Temat: Lubie sobie....

Tomek Sanak:
A Ty?
no mam nadzieje ze tez widac gdzie mam przod a gdzie tyl... ;)
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Lubie sobie....

Oho, Wlasciciel watku sie zdenerwowal, to ja moze tak szybciutko w szczurzo-dzdzowniczej kwestii dodam, ze szczury sa inteligentniejsze od dzdzownic. No chyba, ze te ostatnie ze swoja inteligencja bardziej sie kryja...
I juz spadam...;)Aneta S. edytował(a) ten post dnia 11.07.08 o godzinie 17:11

Temat: Lubie sobie....

no dobrze
a JA
lubie arbuzy

Temat: Lubie sobie....

emilia z ta reklama to swietne :))))Katarzyna P. edytował(a) ten post dnia 09.07.08 o godzinie 15:26

konto usunięte

Temat: Lubie sobie....

Słuchać Whose gonna ride your wild horses,
Palić mocne,
Pić caffelatte bez cukru,
Wstawać z siedzenia w teatrze,
Tańczyć przed lustrem....
Spać do pierwszej,
A Ty?

konto usunięte

Temat: Lubie sobie....

Katarzyna P.:
wole szczura
przynajmniej wiadomo gdzie ma przod z gdzie tyl!


dżdżownica - też raczej wiadomo, tylko trzeba było uważać na lekcjach biologii, Ty nieuku :)))

Temat: Lubie sobie....

Hubert S.:
Katarzyna P.:
wole szczura
przynajmniej wiadomo gdzie ma przod z gdzie tyl!


dżdżownica - też raczej wiadomo, tylko trzeba było uważać na lekcjach biologii, Ty nieuku :)))
nie moglam sie zmusic zeby patrzec w tamta strone
u szczura wiadomo
widzisz albo zeby albo ogon a dzdzownica to takie paskudne wstretne ruszajace sie niewiadomo co bleeeeeeee!

konto usunięte

Temat: Lubie sobie....

mi z dzieciństwa została trauma dżdżownicowa...
jak wychodziły po deszczu, to nie dąło się przejść tak, by na którejś nie stanąć... były ich tam takie ilości, że idąc chodnikiem czuło się, jak sie je rozdeptuje... do tego ten straszny mdlący zapach i takie chrupanie...
Luiza D.

Luiza D. specjalistka

Temat: Lubie sobie....

leżeć na trawie
jeździć pociągami
jeść rękami
pisać głupoty na GL
spacerować tu i tam
lizać lody
:):)
a TY?
Luiza D.

Luiza D. specjalistka

Temat: Lubie sobie....

Karol "Puzon" C.:
mi z dzieciństwa została trauma dżdżownicowa...
jak wychodziły po deszczu, to nie dąło się przejść tak, by na którejś nie stanąć... były ich tam takie ilości, że idąc chodnikiem czuło się, jak sie je rozdeptuje... do tego ten straszny mdlący zapach i takie chrupanie...
te same wspomnienia;) ja próbowałam się nie patrzeć pod nogi ale ten dzwięk rozdeptywanych dżdżownic -okropny...

konto usunięte

Temat: Lubie sobie....

:-(

konto usunięte

Temat: Lubie sobie....

Karol "Puzon" C.:
mi z dzieciństwa została trauma dżdżownicowa...
jak wychodziły po deszczu, to nie dąło się przejść tak, by na którejś nie stanąć... były ich tam takie ilości, że idąc chodnikiem czuło się, jak sie je rozdeptuje... do tego ten straszny mdlący zapach i takie chrupanie...

to ja Ci opowiem cos o prawdziwej traumie, zapomnisz o swojej. Moj wujek opowiadał, ze na studiach (konczył polibudę w latach 70-80 jakos) wszystkim podobała się jedna cudownie piekna dziewczyna. Byla podobno oszałamiającej urody, mieszkała w akademiku, miala przepiękne czarne długie włosy, no ale zadzierałą nosa. z NIKIM nie umawiała się, byla wyniosła itd, chłopaki sięwkurzali. I kilku studentów medycyny wpadło na pomysł by przytrzec jej nosa. Któregoś dnia dziewczę kładzie się spać, wykąpało się, natarło wonnosciami , uczesało włosie, podnosi kołdrę by połozyć się do łózka a tam....... cała ludzka noga, ucięta przy biodrze, o zapachu formaliny. Chłopcy wpadli na pomysł by nastraszyc kolezankę nogą ukradzioną z prosektorium, niestety, dziewczyna dostałą jakiegoś ataku i OSIWIAŁA całkowicie w jedną noc. Podobno gdzies ją wywieźli w stanie niemal katatonii czy jakoś takoś. Nie wiem czy kogos za to przymknęli, ale kretyni to byli z nich nieźli co??

To jest trauma co? :)))

pozdr.
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Lubie sobie....

To sie pochwale.
W poprzednim miejscu zamieszkania mialam pod oknem takie wypasione dzdzownice jak male weze. Takie dzdzownice na rekiny.

konto usunięte

Temat: Lubie sobie....

Aneta, przywołuję Cię do porządku...
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Lubie sobie....

Karol "Puzon" C.:
Aneta, przywołuję Cię do porządku...

No nie moglam sie opanowac...

Ale Hubert mnie przebil.

konto usunięte

Temat: Lubie sobie....

e tam noga... mnie akurat nie rusza:-)
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Lubie sobie....

Karol "Puzon" C.:
e tam noga... mnie akurat nie rusza:-)

Normalnie umre ze smiechu.:))))
Ale watek.:)))))))))))))))
Maria Noll

Maria Noll dotacje z UE

Temat: Lubie sobie....

Hubert S.:
Karol "Puzon" C.:
mi z dzieciństwa została trauma dżdżownicowa...
jak wychodziły po deszczu, to nie dąło się przejść tak, by na którejś nie stanąć... były ich tam takie ilości, że idąc chodnikiem czuło się, jak sie je rozdeptuje... do tego ten straszny mdlący zapach i takie chrupanie...

to ja Ci opowiem cos o prawdziwej traumie, zapomnisz o swojej. Moj wujek opowiadał, ze na studiach (konczył polibudę w latach 70-80 jakos) wszystkim podobała się jedna cudownie piekna dziewczyna. Byla podobno oszałamiającej urody, mieszkała w akademiku, miala przepiękne czarne długie włosy, no ale zadzierałą nosa. z NIKIM nie umawiała się, byla wyniosła itd, chłopaki sięwkurzali. I kilku studentów medycyny wpadło na pomysł by przytrzec jej nosa. Któregoś dnia dziewczę kładzie się spać, wykąpało się, natarło wonnosciami , uczesało włosie, podnosi kołdrę by połozyć się do łózka a tam....... cała ludzka noga, ucięta przy biodrze, o zapachu formaliny. Chłopcy wpadli na pomysł by nastraszyc kolezankę nogą ukradzioną z prosektorium, niestety, dziewczyna dostałą jakiegoś ataku i OSIWIAŁA całkowicie w jedną noc. Podobno gdzies ją wywieźli w stanie niemal katatonii czy jakoś takoś. Nie wiem czy kogos za to przymknęli, ale kretyni to byli z nich nieźli co??

To jest trauma co? :)))

pozdr.
O rany boskie!!!
ja bym padła na miejscu...
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Lubie sobie....

Maria Noll:
O rany boskie!!!
ja bym padła na miejscu...

No chyba kazdy by padl.

Z wyjatkiem Karola, ktory by padl widzac w lozku... cos innego niz noge.

Karolu, jestem niebywale taktowna, zauwaz.:)

konto usunięte

Temat: Lubie sobie....

Aneta S.:
Maria Noll:
O rany boskie!!!
ja bym padła na miejscu...

No chyba kazdy by padl.


eetam kazdym, nogi w łózku są jak najbardziej wskazane, pod warunkiem ze:

1) są to nogi żywe
2) są w ilosci sztuk 2 (lub jeszcze lepiej 4, a nawet 6 etc) :)
3) i są to nogi kobiece

i tyle, nie ma się co bać nóg :))



Wyślij zaproszenie do