Temat: Na dwa fronty czyli poligamia (nieformalna)
piotr K.:
Karolina Bik:
piotr K.:
Karolina Bik:
Jacek K.:
Nie ta kultura, nie ta religia i w ogóle bez sensu.
Dokładnie. Jak ktoś się męczy w naszej kulturze
a od kiedy to kultura danego kraju ma determinowac swiatopoglad czy system wartosci?
od zawsze? nie wiem czy ma, ale determinuje.
to przypomne ze zyjemy w XXI wieku a nie w sredniowieczu.
no widzisz, i nadal determinuje, a to niespodzianka, nie.
O wielokulturowosci slyszalas? o przeplataniu sie kultur slyszalas? o migracjach ludnosci slyszalas?
o wielo co? ;)
za trudne? po polsku napisane wiec nie bede powtarzal;-)i religii
a ja myslalem ze jestesmy panstwem swieckim;-)
tylko teoretycznie ;)
ups... to moze jeszcze inkwizycje wskrzesisz?
wystarczy wyjechać, przejść na islam i już.
a co to za postawa - "jak sie nie podoba to spieprzaj dziadu?".
nie, ale jest to prostsze niż zmienianie na siłę kultury, w której się żyje.
a wspolistniec nie mozna? kto dal Ci prawo do decydowania o tym jak inni maja zyc? A jak ktos bedzie chcial zyc po swojemu obok Ciebie i nie bedzie chcial wyjechac to co? Zmusisz sila?
Nie i nie wiem skąd pomysł, że chciałabym?
Autor wątku zapytał: "Czy w Polsce powinien zostać zniesiony zakaz zawierania związków poligamicznych?", więc w kontekście tego odpowiedziałam, że łatwiej byłoby wyjechać lub zmienić religię. To jest dla Cie równoznaczne z tym, że chce kogoś wyrzucać z kraju i decydować jak ma żyć? To gratuluję.
O tolerancji dla innosci slyszalas? Czy ludzie z innych kregow kulturowych czy tez innego wyznania albo wogole niereligijni sami w sobie stranowia dla Ciebie zagrozenie ze chcesz ich wyrzucac?
pisałam to w kontekście przyjętych wartości. nikogo nie chce znikąd wyrzucać.
a kto ustaola te wartosci? czy sa jakies uniwersalne?
jak to nie chcesz wyrzucac-zamast tolerowac innosc to proponujesz wyjazd. Kaszubom zabronisz zyc w gorach a goralom na kaszubach bo to nie ich kultury?
Poligamii zabrania prawo w kraju, w którym żyjesz, więc nie rozumiem porównania do górali... ?
ja żyję tak jak uważam za słuszne, nie czuję się zagrożona.
wiec zyj i daj zyc innym;-)
Jakbyś mnie znał to być wiedział, że mało jest osób, które bardziej tolerują inność niż ja ;] A tak to możesz sobie wyciągać swoje wnioski. Powodzenia :)