Urszula K.

Urszula K. Główny Księgowy/
Kontroler ...... SP
Z O.O.

Temat: macochy i ojczymowie

Paweł Niewiadomski:

wow no to żeś pojechał ;P
Danuta  Kossakowska-Rydc zak

Danuta
Kossakowska-Rydc
zak
Pierwsze miejsce w
konkursie na
biznes-plan knbp.pl
z dzi...

Temat: macochy i ojczymowie

Katarzyna P.:
co do zazdrosci to ja wiem juz o sobie tyle ze o ile o dzieci nie jestem zazdrosna wrecz przeciwnie uwielbiam je to byla zona spedzala mi sen z powiek
juz samo jej istnienie mnie uwieralo
no ale ja jestem wlasnie taka zazdrosnica
Kasiu..tak łatwo powiedzieć.. uwielbiam dzieci.. Oczywiście, o wszystkie dzieci powinniśmy się troszczyć i sprawiać, żeby ich świat był jak najszczęśliwszy...Ale zazdrość o dzieci z poprzednich związków szczególnie u kobiet istnieje.. Nie ma co się wstydzić, że tak jest..bo to naturalne.Szczególnie, kiedy córka dorasta i staje się podobna jak dwie krople wody do poprzedniej partnerki życiowej.. Jest tylko pytanie czy taka kobieta, która decyduje się na związek z partnerem, który ma córkę z poprzedniego związku...czy taka kobieta sobie z tym uczuciem zazdrości poradzi..????? I czy zamieni go na uczucie PRZYJAŹNI..?? Bo na miłość są bardzo małe szanse (choć czasami się to zdarza). Warto sobie z tego zdać sprawę aby nie unieszczęśliwić siebie i to dziecko....o wybranym partnerze już nie wspominając...Danusia Kossakowska-Rydczak edytował(a) ten post dnia 16.06.08 o godzinie 21:30
Danuta  Kossakowska-Rydc zak

Danuta
Kossakowska-Rydc
zak
Pierwsze miejsce w
konkursie na
biznes-plan knbp.pl
z dzi...

Temat: macochy i ojczymowie

Marek T.:
A ja wkrótce zostanę formalnym ojczymem, przy czym moje szczęście polega na tym, że:

a) mój pasierb in-spe ma już 22 lata i wkrótce się usamodzielni

b) "nowych" dzieci z żoną in-spe nie planujemy, więc pasierbowi in-spe konkurencja nie przybędzie

c) mam wrażenie, że zostałem zaakceptowany bez zastrzeżeń, więc problemów nie przewiduję.

Ponieważ mój pasierb in-spe ma ojca, staram się tegoż nie zastępować ani nie ingerować, być raczej starszym przyjacielem, niż ojczymem. Czy to się sprawdzi - nie wiem, zobaczymy...Marek T. edytował(a) ten post dnia 12.06.08 o godzinie 11:23
Marku..twoja sytuacja jest dużo łatwiejsza, bo pasierb to dorosły mężczyzna..W niczym mu nie zagrażasz..a nawet możesz być nowym przyjacielem i jednocześnie uszczęśliwiasz jego mamę..(oczywiście jeśli nie jesteś przyczyną rozbicia małżeństwa jego rodziców). Ja myślę, że te RAFY życiowe dotyczą związków z kilkuletnimi dziećmi..Moja znajoma czekała ze swoim partnerem, 21 lat, żeby się pobrać, aby nie ranić uczuć dzieci. Od 12 lat są szczęśliwym małżeństwem. Moje zdanie jest takie..Jeśli decydujesz się na związek z partnerem, który ma dziecko...to musisz mieć świadomość, że decydujesz się na związek PARTNER + DZIECKO...i od uświadomienia sobie tego faktu trzeba zacząć....jeśli masz z tym problem..nie warto wchodzić w taką sytuacje ..po co ranić w przyszłości siebie i innych..?

konto usunięte

Temat: macochy i ojczymowie

Danusia Kossakowska-Rydczak:
W niczym mu nie zagrażasz..a nawet możesz być nowym przyjacielem i jednocześnie uszczęśliwiasz jego mamę..(oczywiście jeśli nie jesteś przyczyną rozbicia małżeństwa jego rodziców).

Bądź spokojna, nie jestem :) Poznałem Ją już jako rozwódkę.
Danuta  Kossakowska-Rydc zak

Danuta
Kossakowska-Rydc
zak
Pierwsze miejsce w
konkursie na
biznes-plan knbp.pl
z dzi...

Temat: macochy i ojczymowie

Marek T.:
Bądź spokojna, nie jestem :) Poznałem Ją już jako rozwódkę.
Więc to jest moim zdaniem sytuacja dająca szansę na udany związek.. Marku powodzenia...



Wyślij zaproszenie do