Temat: mijamy się.... co zrobic?
Piotr B.:
a i owszem:) czasem to zadziała:) nie oszukujmy się:) kobieta niekoniecznie działa racjonalnie, a wiecznie zdobywana i raz że tak powiem spławiona może zadziałać własnie w owym > kierunku:))
pod warunkiem, ze była wiecznie zdobywana. wielu facetów uważa, błędnie niestety, że jeżeli babka jest atrakcyjna, zadbana to tłum facetów za nią lata i zdobywa. prawda jednak jest taka, że tak nie jest. bądź też "zdobywa" ja w taki sposób, tudzież przez takich facetów, ze ona ma się ochotę rzucić z najbliższego mostu:)
rozumiem prowadzić ze sobą grę w postaci "macania się przez szybę", ale olewać czy też dawać kopa? na żadną szanującą siebie babeczkę to nie zadziała w taki sposób w jaki on by sobie życzył. no Piotrek!
macanie przez szybę?? to jak pójść do McDonaldsa na sałatkę wegetariańską:) ergo:) bez sensu:)
nooo Aaaaguś:)
nie słońce jest coś takiego jak flirt.
prawda jest taka, że jeżeli spotykamy się dwa razy z facetem i jest między nami to coś, czas spędzony razem ucieka szybko, jest fajnie i on podtrzymuje kontakt to my nie od tak nie spuszczamy gościa na drzewo. możemy jedynie mu leciutko uciekać, żeby nas gonił:) warunek jest taki, że mu faktycznie zależy a nie tylko tak mówi, ale jest zastrachany:))))