konto usunięte
Temat: Męskie Ego - pytanie do facetów.
Gabriela K.:w tym wątku jakoś łatwiej się idzie nam dogadać, mniejsze pole do dyskusji :P
Aleksander Turski:
dźwignąłbym wszystko, duchowo, rzecz jasna :P
nie smiem watpic :P
konto usunięte
Gabriela K.:w tym wątku jakoś łatwiej się idzie nam dogadać, mniejsze pole do dyskusji :P
Aleksander Turski:
dźwignąłbym wszystko, duchowo, rzecz jasna :P
nie smiem watpic :P
konto usunięte
Aleksander Turski:
w tym wątku jakoś łatwiej się idzie nam dogadać, mniejsze pole do dyskusji :P
Joanna Małgorzata
W.
Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.
Darek
S.
Raz się żyje potem
się tylko straszy!
Joanna W.:
Darku uspokoję Cię - odpuściłam dla tego faceta jego zasady są najważniejsze.
Nawet jesli sie dogadają, ona bedzie żyła tak jak on chce na zasadzie - mam zasady kochana jak chcesz ze mną byc dostosuj sie do mnie niewazne co Ty czujesz. Tak to nie zagra. Postaram się być dla niej wsparciem w końcu ona jest dla mnie wazna a facet cóż, znajdzie sobie kogoś albo nie.
Joanna Małgorzata
W.
Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.
A co Cię w końcu skłoniło do tej decyzji?
:)
Pytam, bo jak przestaje nam zależeć i znikaja emocje to obraz sytuacji robi się jaśniejszy i ... wtedy można lepiej zadziałać :)
Darek
S.
Raz się żyje potem
się tylko straszy!
Joanna W.:
A co Cię w końcu skłoniło do tej decyzji?
:)
Pytam, bo jak przestaje nam zależeć i znikaja emocje to obraz sytuacji robi się jaśniejszy i ... wtedy można lepiej zadziałać :)
Przyjaciel z nim rozmawiał, nic nie zdziałał, wreszcie uświadomiłam tez sobie, że ona nie zrobiła mu zadnej krzywdy ( a tylko w takiej sytuacji mogłabym się wtrącić) po prostu nie chciała nagiąć się do jego zasad czy raczej nie zrobiła tego wystarczająco szybko.
Życie z radykalnym despotą to nie jest to o czym dla niej marzę, myslę że ona tez to zrozumie a ja nie przekonam kogos do czegoś do czego sama nie mam przekonania:)
konto usunięte
Joanna W.:
Dlaczego zraniona kobieta potrafi otworzyć się na nową miłość, zaufać i nie wnosić do nowego związku traumy wyniesionej z poprzedniego!?
Dlaczego mężczyzna uważa, że jak raz się sparzył to wszystkie kobiety są wredne i każda następna będzie taka sama jak poprzednia?
Ktoś tu ma problem z Ego?Joanna W. edytował(a) ten post dnia 26.02.10 o godzinie 08:25
konto usunięte
Joanna Małgorzata
W.
Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.
To nie problem ego...Nasze rany goją się wolniej...
konto usunięte
Joanna W.:
To nie problem ego...Nasze rany goją się wolniej...
A wiesz dlaczego, bo gdy serce przestaje cierpieć zaczyna cierpiej ego:)
Joanna Małgorzata
W.
Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.
Marek B H.:
Joanna W.:
To nie problem ego...Nasze rany goją się wolniej...
A wiesz dlaczego, bo gdy serce przestaje cierpieć zaczyna cierpiej ego:)
Nie masz racji...
odpowiem ci tak...kobiety mają więcej nadziei w sobie niż faceci..
konto usunięte
Joanna W.:
Marek B H.:
Joanna W.:
To nie problem ego...Nasze rany goją się wolniej...
A wiesz dlaczego, bo gdy serce przestaje cierpieć zaczyna cierpiej ego:)
Nie masz racji...
odpowiem ci tak...kobiety mają więcej nadziei w sobie niż faceci..
Myślę, że racja jest pośrodku a kobiety maja więcej siły niż faceci i tu znów powraca temat ego - kobiety potrafią schowac urażoną dumę głeboko i otworzyć sie na nowa miość, faceci rzadko.
Joanna Małgorzata
W.
Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.
kobiety czasem nie chcą słuchać...może by lepiej zaakceptować że faceci to faceci ?
No i nasunęły się rozwiązania
1 nie rozstawać się
2 jak się rozstaniesz to poszukaj faceta bez traumatycznych przeżć
3 poszukać sobie partnerki-jak kobiety są lepsze od facetów...
Vlad Brodski czarodziej
Beata
B.
właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy
Joanna W.:
3. Niestety ani w moim ani w kolezanki przypadku to rozwiazanie nie wchodzi w rachube - natury nie przeskoczysz, zresztą powiem Ci w tajemnicy, że z żadną babą na dłuzszą metę bym nie wytrzymała.
konto usunięte
Joanna W.:
kobiety czasem nie chcą słuchać...może by lepiej zaakceptować że faceci to faceci ?
No i nasunęły się rozwiązania
1 nie rozstawać się
2 jak się rozstaniesz to poszukaj faceta bez traumatycznych przeżć
3 poszukać sobie partnerki-jak kobiety są lepsze od facetów...
Od wielu już lat wiem, że faceci to faceci w związku z czym nie wymagam od nich za dużo.
Jak wiesz wątek nie dotyczył mnie więc odpowiem Ci ogólnie co myśle o Twoich rozwiązaniach.
1.Rozstania są zawsze trudne, jesli nie dla obu to przynajmniej dla jednej ze stron, traktujemy to jako ostatecznosc i za wszelka cene unikamy.
M.Monroe mówiła "lepsza samotnosc dobrej jakosci niz bylejakosc związku"
2.Znaleźć faceta bez traumatycznych przeżyć to jak z Yeti - wszyscy o nim słyszeli nikt nie widział.
Wcale nie uważam, że kazdego z nas dotknęło jakieś straszne przeżycie sęk w tym, ze dla jednego traumą będzie pana w aucie a drugi poradzi obie z rozwodem, smiercią chorobą. Niestety Ci drudzy to jak Yeti.
3. Niestety ani w moim ani w kolezanki przypadku to rozwiazanie nie wchodzi w rachube - natury nie przeskoczysz, zresztą powiem Ci w tajemnicy, że z żadną babą na dłuzszą metę bym nie wytrzymała. Zdecydowanie wolę facetów i wcale nie oceniam, ze są gorsi, są inni a tu konkretnie gość zranił bliską mi osobę i próbowalam tylko zrozumiec dlaczego.To nie znaczy, ze przez niego znienawidzilam cały ród męski:)Joanna W. edytował(a) ten post dnia 03.03.10 o godzinie 08:36
Joanna Małgorzata
W.
Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.
Marek B H.:Samotnośc jest dobra tylko wtedy gdy jest z wyboru, bo jej potrzebujemy tak jak ja czasem.. ale nigdy z koniecznosci.
Joanna W.:
Ja przykładowo jak raz by mi się nie udało...drugi raz bym nie próbował...
Niektórzy nie nadają się do związku..jak Merlin ...może warto znaleźć alternatywę...
jedyna alternatywa jaka znam to samotność....
>Joanna W. edytował(a) ten post dnia 03.03.10 o godzinie 09:39
Joanna Małgorzata
W.
Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.
Maciej Zalwert:
przelotnie moje 5 groszy:
jako facet (fakt młody), ale bezczelną zdradę mam już za sobą, więc z mojej perspektywy autorka ma mnóstwo racji. Mimo wszystko nie dotyczy to własnego EGO, choć faktem jest, że obecnie mierzę kobiety miarą, w której przeważa żal i rozgoryczenie po nieudanym związku. Nie otwieram się na nowe znajomości i omijam jakiejkolwiek otwartości uczuciowej, bo zwyczajnie obecnie nie ma jej we mnie. Nie winię również całego świata i wszystkich kobiet za to, co się stało, przyjąłem to do wiadomości. W nowych związkach boję się tylko jednego, angażu drugiej strony, gdzie wiem, że u mnie nie ma najmniejszej szansy by płomień się rozpalił. Dużo starszy kolega mi powiedział tak: najczęściej jest tak, że facet kocha w życiu tylko jedną kobietę, z pozostałymi tylko sypia, jeśli nie może z nią być (przykre ale myślę, że coś w tym jest)..tyle
Joanna Małgorzata
W.
Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.
Beata Brzezicka:
Joanna W.:
3. Niestety ani w moim ani w kolezanki przypadku to rozwiazanie nie wchodzi w rachube - natury nie przeskoczysz, zresztą powiem Ci w tajemnicy, że z żadną babą na dłuzszą metę bym nie wytrzymała.
Ze mną byś wytrzymała!:))))
Wszystkie koleżanki mówią, że chciałyby takiego męża jak ja...:)))
Następna dyskusja: