Temat: Mężczyzna ...... z duzo młodszą.
Arkadiusz Brysiak:
cholera wie, po jakiej stronie stanac, kto winny w tym zwiazku, czy ona czy on, czy po prostu sam zwiazek się wypalił, my nawet SS-na bysmy bronili tutaj nie wiedzac, kim jest np.)))
No ale w tym wątku nie musisz opowiadać się po żadnej stronie!:)))
To jest wątek o tym, czy facet "w pewnym wieku" ma prawo się wiązać i być szczęśliwy, czy jego zasranym obowiązkiem jest do końca życia utrzymywać dojrzałe i przejrzałe dzieci i co najwyżej zachwycać się wnukami.
No i czy może się zwiazać z młodą osobą, bo zapewne nie może!:)))) Bo pewnie ma kompleksy, nie moze się pogodzić z mijającym czasem i inne pierdoły. Tak, jakby nie mógł się zwyczajnie zakochać w młodszej. I być zwyczajnie szczęśliwy. I potrzebny i pożądany.