Temat: Mężczyzna zraniony - osobiście odradzam.

Paweł Leśniak:

podchwycę :))

Tego ci nie powiem, ale są książki które mają w sobie coś co pobudza i daje bardzo dużo.
Przeczytałem Freuda Wstep do psychoanalizy fajne ale nie miało w sobie tego czegoś:P

Link do wypowiedzi

Temat: Mężczyzna zraniony - osobiście odradzam.

Beata J.:

Paweł Leśniak:

Beata J.:

zarządzenie i marketing:P

psychologia tu też się przydaje i to jeszcze jak :)

Hmm no właśnie zerkłem na podyplomówki to tak wychodzi mi z 8 sztuk:D

ja zrobiłam zarządzanie podyplomowe :) bo mi tej wiedzy brakło i marketing był dla mnie genialną dziedziną :)
a teraz przydałaby mi się psychologia i filozofia :) tylko czasu brak :)

Link do wypowiedzi

Temat: Mężczyzna zraniony - osobiście odradzam.

Beata J.:

Tak samo mądrą książką jest ART of WAR Sun Tzu, której zapiski można podłączyć pod życie i gospodarkę:D

nie wiem, jestem zwolenniczką pokoju :)

Link do wypowiedzi

Temat: Mężczyzna zraniony - osobiście odradzam.

Co mam powiedzieć młodemu zaprzyjaźnionemu małżeństwu, z długami, bez mieszkania, komornikiem i wizją mieszkania na działkach? A to tylko wycinek... tak nie ma reguł. Gdybym im powiedziała - nie martw sie, będzie dobrze byłoby bez sensu. Gdy powiem - nie wiem jak Ci pomóc, jestem wściekła, że nie potrafię itp. to dla mnie ma sens...
ale pewnie to faktycznie zależy od okoliczności...

Link do wypowiedzi

Temat: Mężczyzna zraniony - osobiście odradzam.

A mi gotówki:D Bo już bym siedział i zakuwał:D

Link do wypowiedzi

Temat: Mężczyzna zraniony - osobiście odradzam.

Paweł Leśniak:

być naprawdę źle

Co mam powiedzieć młodemu zaprzyjaźnionemu małżeństwu, z długami, bez mieszkania, komornikiem i wizją mieszkania na działkach? A to tylko wycinek... tak nie ma reguł. Gdybym im powiedziała - nie martw sie, będzie dobrze byłoby bez sensu. Gdy powiem - nie wiem jak Ci pomóc, jestem wściekła, że nie potrafię itp. to dla mnie ma sens...
ale pewnie to faktycznie zależy od okoliczności...

hehehe znając siebie to raczej nie powiedział bym nie potrafię a szukał luki w całym, żeby pomóc:D

Link do wypowiedzi

Temat: Mężczyzna zraniony - osobiście odradzam.

A to nie wnikam...
po prostu znam tabun ludzi, którzy zrewolucjonizowali swoje życie w dojrzałym wieku idąc na psychologię...
Ja trochę odbijam w inną stronę z książkami "branżowymi" - dla mnie "Drapieżcy" A. Salter to jest to... ale tylko dla osób o mocnych nerwach...

Link do wypowiedzi

Temat: Mężczyzna zraniony - osobiście odradzam.

Alina K.:

Paweł Leśniak:

być naprawdę źle

Co mam powiedzieć młodemu zaprzyjaźnionemu małżeństwu, z długami, bez mieszkania, komornikiem i wizją mieszkania na działkach? A to tylko wycinek... tak nie ma reguł. Gdybym im powiedziała - nie martw sie, będzie dobrze byłoby bez sensu. Gdy powiem - nie wiem jak Ci pomóc, jestem wściekła, że nie potrafię itp. to dla mnie ma sens...
ale pewnie to faktycznie zależy od okoliczności...

hehehe znając siebie to raczej nie powiedział bym nie potrafię a szukał luki w całym, żeby pomóc:D

Rozumiem Cię... ale nie po latach pomagania... wyczerpaniu wszystkich dostępnych mi sposobów. Teraz już tylko akcję zbierania dla nich kasy mogłabym zrobić ;)
więc słucham i w taki sposób odciążam...

Link do wypowiedzi

Temat: Mężczyzna zraniony - osobiście odradzam.

Beata J.:
nic nie mów, pytaj czego potrzebują, może tylko wsparcia, obecności, może pomysłu gdzie znaleźć pracę,
pomoc zaczyna się od uważnego słuchania czego NAPRAWDĘ ktoś potrzebuje

Link do wypowiedzi

Temat: Mężczyzna zraniony - osobiście odradzam.

Paweł Leśniak:

No widzisz, ze mną Alinko jest inaczej ja pochłaniam dużo książek bo jest lubię a zawsze to rozwija:D. Szkoda, że nie można wpisać sobie tego w CV:D

Link do wypowiedzi

Temat: Mężczyzna zraniony - osobiście odradzam.

Alina K.:

Paweł Leśniak:

być naprawdę źle

Co mam powiedzieć młodemu zaprzyjaźnionemu małżeństwu, z długami, bez mieszkania, komornikiem i wizją mieszkania na działkach? A to tylko wycinek... tak nie ma reguł. Gdybym im powiedziała - nie martw sie, będzie dobrze byłoby bez sensu. Gdy powiem - nie wiem jak Ci pomóc, jestem wściekła, że nie potrafię itp. to dla mnie ma sens...
ale pewnie to faktycznie zależy od okoliczności...

hehehe znając siebie to raczej nie powiedział bym nie potrafię a szukał luki w całym, żeby pomóc:D

Rozumiem Cię... ale nie po latach pomagania... wyczerpaniu wszystkich dostępnych mi sposobów. Teraz już tylko akcję zbierania dla nich kasy mogłabym zrobić ;)
więc słucham i w taki sposób odciążam...

Link do wypowiedzi

Temat: Mężczyzna zraniony - osobiście odradzam.

Mira Kałuska:

Ci pomóc, jestem wściekła, że nie potrafię itp. to dla mnie ma sens...
ale pewnie to faktycznie zależy od okoliczności...

hehehe znając siebie to raczej nie powiedział bym nie potrafię a szukał luki w całym, żeby pomóc:D

Rozumiem Cię... ale nie po latach pomagania... wyczerpaniu wszystkich dostępnych mi sposobów. Teraz już tylko akcję zbierania dla nich kasy mogłabym zrobić ;)
więc słucham i w taki sposób odciążam...

a czy nie jest tak,że oni sie przyzwyczaili do Twojej pomocy i czują się zwolnieni z zadbania sami o siebie - bo i tak ty im pomożesz?..

Link do wypowiedzi

Temat: Mężczyzna zraniony - osobiście odradzam.

Paweł Leśniak:

Ci pomóc, jestem wściekła, że nie potrafię itp. to dla mnie ma sens...
ale pewnie to faktycznie zależy od okoliczności...

hehehe znając siebie to raczej nie powiedział bym nie potrafię a szukał luki w całym, żeby pomóc:D

Rozumiem Cię... ale nie po latach pomagania... wyczerpaniu wszystkich dostępnych mi sposobów. Teraz już tylko akcję zbierania dla nich kasy mogłabym zrobić ;)
więc słucham i w taki sposób odciążam...

Hmmm... Po primo najpierw trzeba wykorzystać na maxa drogę sądową, aż do maxa, później pilnować komornika oni często popełniają błędy i też na maxa wykorzystywać luki w prawie:D

Alina a spróbój przeprowadzić bankurctwo konsumenckie, jest to jakaś opcja.

Mnie sytuacje bez wyjścia motywują jeszcze bardziej:DPaweł Leśniak edytował(a) ten post dnia 26.06.09 o godzinie 10:54

Link do wypowiedzi

Temat: Mężczyzna zraniony - osobiście odradzam.

No widzisz, ze mną Alinko jest inaczej ja pochłaniam dużo książek bo jest lubię a zawsze to rozwija:D. Szkoda, że nie można wpisać sobie tego w CV:D

Link do wypowiedzi

Temat: Mężczyzna zraniony - osobiście odradzam.

Paweł Leśniak:

Sama:P To nie fair:P

Link do wypowiedzi

Temat: Mężczyzna zraniony - osobiście odradzam.

Beata J.:

Ja tez, dlatego ide spac:)

albo pobędziesz z nami to spróbujemy Ci poprawić humor :) może

Link do wypowiedzi

Temat: Mężczyzna zraniony - osobiście odradzam.

Mnie sytuacje bez wyjścia motywują jeszcze bardziej:DPaweł Leśniak edytował(a) ten post dnia 26.06.09 o godzinie 10:54

Ja nie mam pojęcia co to bankructwo konsumenckie :(

Link do wypowiedzi

Temat: Mężczyzna zraniony - osobiście odradzam.

Dorota J.:

Paweł Leśniak:

Sama:P To nie fair:P

Zbyt daleko wyciagniete wnioski:))

Link do wypowiedzi

Temat: Mężczyzna zraniony - osobiście odradzam.

Dorota J.:

Beata J.:

Ja tez, dlatego ide spac:)

albo pobędziesz z nami to spróbujemy Ci poprawić humor :) może

:) Buziaczki na caly dzien:)

Link do wypowiedzi

Temat: Mężczyzna zraniony - osobiście odradzam.

Jacek K.:

Ja znam facetow co sa glupi jak kostka brukowa a zajebiscie szczesliwi.
Bo inteligencja w szczesciu tylko przeszkadza. Glupi dostaje ciasto, wpierdziela i jest szczesliwy - inteligentny zastanawia sie, jakie sa tam skladniki, dlaczeo tak drogie, dlaczego takie nierowne - i przelatujacy ptak mu na ciacho nasral - i po szczesciu :)))))

Link do wypowiedzi