konto usunięte

Temat: Nie pójdę do łóżka, póki sie nie zakocham

Monika K.:
Ewa Miasko:
Karol K.:
Ewa Miasko:
A co Twoja kobieta na to?

ale na co?


Ze jestes na tych grupach, typu flirt...


przecież Ona o tym nie wie.

ale Karol tylko "patrzy":)) ... więc nic złego, jego zdaniem, się nie dzieje.

więc może daleko idące porównanie ... ale mój kolega który notorycznie odwiedza agencje towaryzski ... też uważa, ze nie dzieje się nic złego, bo on nie kocha tych wszystkich kobiet z którymi sypia. Żona jest zawsze najważniejsza:)Monika K. edytował(a) ten post dnia 21.04.08 o godzinie 16:24

konto usunięte

Temat: Nie pójdę do łóżka, póki sie nie zakocham

innych forach. Najgorsze jest to ze zonaci czesto nie chca nawet slyszec o odmowie... straszne...

aaa ...to, to norma:)
dziwna ta norma;-) chyba z księżyca sie urwałem albo koleguję się z samymi fajnymi facetami i znam w sumie fajnych mężów... nawet po wielu wielu latach...Karol J. P. edytował(a) ten post dnia 21.04.08 o godzinie 16:25

konto usunięte

Temat: Nie pójdę do łóżka, póki sie nie zakocham

Wlasnie, pisalam juz gdzies o tym ze moj kumpel jak byl sam byl
moim super kumplem, a teraz jest od 4 lat w zwiazku z tasama kobita i jakos wlasnie ostatnio przestal mnei traktowac jako kumpelke. Raczej jak bylsinglem nie bylo problemu a teraz koniecznie chce mnie zaciagnac do lozka, strasznie mnie to denerwuje... bo taki fajny kumepl do pogadania o wszystkim przy winie byl...
i co mu sie nagle urodzilo? nie rozumiem...
uzależnił się od chemii - fenyloetyloaminy i jak teraz mu jej zaczyna brakować, to wszędzie dookoła szuka metod zaspokojenia swojego głodu...Karol J. P. edytował(a) ten post dnia 21.04.08 o godzinie 16:28

konto usunięte

Temat: Nie pójdę do łóżka, póki sie nie zakocham

bo nami rządzi biologia.

ale oczywiście można powstrzymac dzikią rządzę ...i kupic zonie nową bieliznę:)Monika K. edytował(a) ten post dnia 21.04.08 o godzinie 16:29
Ewa Miąsko

Ewa Miąsko Dyrektor/Właściciel

Temat: Nie pójdę do łóżka, póki sie nie zakocham

Karol J. P.:
innych forach. Najgorsze jest to ze zonaci czesto nie chca nawet slyszec o odmowie... straszne...

aaa ...to, to norma:)
dziwna ta norma;-) chyba z księżyca sie urwałem albo koleguję się z samymi fajnymi facetami i znam w sumie fajnych mężów... nawet po wielu wielu latach...Karol J. P. edytował(a) ten post dnia 21.04.08 o godzinie 16:25

Albo znajac Twoje poglady Ci twoi fajni koledzy nie mowia Ci co robia... bo i po co??? Prawda?

Karolu nie wiem skad ta norma, ale niestety jak umawia sie ze mna kolejny facet, ktory na randce mnie dopiero informuje ze w domu czeka zona i dziec, to wiesz co mam ochote z nim zrobic? Zrzucic go z okna knajpy w Marriocie na 30 pietrze... za ta zone wlasnie.
Ty mi to wytlumacz dlaczego wlasnie zonaci/zajeci zamiast szukac szczescia w domu uzywaja wszelkich mozliwych forteli by zaciagnac kobiete do lozka????
Ja tego nei rozumiem...

konto usunięte

Temat: Nie pójdę do łóżka, póki sie nie zakocham

Hmmm a przynosisz kwiatki na randki?
Umawiasz sie na prawdziwe randki? czy takie lekkie kawki, jak to
wlansie sa modne?
co to lekkie kawki???
zawsze zapraszałem na randkę, a nie na kawę, czy na piwo...
A czy zapraszasz na romantyczne kolacje???
Nie wiem, jak mojego imiennika, ale romantyczne spacery i kolacje, to moja specjalność, choc myślę, ze bardzo nieliczne kobiety potrafią to docenić... że daje się im czas i do niczego się ich nie zachęca, że wcale nie tak od razu do łóżka... ;-)

Jak taki stary model...
Ewa Miąsko

Ewa Miąsko Dyrektor/Właściciel

Temat: Nie pójdę do łóżka, póki sie nie zakocham

No to milo Karolu, i uwierz mi ze sa kobiety, ktore to cenia...

Ale powiedz mi dlaczego ten biedny zonaty facet jest taki biedny.
Jak mowie ze nie chce slyszec o zadnym spotkaniu z nim to jest tak strasznie rozczarowany i twierdzi jaka to ja jestem zla kobieta, bo on taki nieszczesliwy jest w malzenstwie, a nie moze sie rozwiesc bo dzieci... no przeciez jakby mogl...

Ale ja wcale nikogo nie namawiam do rozwodu i nei chce by nawet mi glowe zawracal bo dla mnie to strata czasu...

konto usunięte

Temat: Nie pójdę do łóżka, póki sie nie zakocham

Mądrala...taka mądrala...

konto usunięte

Temat: Nie pójdę do łóżka, póki sie nie zakocham

Ewa Miasko:
Karol J. P.:
innych forach. Najgorsze jest to ze zonaci czesto nie chca nawet slyszec o odmowie... straszne...

aaa ...to, to norma:)
dziwna ta norma;-) chyba z księżyca sie urwałem albo koleguję się z samymi fajnymi facetami i znam w sumie fajnych mężów... nawet po wielu wielu latach...

Albo znajac Twoje poglady Ci twoi fajni koledzy nie mowia Ci co robia... bo i po co??? Prawda?

Karolu nie wiem skad ta norma, ale niestety jak umawia sie ze mna kolejny facet, ktory na randce mnie dopiero informuje ze w domu
czeka zona i dziec, to wiesz co mam ochote z nim zrobic? Zrzucic
go z okna knajpy w Marriocie na 30 pietrze... za ta zone wlasnie.
Ty mi to wytlumacz dlaczego wlasnie zonaci/zajeci zamiast szukac
szczescia w domu uzywaja wszelkich mozliwych forteli by zaciagnac kobiete do lozka????
Ja tego nei rozumiem...
widzisz, to może specyfika tej Mariottowej knajpy;-) i klimatów z nią związanych. Im wyzszy poziom, tym więcej przegięć... tym większa rządza posiadania u mężczyzn i tym większe przymykanie oczu na niektóre sprawy przez ich żony... "it's all about the money" Owszem znam osoby, które mają takie podejście do życia, ale to co robia Ci faceci uważam za szmaciarstwo, więc z takim zachowaniem, nie będą oni moimi kumplami. Mogę znać tych mężczyzn, lecz nie wybiorę się z nimi na wódkę :-) Bo jeszcze musiałbym ich kryć, przy ich dziewczynach, narzeczonych, matkach itd... a uważam, że to zupłełnie niesamczne i zwyczajnie żal mi tych kobiet...

Widzisz, nie wiem, jak to jest z takimi żonatymi mężczyznami. Znam wielu porządnych żonatych facetów, przyjaciół moich rodziców, moich właśnych przyjaciół. Dali słowo i się tego słowa trzymają.
I za tę twardość charakteru właśnie cenię te osoby. Za to, że nawet, gdy pojawiają sie pokusy, potrafią sobie przypomnieć, że kiedys coś szczegolnego komus obiecali. To nie, ze tych pokus nie ma. One są, ale istnieja jeszcze na szczęście inne wartości, niż chwilowa przyjemność...Karol J. P. edytował(a) ten post dnia 21.04.08 o godzinie 16:57

konto usunięte

Temat: Nie pójdę do łóżka, póki sie nie zakocham

to jest mój fundamentalny tekst jak słysze o nieszcześliwym małżeństwie ... "to się rozwiedz". muszę się zgodzić z Tobą Ewo ... zazwyczaj są obrażanie ... tylko za cholerę nie wiem dlaczego:)

mało tego ... rozumiem, że mozna być "nieszczęsliwym" po 15 latach małżeństwa. ale jak mają po 29 lat i już zdradzają, opowiadając te banialuki.

konto usunięte

Temat: Nie pójdę do łóżka, póki sie nie zakocham

No to milo Karolu, i uwierz mi ze sa kobiety, ktore to cenia...
Wiem o tym i cenię taką jedna, szczegolną:-) za to między innymi
Ale powiedz mi dlaczego ten biedny zonaty facet jest taki biedny.
A ja wiem, czy biedny??? W sumie masz rację - biednym jest człowiek, który nie ma w życiu niczego poza seksem, który ze wzgledu na pociąg fizyczny zawarł związek małżeński, w którym to następnie chemia ciał wygasła, którego żona, po urodzeniu dzieci juz nie chce sie dać dotknąć, bo sobie uswiadomila, że juedyne co ich łączy to wspólny kredyt na mieszkanie, który ma zbyt małe cohones, by się wyprowadzić i walczyć o prawa do opieki nad dziećmi w procesie rozwodowym, który ma zbyt wiele kompleksów i musi sobie udowadniać swoją wartość jako mężczyzna przez to, że sypia ze wszystkim co popadnie, a nie przez to, jakim wspaniałym jest partnerem i ojcem na codzień... Masz rację, to strasznie biedni ludzie.
Jak mowie ze nie chce slyszec o zadnym spotkaniu z nim to jest tak strasznie rozczarowany i twierdzi jaka to ja jestem zla kobieta,
bo on taki nieszczesliwy jest w malzenstwie, a nie moze sie rozwiesc bo dzieci... no przeciez jakby mogl...
no rzeczywiście biedny cżłowiek:-( az mi się go zal zrobiło.
ale sam sobie nagrabił, więc niech nie płacze. Ty zła? nie sądzę
:-) była bys zła, gdybyś ulitowała się... z mojego punktu widzenia nie ma niczego gorszego, niż jojczący mężczyzna...

Ale ja wcale nikogo nie namawiam do rozwodu i nei chce by nawet mi glowe zawracal bo dla mnie to strata czasu...
to jasno mu o tym powiedz. określ zasady. jezeli je przyjmie to ok, jak nie to jego strata...

konto usunięte

Temat: Nie pójdę do łóżka, póki sie nie zakocham

to jest mój fundamentalny tekst jak słysze o nieszcześliwym małżeństwie ... "to się rozwiedz". muszę się zgodzić z Tobą Ewo ... zazwyczaj są obrażanie ... tylko za cholerę nie wiem dlaczego:)
zgadzam się z Toba cłkowicie w tej kwestii:-)
mało tego ... rozumiem, że mozna być "nieszczęsliwym" po 15 latach małżeństwa. ale jak mają po 29 lat i już zdradzają, opowiadając te banialuki.
;-) dla niektórych ludzi zdrada jest jak oddychanie...
Ewa Miąsko

Ewa Miąsko Dyrektor/Właściciel

Temat: Nie pójdę do łóżka, póki sie nie zakocham

widzisz, to może specyfika tej Mariottowej knajpy;-) i klimatów z nią związanych. Im wyzszy poziom, tym więcej przegięć...

Wiedzialam ze sie czepniesz tego Marriotu, ale tak naprawde byla to prowokacja, a tak poza tym wcale nie chodzi o kase, bo niesttety ma miejsce w kazdym statusie spolecznym...
dla mnie odpowiednie bylo porownanie okna w danej knajpie... i wysokosci...
A uwierz mi ze wiekszosc panow nawet nie slyszala ze jest tam bardzo romantyczne i ciekawe miejsce...
tym większa rządza posiadania u mężczyzn i tym większe przymykanie oczu na niektóre sprawy przez ich żony... "it's all about the money" Owszem znam osoby, które mają takie podejście do życia, ale to co robia Ci faceci uważam za szmaciarstwo, więc z takim zachowaniem, nie będą oni moimi kumplami. Mogę znać tych mężczyzn, lecz nie wybiorę się z nimi na wódkę :-) Bo jeszcze musiałbym ich kryć, przy ich dziewczynach, narzeczonych, matkach itd... a uważam, że to zupłełnie niesamczne i zwyczajnie żal mi tych kobiet...

No wlansie dlatego to 30 pietro...
Tylko wiesz nas tez powinno byc zal, bo umawiamy sie z kims kto wydaje sie w porzadku a tu okazuje sie ze niekoniecznie...
Widzisz, nie wiem, jak to jest z takimi żonatymi mężczyznami. Znam wielu porządnych żonatych facetów, przyjaciół moich rodziców, moich właśnych przyjaciół. Dali słowo i się tego słowa trzymają.
I za tę twardość charakteru właśnie cenię te osoby. Za to, że nawet, gdy pojawiają sie pokusy, potrafią sobie przypomnieć, że kiedys coś szczegolnego komus obiecali. To nie, ze tych pokus nie ma. One są, ale istnieja jeszcze na szczęście inne wartości, niż chwilowa przyjemność...

Karolu bardzo sie ciesze ze tacy sa Ci Twoi znajomi, ale niestety ide o zaklad ze czesc przynajmniej tylko sprawia pozory...
Nie wiesz co robia, jak nei sa w domu i z rodzinami... a naprawde widzialam rozne przypadki...
nawet takie ze ojciec mojego bylego faceta zaproponowal mi uklad...
mozesz sobie wyobrazic cos takiego???

konto usunięte

Temat: Nie pójdę do łóżka, póki sie nie zakocham

Wiedzialam ze sie czepniesz tego Marriotu, ale tak naprawde byla
to prowokacja, a tak poza tym wcale nie chodzi o kase, bo niesttety ma miejsce w kazdym statusie spolecznym... ha ha dlatego też wcisnąłem tam emotikona ;-)
dla mnie odpowiednie bylo porownanie okna w danej knajpie... i
wysokosci...
A uwierz mi ze wiekszosc panow nawet nie slyszala ze jest tam
bardzo romantyczne i ciekawe miejsce...
nie wątpię:-)
No wlansie dlatego to 30 pietro...
a nie lepiej na iglicę pałacu?-) tak to by spadając jeszcze jakąś porządna osobę pod Mariottem zabił...
Tylko wiesz nas tez powinno byc zal, bo umawiamy sie z kims kto
wydaje sie w porzadku a tu okazuje sie ze niekoniecznie...
też mi żal kobiet, które się z takowymi personami spotykają...
żal mi ludzi, ktorzy mają z nimi do czynienia:-( ale nic na to nie poradzę.
Karolu bardzo sie ciesze ze tacy sa Ci Twoi znajomi, ale niestety ide o zaklad ze czesc przynajmniej tylko sprawia pozory...
cóż, dobrze dobieram sobie moich przyjaciół. Mam ich niewielu, ale za to to bardzo wartosciowi i fajni ludzie:-) w końcu to ja dokonuję wyboru, w czyim towarzystwie spędzam czas. A tak sie sklada, ze cenię sobie ludzi z zasadami w życiu.
Nie wiesz co robia, jak nei sa w domu i z rodzinami... a naprawde widzialam rozne przypadki...
równiez widziałem wiele różnych przypadków, ale te osoby, nie zostały moimi dobrymi znajomymi.
nawet takie ze ojciec mojego bylego faceta zaproponowal mi uklad...
mozesz sobie wyobrazic cos takiego???
chory i biedny człowiek... przezyłem cos podobnego, tyle, ze nieco w odwrotna stronę... nic fajnego...

konto usunięte

Temat: Nie pójdę do łóżka, póki sie nie zakocham

Więc na czym stanęło?? sporo piszecie ;)...

Ci co lubią poseksić to pieruny łogniste i siarczyste ;)
Ewa Miąsko

Ewa Miąsko Dyrektor/Właściciel

Temat: Nie pójdę do łóżka, póki sie nie zakocham

Oj Pawel, upraszczasz... wcale nie
niech kazdy robi co mu sie podoba i trzyma sie wlasnych zasad, ale przede wszystkim nie wciska ich innym. I tyle :)

konto usunięte

Temat: Nie pójdę do łóżka, póki sie nie zakocham

Ewa Miasko:
Oj Pawel, upraszczasz... wcale nie
niech kazdy robi co mu sie podoba i trzyma sie wlasnych zasad, ale przede wszystkim nie wciska ich innym. I tyle :)

Upraszczam ponieważ przez takie sądy w dzisiejszym świecie kobieta, która lubi seks a nie koniecznie chce się wiązać...klasyfikowana jest jako dziwka!!! Nie ważne, że to ona wybiera partnerów i nie są to całkowicie przypadkowi mężczyźni...no ale co...jak to moze być przecież to tylko facetowi wolno 'przelecieć' kobiete.
Ja szanuje takie osoby i nic mi do tego czy np po wyśmienitej kolacji idą się seksić zamiast oglądać film.

Tak samo szanuje ludzi, którzy traktują to na maksa serio i mają takie a nie inne zasady. RESPECT za ujarzmienie temperamentu ;)...
Ewa Miąsko

Ewa Miąsko Dyrektor/Właściciel

Temat: Nie pójdę do łóżka, póki sie nie zakocham

Paweł Klimek:
Ewa Miasko:
Oj Pawel, upraszczasz... wcale nie
niech kazdy robi co mu sie podoba i trzyma sie wlasnych zasad, ale przede wszystkim nie wciska ich innym. I tyle :)

Upraszczam ponieważ przez takie sądy w dzisiejszym świecie kobieta, która lubi seks a nie koniecznie chce się wiązać...klasyfikowana jest jako dziwka!!! Nie ważne, że to ona wybiera partnerów i nie są to całkowicie przypadkowi mężczyźni...no ale co...jak to moze być przecież to tylko facetowi wolno 'przelecieć' kobiete.
Ja szanuje takie osoby i nic mi do tego czy np po wyśmienitej kolacji idą się seksić zamiast oglądać film.

Tak samo szanuje ludzi, którzy traktują to na maksa serio i mają takie a nie inne zasady. RESPECT za ujarzmienie temperamentu ;)...

Zgadzam sie z Toba w zupelnosci...
Denerwuja mnie tylko akcje typu hipokryzja, lincze kobiet bo cos tam itd itd itd...
bo nam to niby nie wypada, bo my to juz samo zlo...
Dobrze ze sa mezczyzni tacy jak Ty co to maja inne podejscie do kobiet...

Temat: Nie pójdę do łóżka, póki sie nie zakocham

Takie podejście bierze się (zazwyczaj) u tych, którzy nie są wybierani przez te wyzwolone ;-)

konto usunięte

Temat: Nie pójdę do łóżka, póki sie nie zakocham

Paweł Niewiadomski:
Takie podejście bierze się (zazwyczaj) u tych, którzy nie są wybierani przez te wyzwolone ;-)

zapewne :)



Wyślij zaproszenie do