Temat: nasza (siermiężna) rzeczywistość a związek

Katarzyna B.:
od tego trzeba było zacząć - czyli zakładamy, że w związku nie ma bratności dusz, a związki budujemy na fascynacji ciałem. no... coraz lepiej.

Link do wypowiedzi

Temat: nasza (siermiężna) rzeczywistość a związek

Katarzyna B.:
i znowu motyw "partner to obciążenie, pot, krew i łzy" i ekstra dziecko w rodzinie. :)

przyjaźń jest wynikiem jakiejś tam bratności duszy
a związek w dużej mierze przynajmniej zaczyna się od fascynacji ciał

od tego trzeba było zacząć - czyli zakładamy, że w związku nie ma bratności dusz, a związki budujemy na fascynacji ciałem. no... coraz lepiej.

Link do wypowiedzi

Temat: nasza (siermiężna) rzeczywistość a związek

Tomasz L.:
i tylko nie mów, że nie możesz, bo wyskoczę z krwią, łzami i tym noo.... potem:D

od stwierdzenia 'w dużej mierze przynajmniej zaczyna się od'
do wniosku 'nie ma bratności dusz' jak dla mnie dłuższa droga niż do Rzeszowa:)
a to, że widząc kogoś pierwszy raz widzę fizjonomię miast struktury jego osobowości i wzajemnej harmonii to już widocznie jakaś ma ułomność jest:)

Link do wypowiedzi

Temat: nasza (siermiężna) rzeczywistość a związek

Katarzyna B.:
a dlaczego nie zapytasz czy chcę? :)))

ale my mówimy o partnerze, a nie pierwszej ocenie ludzia spotkanego. chyba nawet nie drugiej... bo w końcu nie jest tak, że każda spotkana z odpowiednią fizjonomią, to automatycznie kandydatka na partnerkę. :)

Link do wypowiedzi

Temat: nasza (siermiężna) rzeczywistość a związek

Tomasz L.:

Katarzyna B.:
a dlaczego nie zapytasz czy chcę? :)))

to przez mą pychę:) pomyślałem, że jak ludzie stają na głowach dla kotków, piesków, rybków, to mała kawa ze mną na siedząco nie będzie aż nadto:)

ale my mówimy o partnerze, a nie pierwszej ocenie ludzia spotkanego. chyba nawet nie drugiej... bo w końcu nie jest tak, że każda spotkana z odpowiednią fizjonomią, to automatycznie kandydatka na partnerkę. :)

a o miłości od pierwszego wejrzenia to się już zapomniało?:)

Link do wypowiedzi

Temat: nasza (siermiężna) rzeczywistość a związek

Katarzyna B.:
aaaa, jak na siedząco... i latte. :)

to jedno wejrzenie (traktowane dosłownie) wystarczy żeby pokochać? tak zanim się odezwie? zanim się okaże, czy ma jakiekolwiek zainteresowania, poczucie humoru, intryguje sposobem myślenia, że jest "chemia"...? ryzykant :)

Link do wypowiedzi

Temat: nasza (siermiężna) rzeczywistość a związek

Joanna Małgorzata W.:

Sęk w tym,ze w zwiazku wspólne plany i marzenia to dosc kluczowa kwestia nie sądzisz?

Czasem ludzie mają do siebie żal - bo ona chciała teraz dziecko a on akurat postanowił wyjechac na kontrakt albo on włąsnie chciał ją zabrac na impreze a ona ma lot bo jest stewardesą albo on właśnie chciał wziać kredyt na dom a ona akurat wzięła na kursy doszkalające..czasami ręce opadają bo mam wrazenie,ze ludzie wogóle ze soba nie rozmawiają.

Link do wypowiedzi

Temat: nasza (siermiężna) rzeczywistość a związek

Tomasz L.:

problem często bywa w tym, iż z powodu zranienia odejściem
widzimy u partnera więcej win niż on ich popełnił
samemu będąc często jak łza:)

Link do wypowiedzi

Temat: nasza (siermiężna) rzeczywistość a związek

Tomasz L.:

informatycy to romantycy:)

Link do wypowiedzi

Temat: nasza (siermiężna) rzeczywistość a związek

Czeslaw Kowalczyk:

Jacek K.:

Czeslaw Kowalczyk:
Ale tez nie dac z siebie zrobic niewolnika, robota

Szczęścia spotkania się w odpowiednim czasie i odpowiednim miejscu :)

a i to tylko polowa (potencjalnego) sukcesu ...
Kolejny, duzo trudniejszy etap to slynne: dwoje chcacych NARAZ. Tez nie gwarantujace niczego na dluzej ..

Ja juz dawno temu stwierdzilem, ze mamy (czasem) moze jakies 10% wplywu na rzeczywistosc.
Tym bardziej na zwiazki ..

Link do wypowiedzi

Temat: nasza (siermiężna) rzeczywistość a związek

Czarek Bekon:

Na związki nie mamy wpływu, czasem mamy szczęście.
A czasem tego nie

Link do wypowiedzi

Temat: nasza (siermiężna) rzeczywistość a związek

Karol Κάρολος Z.:

Czarek Bekon:
Na związki nie mamy wpływu, czasem mamy szczęście.
A czasem tego nie

mamy wpływ na to z kim się wiążemy, natomiast jakie będą tego konsekwencje nie jesteśmy wstanie przewidzieć

Link do wypowiedzi

Temat: nasza (siermiężna) rzeczywistość a związek

Karol Κάρολος Z.:

Czarek Bekon:
Na związki nie mamy wpływu, czasem mamy szczęście.
A czasem tego nie

mamy wpływ na to z kim się wiążemy, natomiast jakie będą tego konsekwencje nie jesteśmy wstanie przewidzieć

Link do wypowiedzi

Temat: nasza (siermiężna) rzeczywistość a związek

Joanna Małgorzata W.:

No nie wiem nie wiem, czasem tego z kim się zwiazaliśmy poznajemy po długim czasie:)

Link do wypowiedzi

Temat: nasza (siermiężna) rzeczywistość a związek

Joanna Małgorzata W.:
No nie wiem nie wiem, czasem tego z kim się zwiazaliśmy poznajemy po długim czasie:)

Link do wypowiedzi

Temat: nasza (siermiężna) rzeczywistość a związek

Joanna Małgorzata W.:

No nie wiem nie wiem, czasem tego z kim się zwiazaliśmy poznajemy po długim czasie:)

Link do wypowiedzi

Temat: nasza (siermiężna) rzeczywistość a związek

Piotr A.:

Joanna Małgorzata W.:

No nie wiem nie wiem, czasem tego z kim się zwiazaliśmy poznajemy po długim czasie:)

i mówisz to tak spokojnie w takiej sukni?:)

Link do wypowiedzi

Temat: nasza (siermiężna) rzeczywistość a związek

Jacek K.:

Joanna Małgorzata W.:
No nie wiem nie wiem, czasem tego z kim się zwiazaliśmy poznajemy po długim czasie:)

Co nie zmienia faktu, że decyzję o związaniu podjęliśmy my a nie pani Kowalska z warzywniaka :)
Fakt samego związania a poznania, to dwie różne rzeczy :)

Link do wypowiedzi