirtowaniu" i już zrezygnował z tej grupy .... a jednak:)

nie będę sobą jak nie powiem "a nie mówiłam":))

konto usunięte

Temat: Nie pójdę do łóżka, póki sie nie zakocham

moniko rezygnuje z tego co mi jest niepotrzebne a ten wątek jak mówiłem wczoraj był ostatnim miejscem gdzie się pojawiałem

konto usunięte

Temat: Nie pójdę do łóżka, póki sie nie zakocham

Piotr Kąkol:
Monika K.:
Ale to są inne kobiety ... mogą być grube / chude / krótkie włosy / długie włosy .... mają jedną przewagę nad Tobą ... są "nowe"! a przez to atrakcyjniejsze.Monika K. edytował(a) ten post dnia 22.04.08 o godzinie 11:56

Zapomnialas dodac: ale nie dla wszystkich...

oczywiście ... nie dla wszystkich

konto usunięte

Temat: Nie pójdę do łóżka, póki sie nie zakocham

Karol K.:
moniko rezygnuje z tego co mi jest niepotrzebne a ten wątek jak mówiłem wczoraj był ostatnim miejscem gdzie się pojawiałem

dobra ... dobra:))

konto usunięte

Temat: Nie pójdę do łóżka, póki sie nie zakocham

dobra ... dobra:))

wiesz......jakoś potrafie bez tego żyć, jednak jeżeli tak doskonale śledzisz poczynania innych i przebywania na innych forach, przegapiłaś to że nie dokonywałem tam wpisów

konto usunięte

Temat: Nie pójdę do łóżka, póki sie nie zakocham

Karol K.:
dobra ... dobra:))

wiesz......jakoś potrafie bez tego żyć, jednak jeżeli tak doskonale śledzisz poczynania innych i przebywania na innych forach, przegapiłaś to że nie dokonywałem tam wpisów


aż tak daleko tym tematem nie jestem zainteresowana:)

konto usunięte

Temat: Nie pójdę do łóżka, póki sie nie zakocham

aż tak daleko tym tematem nie jestem zainteresowana:)

to może warto sie zainteresować zanim zaczniesz wysuwać wnioski

konto usunięte

Temat: Nie pójdę do łóżka, póki sie nie zakocham

Karol K.:
aż tak daleko tym tematem nie jestem zainteresowana:)

to może warto sie zainteresować zanim zaczniesz wysuwać wnioski


alez na tym poziomie wnioski był dość oczywiste ... a Twoja błyskawiczna reakcja tylko to potwierdziła:)

konto usunięte

Temat: Nie pójdę do łóżka, póki sie nie zakocham

alez na tym poziomie wnioski był dość oczywiste ... a Twoja błyskawiczna reakcja tylko to potwierdziła:)

oj Moniko Moniko:)))) czekałem tylko na ten dzień kiedy i mnie sie oberwie od Ciebie :)

konto usunięte

Temat: Nie pójdę do łóżka, póki sie nie zakocham

Karol K.:
alez na tym poziomie wnioski był dość oczywiste ... a Twoja błyskawiczna reakcja tylko to potwierdziła:)

oj Moniko Moniko:)))) czekałem tylko na ten dzień kiedy i mnie sie oberwie od Ciebie :)


więc już masz to za sobą:) ... przyznam się, że byłam pierwsza która podjęła ten wątek ... ale jak zauważyłeś, nie jedyna:)

konto usunięte

Temat: Nie pójdę do łóżka, póki sie nie zakocham

cóż mam rzec :) dziekuje że zwróciłaś mi uwagę :)) oboje mamy satysfakcję :)

Temat: Nie pójdę do łóżka, póki sie nie zakocham

Marta Sokołowska:

Paweł nie wiem, co będzie, jeśli będzie...

Natomiast nie zamierzam zaakceptować zdrady jako naturalnej kolei rzeczy i wkalkulować jej w koszta, ponieważ wówczas się rozstanę, jeśli zajdzie taka sytuacja.

Jeśli partnera będzie pociągał ktoś inny, to nie widzę powodu, byśmy nadal mieli być razem. Po co tworzyć związek, jeśli nie ma wzajemnego zaufania, wierności i pociągu fizycznego?Marta Sokołowska edytował(a) ten post dnia 22.04.08 o godzinie 11:45
Ja tez nie wiem co bedzie. Nie wiem co bedzie za 50 lat, co za 10 co za rok, i co pojutrze, ale to nie znaczy, ze nie planuje sobie jakos zycia.
co wiem, to, ze nie chcialbym sie do konca zycia rozstawac z powodu przekroczenia granicy (a warto zwazyc na to ze granice moje sa jak widac luzniejsze niz u innych dyskutujacych).

Zawsze znajdzie sie ktos kto fizycznie bedzie pociagal partnera bedacego w zwiazku, czasem nawet bardziej niz partnerka. no chyba, ze zamieszkasz na bezludnej wyspie.

Wejscie w zwiazek to jest zaufanie, obarczone jakims tam ryzykiem jego zawiedzenia. Mozna nie wchodzic - nie ma ryzyka, a mozna wejsc tez ze swiadomoscia tego ryzyka.

konto usunięte

Temat: Nie pójdę do łóżka, póki sie nie zakocham

Paweł Niewiadomski:
Marta Sokołowska:

Paweł nie wiem, co będzie, jeśli będzie...

Natomiast nie zamierzam zaakceptować zdrady jako naturalnej kolei rzeczy i wkalkulować jej w koszta, ponieważ wówczas się rozstanę, jeśli zajdzie taka sytuacja.

Jeśli partnera będzie pociągał ktoś inny, to nie widzę powodu, byśmy nadal mieli być razem. Po co tworzyć związek, jeśli nie ma wzajemnego zaufania, wierności i pociągu fizycznego?Marta Sokołowska edytował(a) ten post dnia 22.04.08 o godzinie 11:45
Ja tez nie wiem co bedzie. Nie wiem co bedzie za 50 lat, co za 10 co za rok, i co pojutrze, ale to nie znaczy, ze nie planuje sobie jakos zycia.
co wiem, to, ze nie chcialbym sie do konca zycia rozstawac z powodu przekroczenia granicy (a warto zwazyc na to ze granice moje sa jak widac luzniejsze niz u innych dyskutujacych).

Zawsze znajdzie sie ktos kto fizycznie bedzie pociagal partnera bedacego w zwiazku, czasem nawet bardziej niz partnerka. no chyba, ze zamieszkasz na bezludnej wyspie.

Wejscie w zwiazek to jest zaufanie, obarczone jakims tam ryzykiem jego zawiedzenia. Mozna nie wchodzic - nie ma ryzyka, a mozna wejsc tez ze swiadomoscia tego ryzyka.


pierwszy raz zgadzam się z Tobą;)

konto usunięte

Temat: Nie pójdę do łóżka, póki sie nie zakocham

Grzegorz Kordek:
"Nie pójdę do łóżka, póki sie nie zakocham"

Jakie jest Twoje zadanie?
Z takim stwierdzeniem sie identyfikujesz?
to moglby byc problem juz nawet dla calego narodu, jego ewent. dalszej egzystencji ... :)

Choc dla calej ludzkosci moze jeszcze nie tak szybko ;)

Temat: Nie pójdę do łóżka, póki sie nie zakocham

Paweł Niewiadomski:
Marta Sokołowska:

Paweł nie wiem, co będzie, jeśli będzie...

Natomiast nie zamierzam zaakceptować zdrady jako naturalnej kolei rzeczy i wkalkulować jej w koszta, ponieważ wówczas się rozstanę, jeśli zajdzie taka sytuacja.

Jeśli partnera będzie pociągał ktoś inny, to nie widzę powodu, byśmy nadal mieli być razem. Po co tworzyć związek, jeśli nie ma wzajemnego zaufania, wierności i pociągu fizycznego?Marta Sokołowska edytował(a) ten post dnia 22.04.08 o godzinie 11:45
Ja tez nie wiem co bedzie. Nie wiem co bedzie za 50 lat, co za 10 co za rok, i co pojutrze, ale to nie znaczy, ze nie planuje sobie jakos zycia.
co wiem, to, ze nie chcialbym sie do konca zycia rozstawac z powodu przekroczenia granicy (a warto zwazyc na to ze granice moje sa jak widac luzniejsze niz u innych dyskutujacych).

Zawsze znajdzie sie ktos kto fizycznie bedzie pociagal partnera bedacego w zwiazku, czasem nawet bardziej niz partnerka. no chyba, ze zamieszkasz na bezludnej wyspie.

Wejscie w zwiazek to jest zaufanie, obarczone jakims tam ryzykiem jego zawiedzenia. Mozna nie wchodzic - nie ma ryzyka, a mozna wejsc tez ze swiadomoscia tego ryzyka.

Każdy ma jakieś granice. Akurat TA jest dla mnie nieprzekraczalna, dla Ciebie może być inaczej. Nie zakładam też do końca życia "rozstawania się", już się wyszalałam w życiu;)

konto usunięte

Temat: Nie pójdę do łóżka, póki sie nie zakocham

no po takiej fotce Marta, to juz naprawde powinnas szybko znalezc kandydata, ktory bedzie chcial z Toba pojsc nie tylko do lozka ;)

Przypomnialo Ci sie chyba, ze samce sa wzrokowcami (to nie zlosliwie). Chyba nie ma nikogo, kto calkiem oprze sie estetyce, dekoratywnosci :)

Temat: Nie pójdę do łóżka, póki sie nie zakocham

Czeslaw Kowalczyk:
no po takiej fotce Marta, to juz naprawde powinnas szybko znalezc kandydata, ktory bedzie chcial z Toba pojsc nie tylko do lozka ;)

Przypomnialo Ci sie chyba, ze samce sa wzrokowcami (to nie zlosliwie). Chyba nie ma nikogo, kto calkiem oprze sie estetyce, dekoratywnosci :)

Tak, wiem i wcale mi to nie przeszkadza;) Niemniej jednak myślę, że im więcej fajnych rzeczy można wspólnie robić, tym lepiej dla obojga:)

konto usunięte

Temat: Nie pójdę do łóżka, póki sie nie zakocham

Mmmmm, kokietka... ;)



Wyślij zaproszenie do