Joanna Małgorzata
W.
Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.
Temat: Nagle mogę minąć Cię...
Gabriela Izabela K.:
Remigiusz Mielczarek:
Tak sobie myślę o Twoich rozterkach... :)
Wiesz co, jeśli ten facet jest wartościowy i uczciwy, to nie stracisz przyjaźni nawet, gdy wykonasz w jego stronę jednoznaczny gest. Powinien uszanować taki Twój "coming out", a skoro przyjaźnicie się tak długo, to jego reakcją - jeśli nawet on nie czuje tego co Ty, w co nie wierzę :) - powinno być jak najbardziej czułe, życzliwe i przyjacielskie podejście do Twojej inicjatywy.
Spróbuj.
Jeśli, jak się obawiasz, stracisz tę przyjaźń - to znaczy, że nie była warta kontynuacji.
zakladacie z gory happyend...
a ja jakos nakrecic sie nie potrafie ;)
A co wolisz zakładać the end albo zły end:)?
Jeśli boisz się zakładac happy end, po prostu nie oczekuj niczego, bierz co jest i ciesz sie drobiazgami:)
A poza tym miej wielkie marzenia!