Beata K.

Beata K. odkryć źródło w
sobie :)

Temat: na odległość... bycie to czy nie-bycie?

Jacek Kornek:
Beata J.:
znowu z synem i synową jesteś w Opolu?
Nie. Z sąsiadami.
Z Zabrza.
Jeden śpi a drugi przysypia. Chyba będę musiał zacząć śpiewać :))
powodzenia w realizacji Twoich planów, niech się zamknięte drzwi otworzą :)
Beata K.

Beata K. odkryć źródło w
sobie :)

Temat: na odległość... bycie to czy nie-bycie?

Beata Ś.:
zapytaj: płomienie czego? złości, tęsknoty, poczucia opuszczenia?
widać nie kochałaś nigdy prawdziwie:)
widać? czyżby
daruj sobie tą pseudoanalizę, ok

konto usunięte

Temat: na odległość... bycie to czy nie-bycie?

Beata J.:
powodzenia w realizacji Twoich planów, niech się zamknięte drzwi otworzą :)
Ja nie mam wytrycha. A to zamek bezpieczeństwa.
Ktoś musiałby otworzyć od środka :)
Beata K.

Beata K. odkryć źródło w
sobie :)

Temat: na odległość... bycie to czy nie-bycie?

Jacek Kornek:
Ktoś musiałby otworzyć od środka :)
i tego CI życzę :)

Paweł L.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Beata Slusarek

Beata Slusarek Staraj się dojrzeć
promyk światła tam,
gdzie inni widzą
t...

Temat: na odległość... bycie to czy nie-bycie?

Beata J.:

Ty jakąś swoistą antypatię do mnie czujesz:)
ja juz przeżyłam związek na odległosć ...i wiem jak smakuje:)

Rozpadł się zupełnie z innych powodów 11 lat później od jego powrotu:)
Beata Slusarek

Beata Slusarek Staraj się dojrzeć
promyk światła tam,
gdzie inni widzą
t...

Temat: na odległość... bycie to czy nie-bycie?

Pawel L.:
hmm no tak :)
w połowie drogi to zawsze bliżej ...
dokładnie tak:D

Paweł L.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Beata Slusarek

Beata Slusarek Staraj się dojrzeć
promyk światła tam,
gdzie inni widzą
t...

Temat: na odległość... bycie to czy nie-bycie?

Pawel L.:
a chciałabyś?:)
znaczy się co? :]
Beata K.

Beata K. odkryć źródło w
sobie :)

Temat: na odległość... bycie to czy nie-bycie?

Beata Ś.:
Beata J.:

Ty jakąś swoistą antypatię do mnie czujesz:)
chyba żartujesz? nie czuję antypatii;
nie mam ochoty słuchać tego typu opinii na mój temat;
Agata Wika K.

Agata Wika K. grafik komputerowy,
działania PR w
mediach
społecznościowych

Temat: na odległość... bycie to czy nie-bycie?

Beata J.:
Beata Ś.:
Agata 'wika' K.:
Jak byłam dzieckiem, tata w moim pamiętniku napisał: 'nieobecność jest jak wiatr. Gasi małe płomienie, a roznieca duże' ;-)
ale to piękne słowa:)
zapytaj: płomienie czego? złości, tęsknoty, poczucia opuszczenia?


Płomienie? Namietności, miłości... ;-) mówimy: 'płomienna miłość', a nie 'płomienna złość', prawda? Myśle, ze dokładnie o to własnie chodziło ;-)
Beata Slusarek

Beata Slusarek Staraj się dojrzeć
promyk światła tam,
gdzie inni widzą
t...

Temat: na odległość... bycie to czy nie-bycie?

Beata J.:
Beata Ś.:
Beata J.:

Ty jakąś swoistą antypatię do mnie czujesz:)
chyba żartujesz? nie czuję antypatii;
nie mam ochoty słuchać tego typu opinii na mój temat;
gdzieś Ty się opinii dopatrzyła w tym?:)

daj spokój:)

konto usunięte

Temat: na odległość... bycie to czy nie-bycie?

Beata Ś.:
Rozpadł się zupełnie z innych powodów 11 lat później od jego powrotu:)
A mój się rozpadł, bo między innymi , nie chciałem zrezygnować z odległości.
Czyli nie ma recepty a problem nie leży w odległości a w nas :)
Beata Slusarek

Beata Slusarek Staraj się dojrzeć
promyk światła tam,
gdzie inni widzą
t...

Temat: na odległość... bycie to czy nie-bycie?

Jacek Kornek:
Beata Ś.:
Rozpadł się zupełnie z innych powodów 11 lat później od jego powrotu:)
A mój się rozpadł, bo między innymi , nie chciałem zrezygnować z odległości.
Czyli nie ma recepty a problem nie leży w odległości a w nas :)
no i teraz się rozumiemy:D
Beata K.

Beata K. odkryć źródło w
sobie :)

Temat: na odległość... bycie to czy nie-bycie?

Beata Ś.:
daj spokój:)
napisałaś: widać nie kochałaś prawdziwie;
więc pytam: widać?

Temat: na odległość... bycie to czy nie-bycie?

Trudne! ale nie niemożliwe. Żyję tak od kilku lat z moim mężem. Mamy też synka. Powód jest prozaiczny - oczywiście praca. On w Trójmieście ja w Warszawie razem z małym.

Myślę, że to przede wszystkim kwestia tego jakimi jesteśmy ludźmi. My oboje mamy dość mocno rozbudowane potrzeby własnej autonomii i jakkolwiek nie żyjemy w żadnym wolnym związku to jesteśmy ze sobą baardzo szczęśliwi.

Przy wielu wadach tego układu ma miejsce coś dla mnie absolutnie bezcennego. Kiedy spędzamy ze sobą te 2 czasem 3 dni razem kiedy W. jest w Warszawie spędzamy ze sobą tak dużo czasu jak to jest możliwe. Po 10 latach związku, przytulamy się, wygłupiamy, chodzimy na spacery, do kina, do teatru - wtedy jesteśmy DLA SIEBIE i to jest CUDOWNE. Nie wykluczam tego wszystkiego kiedy ludzie są razem codziennie, ale jednocześnie nie znam par, nawet w udanych związkach, których wspólny czas, po tylu latach byłby w takim stopniu DLA SIEBIE. Myślę, że przy wszystkich wadach tego układu JAKOŚĆ spędzanego ze sobą czasu jest nieporównanie ważniejsza od jego ILOŚCI.
Beata Slusarek

Beata Slusarek Staraj się dojrzeć
promyk światła tam,
gdzie inni widzą
t...

Temat: na odległość... bycie to czy nie-bycie?

Beata J.:
Beata Ś.:

daj spokój:)
napisałaś: widać nie kochałaś prawdziwie;
więc pytam: widać?
nie
ocena byłaby gdybym napisała że nie jesteś w stanie sie zakochać prawdziwie
nawet to nie nazwałabym ocena

o np takie jak Ty kobiety nie sa w stanie kochac prawdziwie...o i tu jest ocena:)

a ja nie oceniłam Cię;)
Remigiusz Mielczarek

Remigiusz Mielczarek dziennikarz,
konferansjer,
specjalista ds. PR,
rzecznik p...

Temat: na odległość... bycie to czy nie-bycie?

Elżbieta Zdrojewska:
Trudne! ale nie niemożliwe. Żyję tak od kilku lat z moim mężem. Mamy też synka. Powód jest prozaiczny - oczywiście praca. On w Trójmieście ja w Warszawie razem z małym.

Myślę, że to przede wszystkim kwestia tego jakimi jesteśmy ludźmi. My oboje mamy dość mocno rozbudowane potrzeby własnej autonomii i jakkolwiek nie żyjemy w żadnym wolnym związku to jesteśmy ze sobą baardzo szczęśliwi.

Przy wielu wadach tego układu ma miejsce coś dla mnie absolutnie bezcennego. Kiedy spędzamy ze sobą te 2 czasem 3 dni razem kiedy W. jest w Warszawie spędzamy ze sobą tak dużo czasu jak to jest możliwe. Po 10 latach związku, przytulamy się, wygłupiamy, chodzimy na spacery, do kina, do teatru - wtedy jesteśmy DLA SIEBIE i to jest CUDOWNE. Nie wykluczam tego wszystkiego kiedy ludzie są razem codziennie, ale jednocześnie nie znam par, nawet w udanych związkach, których wspólny czas, po tylu latach byłby w takim stopniu DLA SIEBIE. Myślę, że przy wszystkich wadach tego układu JAKOŚĆ spędzanego ze sobą czasu jest nieporównanie ważniejsza od jego ILOŚCI.

Brawo. :) Pokazujecie zwycięstwo uczucia. :)
Beata K.

Beata K. odkryć źródło w
sobie :)

Temat: na odległość... bycie to czy nie-bycie?

Beata Ś.:
a ja nie oceniłam Cię;)
dla mnie zdanie oznajmujące jest opinią;

konto usunięte

Temat: na odległość... bycie to czy nie-bycie?

Andrzej M.:
kobieta wytrzyma, mezczyzna rzadko.

A ile znasz takich przypadków? 200.... 500? Czy 1 lub 2?

Dystans, szczególnie setki kilometrów utrudniają poznawanie się w tzw. prozie życia. Nie dzieli się radości i smutków, trudniej jest zrozumieć kogoś na dystans....nie widząc np. mimiki twarzy.
Oczywiście wszystko jest do przezwyciężenia, jednak odległość nie może dzielić za długo. Konieczne jest bycie blisko po jakimś czasie.
wniosles cos nowego pytaniem o liczbe?



Wyślij zaproszenie do